29 lutego 2012

The snowy day!

Rano ponury, szaro-bury Kraków, w południe śnieżna wojna - wiatr i zewsząd padający, uderzający w twarz śnieg. 
W jednej chwili Kraków otoczył się warstwą białego puchu. Właśnie wtedy, gdy rozentuzjazmowana Kasia chciała robić zdjęcia!  
Dlatego też pierwszoplanową rolę odegrał własnie on - Pan Śnieg. 

W takie dni, kiedy najchętniej nie wyciągałabym nawet nosa spod ciepłem kołdry, nie zastanawiam się za bardzo, co na siebie włożyć. 
Biała koszula z Bershki to mój ostatni, bardzo udany zakup. Jest dość klasyczna, luźna, pasująca do wszystkiego, poza tym, aż trudno uwierzyć, ale nie miałam w szafie żadnej białej koszuli! Już mam! :) Koszula + brązowe rurki, czyli standard, koło ratunkowe, 
kiedy na prawdę nie mam pomysłu na swój strój.  Na szczęście wiosna zbliża się do Nas małymi kroczkami.. 


23 lutego 2012

I ♥ shoes!

Czy kobiety kochają buty? To oczywiście pytanie retoryczne. 
Szpilki, koturny, baleriny, sandały, trampki, botki - uwielbiamy je i trudno Nam przejść obok nich obojętnie będąc na zakupach. Przecież butów nigdy za mało!
Na zewnątrz zimno, szaro i mokro.. Wiosna zbliża się do Nas małymi kroczkami, dlatego postanowiłam przedstawić Wam propozycje butów, które mnie urzekły, może Wam również przypadną do gustu. Na pierwszy ogień Czas na buty! Ten post będzie wiosenny i kolorowy! Klikając w opis przeniesiecie się bezpośrednio do sklepu, aby sprawdzić kolor, rozmiar i cenę modelu, który Was interesuje.. Wiosno przybądź jak najszybciej, bo już nie mogę się doczekać tej magii kolorów! :)


Balerinki lakierowane - mam takie! :)

22 lutego 2012

Pleated skirt..

W roli głównej plisowana spódnica z second hand'u za 1 zł! 

Plisowana spódnica - w stylu retro, zwiewna, lekka i bardzo kobieca, przez co na pewno ponadczasowa, kojarząca sie przede wszystkim ze zmysłowymi strojami baletnic. Harmonijkowe plisy zwracają uwagę, niezależnie od tego, czy wybierzemy wersję mini, midi czy maxi, na pewno dodadzą Nam oryginalności i delikatności. Plisowane, szyfonowe spódnice idealnie nadają się na wiosnę i lato, na sezon jesienno-zimowy możemy wybrać te wykonane z nieco grubszych materiałów. Dzięki temu o każdej porze roku będziemy wyglądać zwiewnie i kobieco. Moja spódnica zakupiona w second handzie wymagała przeróbek - skrócenia i zmniejszenia w pasie do rozmiaru XS/S, ale na szczęście udało się! To nie koniec wiosenno-letnich przeróbek ciuchów 
z lumpeksów - mam już gotowe krótkie szorty, skrócone z dłuuugich dzwonów w pastelowym odcieniu niebieskiego, bardzo podobne widziałam wczoraj w H&M. Są to spodnie na ciepłe miesiące, więc z ich prezentacją muszę troszkę poczekać.. 



17 lutego 2012

Morskie fantazje..


Morskie kolory absolutnie zawładnęły moim sercem, a zwłaszcza ich pastelowe odpowiedniki. 
Mało intensywne, nienasycone, wyblakłe.. mimo tego już wiem, że będą hitem mojej szafy. Na pewno nie tylko moim, bo pastele będą królowały w sezonie wiosna/lato.  Totalne zauroczenie odcieniami wody morskiej zaczęło się m.in. po obejrzeniu kolekcji Louis Vuitton, Chanel i Diane von Furstenberg na nadchodzący sezon.. Już wiadomo, że będzie pastelowo i cukierkowo!
W poprzednich sezonach pastele były łączone z mocniejszymi barwami, teraz modnym lookiem będzie zestawienie pastel + pastel.  

Oto moje morskie zdobycze: spodnie z second handu, które w najbliższej przyszłości będą szortami,
plisowana spódnica - allegro,
chusta - pochodząca z second handu,
zegarek - miętowy, Jelly Watch



14 lutego 2012

Valentine's Day..


Walentynki – święto, przez jednych uwielbiane, przez innych nienawidzone.. Dzień miłości i zakochanych. 
Bardzo komercyjny, przepełniony gadżetami i upominkami w postaci serduszek, kwiatów, misiów i aniołków ze strzałą miłości. 
W sklepach szał serduszek, w kinach nagły przypływ komedii romantycznych, w restauracjach zniżki na kolacje przy świecach, 
w radio przesłodzone piosenki o idealnej i wiecznej miłości. Nie wiem czy potrzebny jest specjalny, JEDEN dzień w roku, by można było manifestować swoją miłość. Powinniśmy przecież każdego dnia małymi gestami sprawiać, by nasza druga połówka czuła się kochana. Więc po co Nam Walentynki? Czemu tak hucznie nie odchodzimy 15 lutego, alternatywy Walentynek, czyli Dnia Singla? Mimo tego, że bycie singlem w dzisiejszych czasach jest modnym zjawiskiem, to święto nie jest, aż tak popularne i rozpowszechnione jak Dzień Zakochanych. Nie jestem ani zagorzałą przeciwniczką Walentynek, ani zwolenniczką, 
po prostu je akceptuję, z naciskiem na codzienne okazywanie sobie miłości. 
Czy lubicie Walentynki, czy nie - Happy Valentine's Day!

