Po raz kolejny wita Was lekko cytrynowo-żółta Kasia, w swoim słonecznikowym świecie, bez słońca. Mogłabym i napisać, że lekko wstawiona, bo alkoholowe procenty wdychała. Absorbowała promile, które w postaci par, unosiły się z magisterskich książek (czyt. kserówek), a że tematem pracy, co zowie się magisterską jest wpływ alkoholu, to wszystko się może zdarzyć (jak śpiewała kiedyś Anita Lipnicka, jeszcze bez Johna Portera) i nawet czytanie o etanolu może spowodować magiczne rozluźnienie i wyborny humor. Cuda się zdarzają. Kasia odurzona książkowym alkoholem, a słońce w ramach majówkowego buntu, strzeliło focha i ukryło się za jedną z ciemnych, niemalże burzowych chmur. Może też pisze magisterkę i potrzebuje spokoju. A przecież nie mogło świecić, bo zdjęcia Kasi wyszłyby za ładne, za jasne, za słoneczne i za wiosenne. Słońce skryło się głęboko, siedziało, jak mysz pod miotłą i wtedy, kiedy 3/4 narodu miało wolne, ono akurat nie chciało pokazać swojego blasku szerszemu gronu odbiorców. Z moich detektywistycznych zapędów i sherlockowskich ustaleń wynika, że owo słońce mogło ukryć się w.. słonecznikach sukienki. Myślę, że to jej sprawka. Co więcej, jestem nawet o tym przekonana, a wróżbita Maciej potwierdza moją tezę. Jeżeli więc Wy tudzież-również-też nie mieliście słońca w majówkę, to już znacie powód. Możecie ją obrzucić pomidorami vel ukamienować. Oczywiście sukienkę, bo Kasia Bogu ducha winna.
sukienka - Sheinside, czerwone szpilki - Allegro, okulary - Novamoda
zdjęcia: Adi <3
śliczna sukienka! wyglądasz cudnie :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie .! Promieniejesz Kasiu ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz, Słoneczko :):)
OdpowiedzUsuńpięęękna! ja właśnie szykuję swój post, też będą kwiaty, ale w totalnie innym wydaniu :] no niestety majówka była deszczowa, choć dziś nam też burza przeszkodziła zdjęcia, ale coś jest :] Ja mam to szczęście, że magisterka dopiero za rok, ale nasz promotor już nam nie daje spokoju, wymyślił sobie nawet, że mamy mu napisał wiersz na temat naszej pracy! haha...
OdpowiedzUsuńU mnie też zbierało się na burzę (po raz kolejny), ale jednak w miarę dobra pogoda, niedeszczowa utrzymała się jeszcze do wieczora i.. udało Nam się zrobić zdjęcia. Moja obrona za miesiąc z hakiem, aaaaa! ;)
UsuńTRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI!! NA PEWNO SIĘ OBRONISZ :D
UsuńCoraz fajniej piszesz :-) Sukienka super, pasuje do Ciebie, Kasiu Bogu ducha winna :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Ewa! ;)
UsuńJejku! Ale piękna sukienka! Ślicznie Ci w niej, tak dziewczęco! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam! :)
Zapraszam do siebie w wolnej chwili :)
Cudownie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńJej jak ja Ci zazdroszczę, ja niestety siedzę w książkach zamiast ogrzewać się do słoneczka :(
ale sukienka bomba ! Widzę, że tak jak ja w najnowszym poście stawiasz na żółty ;D
Buziaczki :*
ah ah ah ! super :)))
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak słoneczko :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Kasiu, SŁONECZNA sukienka dodaje Ci uroku, a tekst świetny! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoje słowo-twórstwo (ale już to chyba kiedyś pisałam :D) wybacz :) Mam nadzieję, że dwa razy to nie za dużo.
Dziękuję, dziękuję! Cieszę się bardzo, możesz nawet powtarzać jeszcze z 22 razy, jeżeli faktycznie Ci się podoba, a mnie będzie niezmiernie miło! ;)
Usuńjak napiszę, że wyglądasz rewelacyjnie to chyba w tej odsłonie będzie za mało. Kocham słoneczniki, a jeszcze słonecznikowej kiecki nie widziałam :) cuuuudownie!
OdpowiedzUsuńPrześliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuńpiękna! jak ja uwielbiam twoje posty... :D
OdpowiedzUsuń:):):) jak tak patrzę na Ciebie to choćby lało i wiało za oknem ja będę mieć przed oczami tylko słońce. Piękna sukienka! Bardzo Ci pasuje i bosko podkreśla Twoje piękne nogi ;)
OdpowiedzUsuńOj Ania, dzięęękuję, choć nogi nie takie piękne. ;))
Usuńjesteś cudna!
