Kiedy w zastraszająco szybkim tempie wraz z kolejno wyrzucanymi do kosza kartkami kalendarza zbliża się godzina zero (czyt. data upamiętniająca dzień, kiedy to w mękach i bólach Twoja rodzicielka wydała na świat w Jej przekonaniu najpiękniejszego, najcudowniejszego i najmądrzejszego noworodka naszego globu) myślisz sobie: "matko jedyna, kiedy to zleciało?!". Ćwierćwiecze przecież zobowiązuje. Bezzwłocznie włączasz zatem tryb awaryjnego reagowania na sytuacje wybitnie wyjątkowe i w ferworze walki szukasz notatek (lista stu rzeczy, które powinieneś zrobić przed dwudziestymi piątymi urodzinami, tudzież skuteczne porady psychoanalityka dla osób cierpiących na prawie-nieuleczalne ćwierćwiecze) zmagazynowanych na dnie magicznej szafy. Oczywiście przez wyżej wymienioną czynnością, która pochłania 99% zasobów mózgu musisz założyć okulary, bo wzrok już nie ten. Swoich memorandów nie znajdujesz, bo pewnego pięknego dnia ich po prostu, po ludzku nie nabazgrałeś. Wracasz zatem do rzeczywistości, dajesz sobie dwie sekundy na ochłonięcie, wypijasz szklankę wody (w wersji de luxe: szklankę whisky), jeszcze raz patrzysz w ten sam kalendarz i zamiast "matko jedyna, kiedy to zleciało?!", myślisz "kurcze, tyle dobrego mnie jeszcze spotka, dopiero mały ułamek życia za mną, a pokaźna część przede mną". Jeżeli oczywiście będzie mi dane. Niezależnie od tego czy zegar biologiczny zatrzymał się na liczbie 20, 25, 30 czy 55, warto cieszyć się każdą chwilą, nie patrzeć wstecz bez ciągłego zastanawiania się i gdybania "co by było gdybym.. sto lat temu skręcił w prawo, zamiast w lewo". Nie marnować chwil, po prostu żyć. W moje 25-te urodziny postanowiłam cofnąć się w czasie i przeteleportować się do miejsca absolutnie magicznego, które na trwale zapisało się w moim wewnątrzmózgowym magazynie danych i wspomnień. Mirador del Rio z widokiem na La Graciosę - jedną z Wysp Kanaryjskich. Robi wrażenie!
zdjęcia: Adi
Niesamowity widok!
OdpowiedzUsuńO prosze, jestesmy w tym samym wieku :) Wszystkiego co najlepsze! :*
Jak tam pieknie! Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam cię do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu :) Do wygrania 30$! ♥
http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/2014/11/giveaway.html
Cóż by Ci tu życzyć... hm... oczywiście, że szczęścia! I tego byś dalej pisała,bo robisz to niesamowicie. :)
OdpowiedzUsuńCudowne widoki <3. Ale bym chciała teraz być w takim miejscu i oderwać się od tej szarej codzienności :<. Proszę o dużo uśmiechu!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, niebo na ziemi! A Tobie życzę spełnienia wszystkich marzeń! :)
OdpowiedzUsuńWoW Boskie zdjęcia i widoki!:)
OdpowiedzUsuńŻyczę uśmiechu na buzi takiego jak masz zawsze. Szczęścia miłości. Super zdjęcia ☺
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcia! :) Zakochałam się <3
OdpowiedzUsuńPrzesyłam najlepsze życzenia i buziaki! :)
1oo lat Kochana ! a widoki cudowne, jestem zachwycona tym miejscem <3
OdpowiedzUsuńpiękne widoki! obyś jak najczęściej wracała do takich miejsc, nie tylko pamięcią ;)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego Kasiu! dużo uśmiechu, miłości i radości, a poza tym ciekawych wyzwań i niezapomnianych chwil w gronie najbliższych. Spełnienia marzeń i zadowolenia z pracy! sto lat!
Wow faktycznie robi wrażenie, mega magiczne miejsce !
OdpowiedzUsuńto tylko liczby, masz tyle lat na ile się czujesz :) śliczna jak zawsze. Wszystkiego dobrego:***
OdpowiedzUsuńbardzo magiczne, fantastyczne miejsce:)
OdpowiedzUsuńWow, takie widoki na prawdę istnieją na świecie??? aaaaaaaaaaaaaaaaa przepięknie, aż brak mi słów, by wyrazić jak bardzo mi się podoba! :) Tylko pozazdrościć, że mogłaś na żywo widzieć tak fantastyczne miejsce :)
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń kochana:)
Pozdrawiam :)
Daria
Cudowne widoki! <3
OdpowiedzUsuńpo prostu nieziemsko i bomba!!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się podejście pt. "nie żałować przeszłości, nie gdybać co by było gdyby, ale cieszyć się każdą chwilą". Akurat jestem w temacie, ponieważ moja współlokatorka zaczęła wczoraj wzdychać nad swoimi 26 latami i co osiągnęła, gdzie jest, a co ją jeszcze czeka. Wszystkiego dobrego! Nad moim wiekiem jedynie wzdycha moja mama, która uświadamia sobie ile ja mam lat i ile lat temu mnie rodziła. A potem wzdycha nas swoimi 45 urodzinami. I kiedy to zleciało ;)
OdpowiedzUsuńfirst visit
OdpowiedzUsuńblog's brilliant I really like
na zewnatrz jest tak zimno, a Ty kusisz i kusisz ! ;D
OdpowiedzUsuńWidoki przepiękne... a u nas teraz taki ziąb :/ Z przyjemnością powygrzewałabym się na słoneczku :) Fantastyczne miejsce... z jeszcze lepszymi widokami :)
OdpowiedzUsuńCześć!
OdpowiedzUsuńNie wierzę nawet, że takie miejsce istnieje na Ziemi :) Tym bardziej jak mamy taką pogodę za oknem....
Serdecznie zapraszam do siebie: http://valerysdailyinspiration.blogspot.com
Nie wyglądasz na 25 lat;p
OdpowiedzUsuńJej nie powiedziałabym, że masz 26 lat :O
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej ślicznie wychodzisz na zdjęciach i ogólnie cudownie piszesz, a widoki wow cudowne ♥
Super zdjęcia, piękne, zapierające dech widoki. Samemu chciałoby się tam być
OdpowiedzUsuńwow widok jest fantastyczny, zdjęcia super
OdpowiedzUsuńNie ma sensu żałować, przecież to co było i minęło było efektem naszych decyzji - winę ponosimy tylko my sami. Jeśli to co było nam się nie podoba, warto pomyśleć nad tym co będzie i jak to kreować w taki sposób, żeby potem nie żałować.
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia.)