Dużo miłości przez cały rok! 



09 lutego 2012

Second hand..

Second handy - inaczej ciuszki, lumpexy, sh, ciucholandy, po prostu rzeczy z drugiej ręki... 
Nie kojarzą się zbyt pozytywnie, przede wszystkim ze względu na zapach unoszący się wewnątrz i sterty, setki, tysiące ciuchów poupychanych w boksach. Nie są to sklepy, gdzie miła Pani ekspedientka pomoże Nam w wyborze - wyszuka rozmiar, kolor, krój, który Nam najbardziej pasuje. Nie, nie.. to jest WOJNA! Gdy znajdziemy coś interesującego, po okazyjnej cenie wygrywamy. 
Gdy miła, młodsza lub starsza Pani wyrwie Nam fajny ciuch z ręki, musimy uznać Jej wyższość i odejść z pustym koszykiem. Szukanie w second handach jest ciężką pracą. Świadczą o tym, kilogramy rzeczy, które trzeba przerzucić, aby dokopać się do perełek lub chociaż fajnych ciuchów, które mogłyby Nas zainteresować. Nie zmienia to jednak faktu, że w lumpexach możemy nabyć na prawdę kapitalne rzeczy, często oryginalne , niezniszczone, wręcz za śmieszne pieniądze. 
Gdzie kupimy sukienkę czy spodnie za 1 zł? Właśnie w second handach. :)  
                   Mój rajd po ciuszkach uważam za udany - 2 swetry, bluzka i spódnica, każda rzecz za 1 zł + sweter i bluzka po 4 zł. 
Plisowana spódnica, z fajnym printem , niestety za duża, chyba w rozmiarze XXXL (!), ale po "małych" przeróbkach może uda mi się ją kiedyś założyć. Mam nadzieję, bo jej print bardzo mi się podoba. Oto, co udało mi się wyłowić. :)

                                                        Zapraszam do polubienia In blue jeans na Facebooku. :)


06 lutego 2012

Blue in my head..

Niedzielny outfit. 
W roli głównej spódnica z second hand’u za jedyne 4 zł i koszula, która pojawiła się już na blogu. 
Po założeniu tej spódnicy przypomniała mi się radość, kiedy ją kupiłam. Po pierwsze ze względu na cenę, po drugie dlatego, że jak już pewnie zdążyłyście zauważyć uwielbiam kolory, po trzecie jestem fanką różnego rodzaju sukienek i spódnic. 
Lubię je nosić zwłaszcza wiosną i latem, w okresie jesienno-zimowym również, o ile warunki na to pozwalają. Jutro wyruszam w rajd po krakowskich second hand’ach.. Mam nadzieję, że znajdę coś interesującego, może nawet jakieś perełki, którymi będę mogła się tutaj z Wami podzielić. 
Piątek, zresztą tak jak cały weekend był dla mnie bardzo pozytywny. Po raz pierwszy coś wygrałam - buty DeeZee ze srebrną platformą http://www.deezee.pl/obuwie_damskie/czolenka/charlotte_lkk13_nude.html




04 lutego 2012

Spring, wake up!

Obudzić wiosnę...  malinowym sweterkiem! :)
Mimo, tego, że tej wiosny modne będą pastele, ja na pewno nie zrezygnuję z intensywnych barw - będzie miętowo, niebiesko, czerwono - kolorowo. Malinowym, nasyconym sweterkiem przywołuję wiosnę. Jeżeli to się nie uda - poproszę chociaż plusowe temperatury, żeby zgodnie z wyborczym hasłem - "żyło się lepiej"!  Na zdjęcia długi płaszcz, czapka, szalik, rękawiczki, na chwilkę tylko sama marynarka ze Stradivariusa i sweter z Reserved, żeby pokazać co ukrywam pod osłoną płaszcza.  Zdjęcia powstały dzięki poświęceniu moim przyjaciółek, które w mrozie  poprawiały, ustawiały i.. cykały. W tle zamarznięta Wisła i Wawel, który najpiękniej wygląda właśnie wiosną i latem. <3
Miłej i ciepłej soboty Wam życzę! :)



02 lutego 2012

Spring/Summer 2012 - Dolce & Gabbana

Na sezon jesień/zima 2011/2012 włoski duet Domenico Dolce i Stefano Gabbana proponowali Nam gwiazdki. 
Kolejna kolekcja zaprezentowana w Mediolanie z gwiaździstego nieba przenosi Nas do... warzywniaka! Inspiracja warzywami? Czemu nie! Pomidory, papryki, czerwone cebule, cukinie, bakłażany - szał warzyw i owoców, a przede wszystkim masa kolorów, czyli tak jak powinno być w sezonie letnim. Interesujące i przykuwające wzrok materiały, hafty w kształcie kwiatów, transparentne sukienki, koronki, stroje ozdobione szlachetnymi kamieniami, krótkie topy bardziej przypominające biustonosze i  spodenki z wysokim stanem - tak można określić propozycje tego włoskiego duetu na wiosnę/lato 2012. Oprócz magii kolorów,  kolejną rzeczą, która mnie urzekła były wiklinowe kosze i kuferki - razem z biżuterią stały się pięknym dopełnieniem całej kolekcji. 
Czy warzywny trend przyjmie się tak dobrze, jak gwiazdki dowiemy się już niebawem..
Oto kilka propozycji z mediolańskiego pokazu kolekcji Dolce & Gabbana, w którym brała udział m.in. Anja Rubik, 
Magdalena Frąckowiak i Kasia Struss.