OdpowiedzUsuńta sukienka jest stworzona dla Ciebie, czarujesz !!!
Cudowna sukienka!:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSukienka bez tych szpilek mam wrażenie, że byłaby niekompletna ;)
OdpowiedzUsuńO mamo sukienka jest prześliczna <3 wyglądasz cudnie Kasiu !
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta sukieneczka z chęcią bym sobie ją przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńBajkowa sukienka! Ślicznie w niej wyglądasz <3
OdpowiedzUsuńpiękny kolor sukienki, wyglądasz jak zwykle mega dziewczęco;)
OdpowiedzUsuńPowiem(a raczej napisze)tylko CUDOWNIE!
OdpowiedzUsuńŚlicznie! ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, stylowo i szykownie:) uwielbiam takie połączenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://zabic-garsonke.blogspot.com/
Kasia Kasia moja piękna!! :D
OdpowiedzUsuńTa sukienka powstała dla Ciebie- zdecydowanie
Śliczna sukienka!;) Zapraszam do siebie mintpapillon.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPerfect!!! lovee the dress!! :))
OdpowiedzUsuńpretyandpearls.blogspot.com
w tej sukience wyglądasz tak młodziutko, że zastanawiam się czy w Twoim przypadku to wgl możliwe ;)) strasznie mi się podoba ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;*
Ja sukience więc dziękuję, nie lubię słońca:) A tak serio serio to najśliczniejsza sukienka jaka widziałam, piękna i do tego żółta :)
OdpowiedzUsuńJak radośnie i optymistycznie:)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka :) dobranie do niej czerwoncyh szpilek było mistrzowskim posunięciem :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie słońce ukryło się w słonecznikach sukienki :D Ale jakby sobie poszło i powędrowało tam gdzie trzeba sukienka byłaby w promieniach o wiele piękniejsza! Weź nic nie mów, wróżbita Maciej skasował moją siostrę (ma słabość do chodzenia na wróżki) na 250zł za 40minut i przyszłości nie przepowiedział...ze słońcem sądzę, że też by sobie nie poradził :P
OdpowiedzUsuńNo właśnie, właśnie - wtedy byłaby jeszcze ładniejsza. Ale słońce zastrajkowało, zresztą już nie pierwszy raz.. O kurcze, toż to wróżbita Maciej dał czadu, swoją drogą dobra stawka za godzinę, a nawet nie za h, bo za 40 minut. Ma facet fantazje. :|
UsuńMusisz koniecznie tą sukienkę zabrać na wakacyjną słoneczną sesję( jak te z Tunezji!!!) ;)
UsuńThat yellow dress is so beautiful :)
OdpowiedzUsuńgenialna sukienka, wow :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz kochana:)
OdpowiedzUsuńsukieneczka jest mega urocza:)
a to Ci sukienka no... myśli, że jak taka ładna to wszystko jej wolno!
OdpowiedzUsuńHehe, dokładnie, rozpanoszyła się ta sukieneczka, myśli, że może sterować światem. :D
UsuńPrzepiękna sukienka!
OdpowiedzUsuńsukienka jest genialna! i świetnie do ciebie pasuje:) a słońce no cóż, pojawiło się przecież na koniec długiego weekendu :D
OdpowiedzUsuńZjawiskowo piękne sukienka!
OdpowiedzUsuńWyglądasz niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńświetny tekst! jak zwykle czytając zawitał mi uśmiech na twarzy :) a co do stroju to powiem szczerze, że to jedna z najpiękniejszych sukienek jakie ostatni widziałam! marzy mi się taka sama! a w dodatku ostatnio choruje na coś żółtego :)
OdpowiedzUsuńTo super, cieszę się bardzo, że uśmiech się u Ciebie pojawił! To chyba najładniejsza z moich sukienek, też niezwykle mi się podoba! :)
UsuńCo za kolor! Zdecydowanie słońce się ukryło w sukience, jak napisałaś! Wygląda to pięknie.
OdpowiedzUsuńAleż z Ciebie słoneczna dziewczyna! Pięknie.. po prostu pięknie
OdpowiedzUsuńMyślę, że słońce wcale nie było potrzebne :) Taki blask bije od Ciebie, że nie potrzeba promieni słonecznych, bo to Ty rozjaśniłaś ten pochmurny dzień. Przepiękna sukienka!!! Tyle tylko napiszę, bo mi mowę odjęło na Twój widok! Ooo!
