25 czerwca 2013

Baskinka - tak czy nie?

"Proszę pani, 
Myśmy byli sobie pisani,
Myśmy byli sobie pisani.."

Kochana baskinko, top trendy baskinko, ty jesteś jak skurczona w praniu mini sukienka po młodszej siostrze.. Ile Cię każda blogerka ceni, ta tylko się dowie, która Cię.. straci. Ok, rozpoczęcie od żenującego 'żartu' prowadzącej Kasi mamy już za sobą, Familiadę czas zacząć. Dzięki niemu już wiadomo co dzisiejszego wieczoru będzie tematem przewodnim. I nie będą to na pewno problemy godne znalezienia się w scenariuszu 'Trudnych spraw' czy 'Pamiętników z wakacji', mrożące krew w żyłach przypowieści z ciemnego lasu, ani bajki do poduszki o wirusie ewentualnie bakterii, która zwaliła mnie z nóg w ubiegłą niedzielę. Dziś będzie o.. ekscytującej egzystencji blogerki Kasi i o wielkich dylematach jakie spotyka na swojej życiowej ścieżce. Baskinka! Od kiedy pamiętam nie mogłyśmy znaleźć wspólnego języka. Kiedy ona brylowała w tamtym roku na salonach (zwykle w formie bluzek lub sukienek), ja miałam jej serdecznie dość. W czasie, gdy znajdowała się na top liście blogerskich hitów, ja unikałam jej jak ognia - skoro jest wszędzie, niechaj chociaż oszczędzi w swoim globalnym zasięgu wrota mojej szafy. Aż w końcu szaleństwo odrobinę opadło, biało-czarne paski przejęły prym w rankingach 'best of the best', a Kasia skusiła się na bluzkę z.. baskinką. Podeszłam do tematu dość sceptycznie. Że niby podkreśli i wysmukli talię? Że niby uczyni z figury ósmy cud świata? Po jej założeniu stwierdzam, że zbyt długo odwlekałam. I nawet jeżeli nie czyni z moją sylwetką tych różnych, dziwnych metamorfoz bez użycia skalpela to i tak oznajmiam wszem i wobec, że baskinka fajna jest!

baskinka - tutaj, spódnica - no name, Allegro, sandały - McArthur, koszyczek - no name


zdjęcia: Adi 







95 komentarzy:

  1. Dawno nie zaglądałąm do Ciebie. Dzisiejszy set urzekł mnie elegancją. Kasiu cudownie wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu, jesteś do schrupania! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiego połączenia kolorów nie widziałam bardzo dawno! Świetnie wyglądasz! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Baskinka pięknie podkreśliła kształty! Ale po co Ci skalpel skoro masz piękną figurę :) żenujący żart prowadzącej Kasi fenomenalny :D:D:D :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa, tu i tam bym coś wycięła, a co nieco 'dokleiła' w inne miejsce. ;)

      :**

      Usuń
  5. uwielbiam czytać Twoje "dylematy" a zestawienie kolorystycznie, przykuwa uwagę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. prześlicznie wyglądasz :)
    a ja nadal nie przekonałam się do baskinki ..
    buziaki,
    http://eastofbuckleberry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Oda do baskinki:).
    Bardzo Ci w niej ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooo jak świetnie dobrana kolorystyka;)

    OdpowiedzUsuń
  9. co do baskinki to TAK TAK TAK!!!!! wg mnie jest ucieleśnieniem kobiecości i mimo iż sama powinnam trzymać się od niej raczej z daleka nie mogłam sobie ostatnio odmówić i też kupiłam taką jedną... ;) w ogóle bardzo spodobały mi się Twoje kolory Kasiu. Są takie .... kolorowe! (nie mam pojęcia jak to inaczej wyrazić ;P )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzymaj się od niej z daleka, na pewno pięknie w takiej baskince wyglądasz, mam nadzieję, że niedługo się Nam pokażesz! :) Kolorowe kolory (i kolorowa Kasia) dziękują! :):*

      Usuń
  10. ślicznie wyglądasz;)
    kolory są niesamowite:)

    OdpowiedzUsuń
  11. A u Ciebie Kasiu jak zwykle ślicznie i kolorowo! Fajna ta Twoja baskinka, w tak elektryzującym kolorze przynajmniej wyróżnia się z tłumu innych baskinek i ma swój charakterek ;)

    PS: Ostatnio pytałaś o kapelusz, więc odpowiadam, że swój upolowałam w Reporterze, jeśli u Ciebie ta ich kolekcja zmienia się tak wolno jak u mnie, to może jeszcze go dostaniesz :)

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że choć troszkę się wyróżnia! Kurcze, właśnie 'przeleciałam' kilka Twoich postów i znalazłam, że kapelusz jest z Reportera, ale właśnie jeszcze nie doszłam do tego czy w Galerii Krakowskiej jest Reporter, a jeżeli nie to gdzie najbliżej. Ostanio kupiłam kapelusz, ale z outlecie Reportera. :)

      Usuń
  12. Baskinka jak najbardziej na tak! Pięknie wyglądasz

    OdpowiedzUsuń
  13. ja niedawno się przekonałam :) trzeba się chyba czasem trochę przyzwyczaić :) Tobie Kasiu rewelacyjnie w tych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ślicznie! Słodko! Uroczo! Kasiu piękny look!
    Buziaki- Anna:)

    OdpowiedzUsuń
  15. wyglądasz ślicznie! i do twarzy Ci z tą baskinką. uroczo! ;))
    pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. mimo, że już słyszałam milion "przeciw", jeśli chodzi o baskinkę w tym sezonie, ja jestem zdecydowanie na TAK ! :) Baskinka zawsze ukaże prześliczną figurę kobiety :)



    Zapraszam na cukierkową biżuterię !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baskinki nie są dla każdej figury, aczkolwiek nie pamiętam, żebym widziała kogoś, kto źle wyglądał np. w tego typu bluzce, którą mam na sobie. Spódnicę z baskinką chyba trudniej jest dopasować do sylwetki, zwłaszcza z wysokim stanem. :)

      Usuń
  17. też zakupiłam coś baskinkowego po tym całym bumie na nie i też uważam, że jest fajna:D
    ślicznie wyglądasz:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Faktycznie do "trudnych spraw" Ci daleko, ale to są dużo lepsze sprawy :) ja mam parę baskinek, ale nie za często w nich chodzę. Bardzo mi się podoba połączenie czerwonego z żółtym, które (o ile się nie mylę) widziałam już przy słonecznikowej sukience :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, to dobrze, że daleko mi do 'Trudnych spraw', bo tam nie ma żartów, a przede wszystkim takich żenujących! :D

      Usuń
  19. oj na Tobie też czyni dobro! chociaż figurę i bez baskinki masz świetną:)
    a kolory iście letnie, mmrrr:) buziak!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne kolory,świetna baskinka, ślicznie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo energetyczny zestaw! Świetnie wygladasz.
    Mam tak samo: w zeszłym roku ubrania z baskinką bardzo mi się opatrzyly, a teraz mi się podobają. Pewnie w przyszłym zacznę nosić pionowe paski, jak już szał opadnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uff, dobrze, że nie jestem w swoich baskinkowych dylematach sama, Możemy sobie przybić piątkę! :)

      Usuń
  22. Wyglądasz w niej przecudnie! Nie wiem czy matka moda i blogerski świat Cię rozgrzeszy, że zakładasz ja dopiero teraz:) Mi z baskinką niestety nie po drodze, ona nie lubi gruszek;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że matka moda przeczytała ten żenujący żart prowadzącej - odę do baskinki i mnie rozgrzeszy. :D Dzięki Aniu! :*

