"Do wrót normalności zastukałam zimą,
Gdzieś w okolicy Bożego Narodzenia.
Gdzieś w okolicy Bożego Narodzenia.
Jestem z powrotem i leżę przy Tobie."
Hojność świętego Mikołaja, którego w te Święta dane mi było spotkać, aż dwa razy przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Ten, jakże miły, sympatyczny i przystojny Pan oprócz całej masy udanych prezentów, zostawił coś jeszcze - tak zwany bonusik, który w grach komputerowych zwykle ma dodawać nadzwyczajnej mocy, pieniędzy czy czasu na pokonanie nowych przeszkód, czyniąc Nas prawdziwymi supermen'ami wśród innych, zwykłych zjadaczy chleba. Mój bonusik natomiast miał nieco inne zadanie i był.. niewidzialny - nawet moje sprawne, sokole i blogerskie oko go nie dostrzegło. Na szczęście św. Mikołaj w swoim szalonym dobrodziejstwie był na tyle łaskawy, że nie tylko mojej skromnej osobie podarował to coś, dzięki czemu mogłam i mogę określić swój stan jako szczęście w nieszczęściu. Tym załącznikiem do prezentów gwiazdkowych była choroba, a mianowicie bliżej niezidentyfikowane cudo, które nawiedziło Nas w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia i jest z Nami do dnia dzisiejszego. Skutki tego stanu objawiły się gorączką i długimi godzinami spędzonymi w zaciszu pokoju (czyt. w izolatce stworzonej specjalnie na Nasze potrzeby), podczas oglądania filmów, które od dawna czekały w kolejce na swój czas. Przez cały rok uskładało się ich całkiem sporo, dzięki czemu moja kora mózgowa uległa powolnej (i mam nadzieję, że odwracalnej) destrukcji, wcielając się w coraz to nowsze postacie, przeżywając z nimi ich filmowy żywot. Moje blogowe plany, których miałam w głowie całkiem sporo, też poszły w niepamięć. Chyba, że interesowałaby Was stylizacja na zmiażdżoną życiem blogerkę - z serii jak dobrze wyglądać przy 38 stopniowej gorączce. Mogę jeszcze majaczyć, dlatego też dziś oszczędzę Wam moich, in blue jeansowych wywodów. Życzę Wam szalonej, sylwestrowej zabawy, pięknych kreacji - zarówno na domówkach, jak i podczas sylwestra z Jedynką, a w Nowym Roku dużo zdrowia - to takie banalne, a jednak jak widać po moim przykładzie bardzo potrzebne, miłości, sukcesów, uśmiechu i spełnienia marzeń. Do zobaczenia w.. 2013 roku!
cekinowa spódnica - H&M, płaszcz, sweter - no name, koturny - CCC, zegarek, naszyjnik - Novamoda
this is a perfect combination!
OdpowiedzUsuńx
Piękna spódniczka. Mnie choróbsko dopadło wczoraj i mam nadzieję, że do jutra już odejdzie.
OdpowiedzUsuńŻyczę szczęśliwego Nowego Roku!
Pozdrawiam
H A L L O W K A A
ta spódniczka jest genialna !
OdpowiedzUsuńNaszyjnik <3
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek! :)
OdpowiedzUsuńpiękny sweter wyglądasz rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńZdrowiej, zdrowiej! Bardzo lubię zaadoptowanie cekinów na co dzień :-)
OdpowiedzUsuńI jak bardzo bardzo Ci dziękuję za przypomnienie o 4 porach ! <3
Świetna całość. :) Podobają mi się cekiny w takich wersjach :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
M.
świetnie
OdpowiedzUsuńfajna spódnica!
OdpowiedzUsuńlubię cekiny, tym bardziej czarne, są bardziej klasyczne.
super!
pozdrawiam cieplutko,
jesuswannatouchme.blogspot.com
<3
tak myślałam Kasiu, że Cię musiało coś dopaść, skoro się nam blogowo nie pokazywałaś :( zdrówko najważniejsze to racja, więc Ci go w nadmiarze życzę! Wszystkiego szczęśliwego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńA co do looku:
Taki prosty zestaw, a tak pięknie do Ciebie pasuje :) spódniczka cekinowa świetna!