OdpowiedzUsuńuściski!
Słoneczko było nawet bardzo mile widziane, ale Nas olało, schowało się za wieeelką chmurą i na świecie zapanowała ciemność. Dzięki Kochana, od Ciebie zawsze potok miłych słów! :*
UsuńAle piękna sukienka i jak ślicznie w niej wygladasz.
OdpowiedzUsuńKasiu!! Jak Ty przepięknie wyglądasz w tej sukience! Niesamowite wrażenie to robi :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za pisanie:D bo w taką pogodę to się chyba nic nie chce :)
Oj, nie jest łatwo się skupić, gdy za oknem piękna pogoda. Wczoraj wzięłam laptopa na balkon, ale wcale nie było łatwiej, w dodatku klawiatura grzała się przeokropnie, aż paliła w palce. ;)
UsuńFantastyczna sukienka! Do twarzy Ci w żółtym :)
OdpowiedzUsuńsłoneczna stylizacja,ładnie;)
OdpowiedzUsuńCudowna słonecznikowa sukienka :) Jak zawsze delikatnie, dziewczęco i zwiewnie :) <3
OdpowiedzUsuńZauroczyłaś mnie tą sukienką! ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie pasują Ci takie żywe kolorki :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, a Tobie bardzo pasuje taka dziewczęcość.
OdpowiedzUsuńjaką cudowna masz sukieneczke <3
OdpowiedzUsuńjak tu pięknie i radośnie! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam słoneczniki, a Ty, Kochana, masz najpiękniejszą sukienkę świata! Zakochałam się i napatrzeć się nie mogę. <3
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka :) idealna na lato :)
OdpowiedzUsuńCudowna sukienka! <3
OdpowiedzUsuńhttp://magduizm.blogspot.com/
Przepiękna sukienka <3
OdpowiedzUsuńjejku jakaś Ty cudowna!
OdpowiedzUsuńTa sukienka to sama słodycz!!! W każdy pochmurny dzień powinnaś ją ubierać i objeżdżać świat, ku pokrzepieniu serc :D
OdpowiedzUsuńNie mogę się na Ciebie napatrzeć w tej sukience, wyglądasz... no niesamowicie! <3
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, wyglądasz uroczo ;)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka:*
OdpowiedzUsuńKasiula wyglądasz bajecznie!!! Co tam że chwilowo porwałaś słońce dla takiego efektu jesteśmy w stanie ci to wybaczyć :)Współczuję że w takie dni jak teraz musisz siedzieć nad książkami ale powodzenia jak najbardziej życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję - przyda się! :D:*
Usuńśliczna sukienka *.*
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej sukience <3 boska jest,a Ty wyglądasz ślicznie:)
OdpowiedzUsuńta sukeinka jest genialna!
OdpowiedzUsuńaj, prześlicznie Ci w tej sukience! więcej uśmiechu! <3
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz. : )
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za żółt1ym, baardzo mocno.. Ale wyjątek potwierdza regułę, a Ty wyglądasz tutaj w tym po prostu genialnie!! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie piszesz, tak lekko :)
Dziękuje za odwiedziny i zapraszam ponownie:)
Masz bardzo ciekawy temat! Ja chciałam pisać o wpływie alkoholizmu rodzica na przyszłą rodzinę dziecka, byłam ciekawa czy złe zachowania, które te rodziny uznają za normalne zaczynają być powielane i akceptowane w nowej rodzinie dziecka.. Ale niestety promotor zmienny jest i został psychorysunek za który nie mogę się zabrać ;)
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest obłędna, tak pieknie leży, tak pięknie się układa ♥
Widzę, że u ciebie sezon na sukienki na dobre otwarty... i bardzo dobrze bo wyglądasz w nich pięknie!. Na tą nie mogę się napatrzeć, jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na te zdjęcia powiedziałabym, że jesteś młodsza. Życzę powodzenia w pisaniu magisterki :)
OdpowiedzUsuńNie mogę sie napatrzec na ta sukienkę !!!! :) wygladasz cudownie :)
OdpowiedzUsuńWoow, że piszesz magisterkę ! Wyglądasz znacznie młodziej (mam na myśli znacznie znacznie, jakieś liceum :D), ale to plus dla Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńDrugie woow-sukienka ! Widziałam ją na stornie, ale nie sądziłam, że tak pięknie się prezentuje na kimś (Ty w niej również pięknie) i chyba przyznam, że chce ją mieć.