      Usuń
  23. Bluzka i spódnica idealnie do siebie pasują

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam takie kontrasty!
    najlepsza stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  25. GENIALNA kolorystyka, dobieranie ubrań za pomocą kontrastu jest baaardzo odpowiedzialne, ale czasem wychodzą z tego fantastyczne połączenia i to właśnie takie jest ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. baskinka jak najbardziej na tak, tylko zamiast złotej biżuterii dobrałabym chyba srebrną ;) ale to tylko moje zdanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może wyglądałoby to lepiej, choć i tak chyba nie jest źle, biorąc pod uwagę, że za biżuterią nie przepadam, więc i tak dobrze (jak na mnie), że coś na mojej szyi się znalazło. ;)

      Usuń
  27. jasne, że tak!
    świetne połączenie kolorów

    OdpowiedzUsuń
  28. świetna baskinka ;) idealnie dobrane kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  29. ale pięknie wyglądasz, super połączenie kolorów, tak radośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. pięknie to połączyłaś! baskinka jest idealna dla Twojej figury :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja dopiero niedawno polubiłam baskinkę :) Twoje połączenie kolorów jest świetne, takie optymistyczne i energetyczne :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. e tam e tam... nie liczy sina twojej figurze wszystko wygląda świetnie... ja za to z baskince czuje się jeszcze bardziej okrągła :D

    świetne połączenie kolorystyczne żywo i energetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo fajnie wyglądasz, energetycznie i optymistycznie :) A baskinka... może kiedyś się z nią dogadam - na razie mówimy w różnych językach ;)
    Pozdrawiam, Yenn

    OdpowiedzUsuń
  34. bardzo mi sie podoba wyglądasz ślicznie !

    OdpowiedzUsuń
  35. Rewelacja i to pozytywne zgranie kolorów !:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepiękne połączenie kolorów!!!

    OdpowiedzUsuń
  37. baskinka na TAK :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Pięknie, tak żywo i kolorowo!

    OdpowiedzUsuń
  39. a mnie w dalszym ciągu się nie podoba... :( wyglądałabym jak nadęty balon, buu.

    OdpowiedzUsuń
  40. Gdzie były robione zdjęcia? ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. baskinka bardzo Ci pasuje :) śliczny look <3

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo dobrze, że wkońcu skusiłaś się na baskinkę. Pięknie w niej wyglądasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Kochana, ja do dzisiaj nie mam w swojej szafie BASKINKI, ale dobrze, że chociaż Ty zdecydowałaś się na jej kupno! Wyglądasz ślicznie, pięknie połączyłaś kolor żółty z czerwienią :)

    OdpowiedzUsuń
  44. jak kolorowo :)


    zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Połączenie żółci i czerwieni - świetne zestawienie.
    Co do baskinki - mam chyba tylko jedną bluzkę tego typu - jakoś mnie ten trend nie porwał w pełni - podobają mi się takie pasy imitujące baskinkę - ale nie mam nerwów do uszycia sobie takiego... :(

    OdpowiedzUsuń
  46. Odważnie dobrałaś kolory :)
    Ostatnio założyłam bluzkę z baskinką bo szukałam czegoś z długim rękawem na obecną pogodę i też się w końcu do niej przekonałam ;) Choć nie wiem czy jest dobra dla mojej figury. Nie umiem sama tego stwierdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Połączenie kolorów świetne, a strój idealnie podkreśla twoją sylwetkę

    OdpowiedzUsuń
  48. super zestaw i to połączenie koloru;)

    OdpowiedzUsuń
  49. mi osobiście bardzo podobają się baskinki :) Kolory które połączyłaś też są super :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Fajne połączenie kolorów- takie soczyste! Bardzo fajny look! Super wyglądasz:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  51. piękna baskinka!taki intensywny kolor bardzo do Ciebie pasuje!ślicznie wygladasz!

    OdpowiedzUsuń
  52. Baskinka idealnie podkreśla Twoją figurę, a połączenie kolorystyczne przywołuje gorące lato :)

    OdpowiedzUsuń
  53. W pierwszej chwili nie uwierzyłam w to co wiedzę :O Mam identyczny koszyczek jak Twój...tyle że mój ma ciekawą historię :D Otoż został zakupiony we Włoszech w 2000 roku w niewielkim sklepiku we Florencji :) Ciekawa jestem gdzie zdobyłaś swój?
    Zapraszam do obejrzenia jego brata bliźniaka w moim ostatnim poście :D
    Pozdrawiam!
    _______________________________
    antolka95.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  54. Aaaaaaaaaaaaaaaale bosko. A pamiętniki z wakacji to jest coś :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Kasieńka baskinka jest ekstra! Dobrze, że się przekonałaś, i to w takim pięknym kolorze!
    Nie pamiętam czy Ci już gratulowałam dyplomu, ale tego to nigdy za wiele, więc - brawo pani magister! Oby dalej się pięknie układało!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  56. Baskina fajna rzecz i podoba mi się u innych bardzo, ale sama dalej się opieram i zapieram bo mimo wszystko wciąż jej dużo na blogowych salonach :-) Twoją figurę ta baskinka pięknie podkreśla, a żadnych dziwnych metamorfoz bez skalpela nie urządza bo nie ma co poprawiać! <3 Mam nadzieję, że bakteria już sobie odpuściła i czujesz się dobrze! Buziaki :-*

    OdpowiedzUsuń
  57. wow, podoba mi się połączenie kolorów LIKE IT !

    zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  58. ja też dopiero niedawno skusiłam się na swoją pierwszą baskinkę, ta niestety nie leży na mnie tak idealnie jak Twoja na Tobie ;p Kolorystycznie połączyłaś ją idealnie! ♥

    OdpowiedzUsuń
  59. Ja niestety w każdej baskince, którą przymierzałam wyglądałam okropnie, ale patrząc na te zdjęcia chyba się jeszcze rozglądnę, bo na Tobie wygląda fenomenalnie! Ten zestaw jest po prostu śliczny <3

    OdpowiedzUsuń
  60. Śliczny letni zestaw.:) Ja sama nie jestem przekonana do baskinek.:)

    OdpowiedzUsuń
  61. Bardzo fajna ta baskinka ślicznie wyglądasz w tych kolorach!!!

    OdpowiedzUsuń
  62. Ile pozytywnej energii jest w tym zestawie:))
    Odważnie,pięknie ale nie nachalnie :)

    p.s.Uwielbiam czytać Twoje wpisy:*

    OdpowiedzUsuń
  63. Zapraszamy do największego sklepu z odzieżą nową i używaną na Allegro

    allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=6583632
    W ciągłej sprzedaży ok 8-10 tyś. ubranek

    Mam nieskrywaną przyjemność ogłosić Państwu pierwszą, tak dużą promocję dla klientów IceCubeAndRose!

    Od soboty, od godziny 00:00:00 do poniedziałku do godziny 23:59:59 będzie trwał "WEEKEND RABATÓW!" na zakupy w IceCubeAndRose.

    Można zyskać nawet do 60% rabatu na zakupione ubranka!

    Serdecznie zapraszam na zakupy podczas "WEEKENDU RABATÓW!" tylko w IceCubeAndRose!

    Regulamin promocji dostępny jest na stronie "O Mnie" użytkownika Allegro.pl IceCubeAndRose:

    allegro.pl/my_page.php?uid=6583632

    oraz, na prośbę klientów, pocztą email







    Pozdrawiam gorąco,


    icecubeandrose@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  64. świetny look!
    podoba mi sie bardzo połączenie kolorystyczne:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  65. nie mój styl, ale Ty świetnie w tym wyglądasz! baskinka idealnie do Ciebie pasuje! :*

    OdpowiedzUsuń
  66. Świetnie wyglądasz, ciekawe połączenie kolorów - bardzo odważne! :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Jak dobrze, że skusiłaś się na nią!! Jest piękna<3

    OdpowiedzUsuń
  68. jaki masz rozmiar baskinki ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  69. Pięknie Ci w żywych kolorach, świetnie pasuje do Ciebie baskinka ;]

    szymonkloc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis. ♥

Thanks for Your comment. ♥