Pozdrawiam gorąco!
Dziękuję bardzo Kasia - miałam w planach i nowe zdjęcia i posty w czasie pomiędzy Świętami, a sylwestrem, a wyszło jak wyszło.. :P
UsuńNo to Twoje zdrówko! :)
OdpowiedzUsuńA cekinem błysnęłaś, że hej - fajnie to zagrało :)
pieknie z cekinami!!potrafisz pokazac ze cekiny nawet do codziennym zestawow pasuja:)
OdpowiedzUsuńzdrówka dużo!!! :*
OdpowiedzUsuństylizacja piękna, genialnie połączony ze sobą każdy element:)
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU:*
świetnie wyglądasz! podoba mi się ta cekinowa spódniczka :)
OdpowiedzUsuńna nadchodzący rok ZDRÓWKA! bo jak widać ono w tej chwili najbardziej pożądane jest! no i szampańskiej zabawy jutro!
pozdrowienia! :)
Ty też chora?! normalnie nie wierzę, połowa moich ziomeczków chora i to takie temperatury jak w Afryce :( ZDROWIA! Śliczne wygląda ten kwiatek w Twoich lokach, a spódnica idealna na sylwestra :) szkoda, że tak Ci wypadło z tą chorobą :(
OdpowiedzUsuńNiestety też, choć już jest lepiej, a nawet bardzo dobrze, choróbsko w miarę odpuściło, zostało tylko ogólne osłabienie.
Usuńznam te zmagania z choróbskiem, sama obecnie jestem na tym etapie, tak więc życzę Ci zdrowia!
OdpowiedzUsuńa tą cekinową spódniczkę masz znakomitą, myślę, że była by w sam raz by ubrać ją na sylwestrową imprezę
Oj biedulko, mój chłopak też się rozchorował,ale powoli wraca do siebie,mam nadzieję,że nie padnie mi w trakcie zabawy sylwestrowej ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci zdrowia:)!
Śnieg masz? U mnie go nie ma od ponad 1,5 tygodnia :/
Nie mam, dziękuję! :*
UsuńWyglądasz świetnie .
OdpowiedzUsuńSweterek jest przepiękny i świetnie do ciebie pasuje...
Naszyjnik świetny :)
Ogólnie zazdroszczę świetnych fotek ...
POZDROWIENIA .
A ja się zastanawiałam co się z tobą dzieje :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie i Szczęśliwego Nowego Roku <3
Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńI zdrowia przede wszystkim.
Spódniczka piękna, zdjęcia jak zawsze -bardzo dobre:)
OdpowiedzUsuńKasiu!! Zdrówka i szczęśliwego Nowego Roku
u nas tez prezent nad program w postaci grypy:( cudna spódnica a kwiatek uroczy
OdpowiedzUsuńOj, mam nadzieję że już wszystko dobrze... a jeśli nie to życzę zdrówka!.
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek :).
Pięknie wyglądasz, spódnica jest idealna! Wszystkiego dobrego w nowym roku ;*
OdpowiedzUsuńrajstopy mnie nie przekonują. ale od dziecka mam jakiś awers do kratkowych rajstop. poza tym wszystko gra idealnie. całość bardzo przypadłam mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuństała czytelniczka pozdrawia ;)) :*
Również pozdrawiam stałą czytelniczkę! :*
Usuńdziękuję za życzenia! wracaj szybko do zdrowia kochana, ale i tak cudownie wyglądasz! spódniczka jest genialna :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku, sukcesów tych blogowych przede wszystkim, wielu wyzwań, spotkania ciekawych ludzi i mnóstwa inspiracji, a zestaw bardzo mi się podoba. Zdjęcia piękne!!!! Buziaki Kasiu, jak zwykle zjawiskowo!!!
OdpowiedzUsuńTwoje notki są niesamowite ! Czytam je zawsze z wielką ekscytatacją i pisze to po raz setny: chcę też tak pisać ! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się bardzo - choć ta notka to bardziej majaczący bełkot chorej blogerki. :D
Usuńwszystkiego dobrego w nowym roku i oczywiscie zdrowia ;)!!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńzdrowiej kochana i to jak najszybciej!!!! no a cekinowa spódniczka wymiata :)
OdpowiedzUsuńcudowny zestaw :) świetny dodatek cekinowy w postaci spódniczki :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja spódniczka, uwielbiam cekiny :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety teraz wzięło, mam katar i chrypę.. mam nadzieję, że się nie rozchoruję.
Buziaki!
CUdna spódnica, Kasiu ten kwiatek we włosach to już Twój znak rozpoznawczy :)
OdpowiedzUsuńTo chyba taka kolej rzeczy, że jak już pojawia się chwila wolnego to przychodzi choroba;/ jakby nie można było zachorować przed świętami by uniknąć porządków lub podczas ostatnich dni studiów, by zrobić sobie dłuższą przerwę :( zdrówka życzę i by w nowym roku choroba nie wystąpiła, albo jak już to w najbardziej dogodnym momencie!!;D
OdpowiedzUsuńps. Świetny zestaw, sama chętnie wybrałabym sie tak ubrana na jakiś spacer, a później zasiadła przy pysznym grzańcu.. mmm...
To racja, jest wolne, które można spożytkować w różnoraki sposób to wtedy jakieś okropne choróbsko się przypląta.
Usuńsuper stylizacja, super notka :) w ogóle świetny blog :)
OdpowiedzUsuńwracaj do zdrowia, jeszcze masz chwilę na przygotowanie się do Sylwestra :)
xx
e-passhion.blogspot.com
PS. notki "fashion blogger vs 38*C" też byłyby ciekawe :P
PS2. obserwuję i zapraszam do mnie ;)
oo wlasnie taka spodnica bardzo by mi sie przydala na dzisiejszy wieczor!!
OdpowiedzUsuńsamych wspanilosci w Nowym Roku!!
xxo
świetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładną, niespotykaną urodę:)
[ marikja.blogspot.com ]
Świetnie wyglądasz ! mamy te sama spódnice ;))
OdpowiedzUsuńświetne te zdjęcia i ładna stylizacja :D
OdpowiedzUsuńŻyczę szczęśliwego NOwego Roku
http://cupcakesmileandlife.blogspot.com/
ładny set;) a spódnica rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńpiękniocho Ty,usmiechnij sie choraz na jednym zdjeciu, jestes taka sliczna jak sie usmiechasz, uwielbiam Twoja buzie jak laleczki,taka ladna:) sciskam Cie mocno
OdpowiedzUsuńOk, będę się starać - uśmiecham się bardzo często, ale z "uśmiechniętymi" zdjęciami zawsze jest jakiś problem - albo są rozmazane, albo zamknę oczy, itd. :D
UsuńŚwietny blog :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? <3
www.POLINEFASHION.pl
Swietna stylizacja, podoba mi sie jak polaczylas cekinowa spodniczke z bialym swetrem, niby dwie komplenie nie pasujace do siebie czesci garderoby a jednak wszystkie swietnie wspolgra! Wracaj szybko do zdrowia i szczesliwego nowego roku :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ta stylizacja, nigdy w sumie nie byłam przekonana do białych sweterków, ale coraz bardziej się do nich przekonuje a i tutaj prezentuje się bardzo fajnie. Do tego współczuje, że zmogła cię choroba. Oprócz przejedzenia tym co jest na stole to choroba jest drugim najgorszym skutkiem świąt. Miejmy nadzieję, że wykurujesz się już na tyle, aby w 2013 nie chorować wcale:) Dlatego również życzę zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. I oczywiście szczęścia, miłości i sukcesów w nauce i w świecie blogowym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dużo zdrowia na pewno się przyda, Tobie również wszystkiego dobrego! :)
Usuńpiękna, klasyczna i niezwykle kobieca stylizacja :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie połączone dwie z pozoru nie pasujące do siebie rzeczy.. sweter i cekinowa spódnica.. Tworzą razem coś niesamowitego. Bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńTaki wątpliwy prezent Mikołaj mógł sobie darować :< Gdyby życie było jakąś grą to spadłoby Ci kilka punktów Hp ;/ W każdym razie Kasiu, życzę Ci, żebyś Nowy Rok przywitała już w pełni sił! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie cudne:)
Piękna spódniczka!
OdpowiedzUsuńAgnieszka
http://ileftmyheartinsfblog.blogspot.com/
Spódniczka jest cudna:)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia i wszystkiego naj w Nowym Roku:)
do nas też zawitał w 2 dzień świąt drugi raz właśnie z tą chorobą, wszystkich nas przewiało na pasterce, ale każdy to olał.. a w drugi dzień nikt nie podniósł się z łóżka i tak męczy mniej i bardziej do dziś :(
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, podoba mi się delikatny świecący akcent, w takiej kombinacji mogłabym wyjść ;d
Do siego Kasiu, dużo zdrówka, wytrwałości w dążeniach do celu oraz byś była każdego dnia coraz większą inspiracją dla innych! :* ;)
rajstopy i spódnica! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Klasyczne połączeni bieli i czerni zawsze świetnie się sprawuje!
OdpowiedzUsuńDobrze, że już wróciłaś do zdrowych :)
Szczęśliwego nowego Roku!!!!
zestaw naprawdę świetny:)
OdpowiedzUsuńDoskonalenale, ciepło, klasycznie i wspaniałe, wszystko doskonale że sobą współgra. *
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - otrzymałaś wyróżnienie Liebster Blog Award :)
OdpowiedzUsuńOch, szczęście w nieszczęściu to czasem ciekawy przypadek :)
OdpowiedzUsuńPoza tym uwielbiam nie tylko Cię oglądać, ale też czytać!
Zapraszam do mnie na podsumowanie 2012 roku.
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz coś po sobie ;*
http://amelia-em.blogspot.com/
Śliczna cekinowa spódniczka!!!
OdpowiedzUsuńKasiu nie martw się nie byłaś sama :*Ja w prawdzie trochę z innego powodu, ale też niestety całe Święta począwszy od Wigilii po dzień dzisiejszy przykuta do łóżka, z wyjściem na obiad i toaletę :(
OdpowiedzUsuńTak więc życzę CI w TYM Nowy Roku jak najwięcej zdrowia bo najcenniejsze i bez niego nawet najpiękniejsze rzeczy nie cieszą, miłości i radości, uśmiechu wielkiego i spełnienia marzeń tych małych i tych wielkich :):*
Zdrowiej i dbaj o siebie Kasiu :))Ściskam :*
Dziękuję Beatko za życzenia! Dla Ciebie również dużo zdrowia, szczęścia i miłości w nowym roku. :*
UsuńAch zapomniałabym dodac jak pięknie wyglądasz...cały set bardzo mi się podoba, spódniczka świetnie wygląda w połączeniu ze sweterkiem ! Naszyjnik idealny :)
OdpowiedzUsuńPieknie wyglądasz. Śliczna spódnica ;3
OdpowiedzUsuńZdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka! :-* Kaśka zabij mnie za te podkłady!!! Będą u Ciebie jak najszybciej się da, ale urwanie łba miałam kosmiczne i to przez to! Zestaw piękny jak zawsze, zresztą jestem wierną fanką Twojego stylu i urody prawie od samiuteńkiego początku :-* Pozdrawiam i szczęśliwego nowego! :-*
OdpowiedzUsuńKomplemenciara Marti. :D :*
Usuńspódniczka jest świetna teraz żałuję ,że się na taką nie zdecydowałam ;(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę spełnienia marzeń w Nowym 2013 Roku :)
Zdrowiej szybciutko! I oczywiście wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Ewa
PS Śliczna spódniczka, ja mam zamiar zakupić taką na wyprzedażach;)
such a lovely outfit!!
OdpowiedzUsuńthe skirt is great
x
http://worryaboutitlaterr.blogspot.com
uwielbiam takie kolory! przepiękna spódniczka, sweter, buty! ale strasznie urzekł mnie twój naszyjnik <3 i kwiat we włosach! ;)) życzę powrotu do zdrowia ;*
OdpowiedzUsuńojjj, no to zdrowia życzę Ci w tym roku i to dużo - bez niego nie jesteśmy w stanie funkcjonować :-))))
OdpowiedzUsuńKasiulka wszystkiego dobrego w Nowym Roku, zdrówka, motywacji i pomysłów!:))
OdpowiedzUsuńSpódniczka już uwiodła mnie swoim urokiem na spotkaniu:*
dziękuję za miłe słowa pozostawione na moim nowym blogu :)
OdpowiedzUsuńpopierwsze... marzenia się spełniają więc nigdy nie zapominaj o nich :)
bo zawsze jest możliwość...a gdy nawet cos nie wyjdzie-to na pewno jest w tym jakiś ukryty,czasem niezrozumiały dla nas cel ;P
po drugie.... zdrówka :) i jeszcze raz miłości:D
p.s.przepiękne ciuszki :) i ten wisior :D lov! :D
Przepięknie!!! Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku ;)
OdpowiedzUsuńCiepły sweter z tą spódniczką to genialne połączenie!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, bardzo. ;)
Wszystkiego najlepszego w nowym roku! Pozdrowienia z Francji :)
OdpowiedzUsuńCześć Kasiu,
OdpowiedzUsuńSamych dobroci w 2013, powodzenia, zdrowia, szczęścia i miłości !!! Mam nadzieję, że wyzdrowiałaś i czujesz się już dużo lepiej. :*
Bardzo mi się podoba połączenie tego typu spódniczki z dzianinowym swetrem. Super pomysł!
Życzymy wszystkiego dobrego w roku 2013 :)
OdpowiedzUsuńwow
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny i miłe słowa :) Tobie również życzę tego samego. Przepiękna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńja musiałam zapomnieć o sylwestrze przez tego pieprzonego wirusa! :( na imprezie byłam tylko godzinkę...
OdpowiedzUsuńwspółczuję.zdrowia!
życzę szybkiego powrot do zdrowia. A stylizacja super, bardzo elegancka!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje notatki, zawsze jestem ciekawa co w nich znajdę:) a zestaw śliczny:)
OdpowiedzUsuńcudowna spódniczka i sweterek;)
Najlepszego w nowym roku no i oczywiście dużo zdróweczka;**
Nowinowałam Cię do zabawy "Liebster Blog"
OdpowiedzUsuńjako bloggerkę, której pracę docieniam,
miejsce, które staram się regularnie odwiedzać.
Zajrzyj do mnie po więcej szczegółów.
Pozdrawiam! ;*
Świetna stylizacja. Masz bardzo fajny gust!
OdpowiedzUsuńGenialna stylizacja! Masz doskonałe wyczucie stylu ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zaobserwuję ;)
Świetna stylizacja!Perfekcyjnie-wszystko się komponuje i wszystko do siebie pasuje. :D Ja mam zawsze problemy z pisaniem tekstów, natomiast tutaj widać, że pisanie sprawia Ci przyjemność. Pozdrawiam i oczywiście obserwuję! :)
OdpowiedzUsuńświetna spódnica! :)
OdpowiedzUsuńBardzo udany set. :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do oglądania autorskich kreacji oraz torebek zaprojektowanych i ręcznie uszytych przez młodą, świetnie zapowiadającą się projektantkę mody, zwyciężczynię konkursu na Najlepszego Projektanta Mody Dolnego Śląska 2012: http://surrealistycznyduettworczy.blogspot.com/
Pozdrawiamy serdecznie! :)
Pierwsze, co pomyślałam to po prostu: zajebiście.
OdpowiedzUsuńNaprawdę, wszystko gra. I dobre zdjęcia, to lubię.
Pozdrawiam,
K.