Powodzenia z pracą ! ;)
Wyglądasz ślicznie!!! zachwycam się nad sukienka, która jest boska!!
OdpowiedzUsuńSame ohy i ahy :)
Oglądam zdjęcia i mam wrażenie, że ta sukienka została uszyta specjalnie na Ciebie :) Wyglądasz tak dziewczęco, słonecznie, po prostu pięknie.
OdpowiedzUsuńCałuję :*
Zdecydowanie masz rację- od samego czytania o alkoholu, można stać się pijanym :)
OdpowiedzUsuńMoja droga, ja Ci radzę, żebyś tą przefantastyczną sukienkę zostawiła gdzieś na łące- może wtedy to schowane w niej słońce wyjdzie do nas- nie było go w majówkę, nie ma go również w ten weekend...
jejkuuu, sukienka przepiękna, pasuje do Ciebie :) blog mnie zainteresiwał więc będę wchodziła częściej :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoją sukienką! niesamowicie oryginalna w fakturze i kolorze. Wyglądasz w niej zjawiskowo i pięknie.
OdpowiedzUsuńChcialam również zwrócić uwagę na bardzo dobre zdjęcia ( jesli mogę się zapytać to jakim aparatem są robione) zachwycam sie
Dziękuję! :*
UsuńAparat to Canon 1100D + obiektyw 50 mm f 1.8. :)
Kasiu przepraszam że tak pózno i że pod ostatnimi postami brak wpisów mych, ale myślę że zrozumiesz, dziewka ze wsi teraz pracowac dużo musi, co by potem truskaweczki z krzaczków zjadac :)))
OdpowiedzUsuńAAAA tam słoneczko, po prostu się zmęczyło i poszło odpocząc,a skoro znalazło takie zastępstwo, pomyślało ....że to najlepszy moment na relaks ponad chmurami, lato się rozpoczęło będzie tego świecenia ojjjj będzie, a skoro Kasia tak cudnie zaświeciła nich odciąży trochę mnie, rzadko się zdarza tak pięknie święcąca zastępowa ..hahh:)
Kasiu sukienka jest niesamowita, a TY w niej jak słoneczko najjaśniejsze :))):*
Buziaki *
Hehe, Twoja teoria Beatko też mi się podoba, choć do końca nie wiadomo co autor miał na myśli - co to słońce chciało wykombinować. Ja też dziewka ze wsi, ale na razie jestem nieco zwolniona z prac ogrodowych, bo piszę magisterkę i też nie za bardzo mam czas odwiedzać inne blogi. :(
UsuńKasiu trzymam kciuki!!!!Powodzenia!!!
UsuńNie dziękuj :)))
matko...wyglądasz przecudnie...chyba najbardziej Cię lubię w takim romantycznym, dziewczęcym wydaniu...prześlicznie wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńprześliczna ta sukienka!
OdpowiedzUsuńz dnia na dzień jest coraz lepiej. A ja kolejny raz patrze na Twoją sukienkę i nie wychodzę z podziwu ! Bloga na pewno będę odwiedzała często, obserwuję :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka! Ależ mają zdolności te słoneczniki w takim razie, nawet paryskie słońce przechwyciły ;) Kolor sukienki świetnie współgra z butami!
OdpowiedzUsuńAniu, czy Ty sugerujesz, że moja sukienka ma zasięg międzynarodowy i ukradła słońce w Paryżu? :P Ja niedługo lecę do Mediolanu, wprawdzie tylko na dwa dni, ale mam nadzieję, że pogoda Nam dopisze, sukienkę chyba na wszelki wypadek zostawię w domu. :)
Usuńlove you!Amazing!
OdpowiedzUsuńKasiu wyglądasz po prostu BOSKO w tej sukience!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka i cudnie w niej wyglądasz: Dzisiaj za oknem chmury a tutaj tak pięknie, słonecznie, pooglądam sobie jeszcze:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Jak żóLty nie jest za bardzo prze ze mnie lubianym kolorem tak ta sukienka sprawiła, ze się nawróciłam ;) pozdrawiam Marta www.gointothesun.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSukienka jest słodka, a Ty wyglądasz w niej jak słoneczko :) Bardzo mi sie to podoba :)
OdpowiedzUsuńIdealna sukienka na welese, na które się wybieram :) Proszę napisz mi długo czekałaś na przesyłkę i jak dawno ją zamówiłaś? