Gdy patrzę na te zdjęcia, które mój prominentny małżonek w pocie czoła wyprodukował, dochodzę do wniosku, że wcale nie widać, że trochę mi się tu i ówdzie przybrało. Mój wyborny Przylądek Canaveral z wiadomą zawartością zakamuflowany, zasłonięty szlafrokowo-płaszczykowym tworem, a matka wariatka wygląda całkiem normalnie. Choć przyznać trzeba, że owe migawki z życia mego trochę odbiegają od prawdziwego stanu rzeczy, bo zapłon spóźnionego szachisty w dodawaniu zdjęć na bloga dalej trwa w najlepsze. Natomiast, era wciągania brzucha dawno poszła w zapomnienie, zaczęły się czasy niedopinania tu i tam i jeszcze tam, swetrów turbo-oversize i czarnych legginsów niemalże all day, all night. A Kasia fashionistka od siedmiu boleści, zamiast kupować nowe sukienki i spódnice na swoje rozbudowane już cztery litery, z niecierpliwością czeka na grudniowe wyprzedaże, ażeby to dokonać szybkiej destrukcji konta bankowego i z kurwikami w oczach zaopatrzyć się w zapas solidnych skafanderków dla Małej Astronautki.
Świetne zdjęcia i nieprzeciętna uroda :)
OdpowiedzUsuńKaśka, promieniejesz! Służy CI ciąża!
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPamiętam Ciebie z dawnych lat....hehe jak w starej piosence.
OdpowiedzUsuńWidzę , że wiele się u Ciebie zmieniła, pojawił się maż i będzie dzidziuś. Cieszę się Twoim szczęściem. A tak Ps. To nic się nie zmieniłaŝ, pozdrawiam
Tak zmieniło się dużo, a nawet bardzo dużo, w porównaniu z kilkoma latami wstecz. Dziękuję! :)
UsuńPamiętam Ciebie z dawnych lat....hehe jak w starej piosence.
OdpowiedzUsuńWidzę , że wiele się u Ciebie zmieniła, pojawił się maż i będzie dzidziuś. Cieszę się Twoim szczęściem. A tak Ps. To nic się nie zmieniłaŝ, pozdrawiam
Pretty look :)
OdpowiedzUsuńhttp://checkinonline.blogspot.pt/
wyglądasz przepięknie;)
OdpowiedzUsuńCudnie wygladasz Kasiu!
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie :) z tym rozrostem "czterech liter" to nie przesadzaj, prawie wcale nie widać aby coś urosło :p płaszczyk o kapelusz bardzo stylowe :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWww.zyciejakpomarancze.blogspot.com
Bo płaszczyk wszystko kryje doskonale, hehe! :) A tak na serio to tragedii nie ma, taka kolej rzeczy. :)
UsuńWOW STYLIZACJA IDEALNA! SUPER
OdpowiedzUsuńAle piękne te zdjęcia a Ty na nich wyglądasz cudownie <3
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądasz. Świetny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńsensiblees.pl ♡
Wyglądasz przepięknie, a ciążowy brzuszek tylko dodaje uroku!! :)
OdpowiedzUsuńpiękna jesienna sceneriaa a ty na jej tle wyglądasz cudownie ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Super wygladasz Kasiu, idealny jesienny zestaw ;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie!
OdpowiedzUsuńhttp://beciaem.blogspot.com/
Super Mama <3
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja, zawsze uważałam, że kobiety w ciąży niezwykle promienieją
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Aleś Ty śliczna!!!! :* Moja droga, Ty to przynajmniej masz słuszna wymówkę, a ja? W ciąży nie jestem a też się ostatnio nie dopinam się tu i tam więc nie narzekaj, bo chyba przejdę jakieś załamanie!!!
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam, wcale nie narzekam! Jestem po prostu troszeczke większa, niż zwykle. :D
UsuńZa te Twoje włosy dałabym się pokroić! :-) Wyglądasz przecudnie!
OdpowiedzUsuńważne, że już masz plan zakupów :D Wyglądasz świetnie!
OdpowiedzUsuń