Dziś będę krzyczeć! Wrzeszczeć, wyć, trąbić wniebogłosy, wykorzystując swoją podwójną turbomoc. JESTEM SZCZĘŚLIWA! Psiakość, jestem szczęśliwa! Nie wiem, czy to za sprawą podwyższonych D-dimerów, ciałek ketonowych czy hormonów, które magiczną strzykawą systematycznie dostarczane są hektolitrami do mojego krwiobiegu, pod wpływem których ryczę jak bóbr, podczas słuchania dziecięcych kołysanek, czy po prostu dlatego, że wcieliłam się w rolę ciężarówki - superbohaterki, która gra na deskach najznakomitszego teatru. Moje marzenia się spełniają. Mam wspaniałą rodzinę, przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć, za którymi skoczyłabym w ogień, przystojnego i mądrego Męża, a nawet psa grubasa rodem z dziwnej kreskówki, który potrafi wyć i mlaskać na zawołanie. Mam za co Bogu dziękować. Może brzmi to nieco banalnie, ale tak właśnie jest. Czasami, przez ułamki sekund, zastanawiam się gdzie u licha podział się ten tekst pisany drobnym druczkiem, chińskimi, niezrozumiałymi znaczkami, co i kiedy zburzy tę piękną, życiową układankę. Wtedy dostaję rozpoznawczego kopniaka pod żebro i schodzę na ziemię. Jestem i chcę być szczęśliwa. Zawsze.
*No dobra, dziś przypaliłam owsiankę, więc moje życie nie jest do końca wyśnionym pasmem zwycięstw i sukcesów. ;)
*No dobra, dziś przypaliłam owsiankę, więc moje życie nie jest do końca wyśnionym pasmem zwycięstw i sukcesów. ;)
jeju, jak miło widzieć uśmiechniętych, zadowolonych ludzi! A już zupełnie jest rzadkością, kiedy ktoś przyznaje, że jest po prostu szczęśliwy. To takie "nie na miejscu" i tak mało polskie. Dlatego KOCHAM Cię za ten wpis! Krzycz, pisz, śpiewaj na całe gardło! Oby więcej takich osób na świecie :* :* :*
OdpowiedzUsuńTo prawda. Czasami nie chcemy zapeszyć, myślimy sobie po cichu, że jesteśmy szczęśliwi, nie mówimy tego na głos, a nagle szast-prast i przydarza nam się coś zupełnie nieoczekiwanego, co psuje cały szczęśliwy obraz. Dzięki Ania! Przesyłam miliony uśmiechów do Ciebie! :)
Usuńpięknie wyglądasz:) śliczny masz płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pozytywna energię, która od Ciebie zawsze bije! I te teksty- czasem najprostsze a takie pełne optymizmu :) :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana, jest mi bardzo miło!
UsuńPrzepięknie wyglądasz :) Uwielbiam pozytywnie naładowanych ludzi, bo pozytywne myślenia przyciąga pozytywne zdarzenia :D
OdpowiedzUsuńMiło przeczytać, że jesteś szczęśliwa na maksa. Oby więcej takich pozytywnych ludzi. Ciąża Ci służy, pieknie wyglądasz.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem, jestem! I będę się starać, żeby się to przez kolejne miesiące i lata nie zmieniło! :)
UsuńGratuluje Kochana ! I jeszcze więcej szczęścia Ci życze <3
OdpowiedzUsuńdzięki Tobie uśmiechnęłam się do monitora :) Miło jest czytać, że jesteś szczęśliwa. I dobrze, że to wszystko doceniasz.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz,
pozdrawiam serdecznie
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Miło mi bardzo, że wywołałam u Ciebie uśmiech. Najlepszy komplement! :)
UsuńCiesz się swoim szczęściem do woli!!!
OdpowiedzUsuńDo tego wszystkiego jesteś śliczna i mądra:D
Pięknie wygląaszz !
OdpowiedzUsuńJak pięknie się czyta takie słowa. Umiejętnosć dostrzegania okruchów szczęśćia w codzienności to wielka sztuka. Wyglądasz pięknie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! <3
Usuńmiło czytać o szczęściu ! :)) ogromne gratulacje! :*
OdpowiedzUsuńReally lovely and beautiful photos, love your outfit too xo
OdpowiedzUsuńhttps://theninebyivana.blogspot.com/
y4w11n6p91 h7b52u6d38 e0q55e2j71 s3b78y3s37 q1n91o9v30 n9a17c0v25
OdpowiedzUsuń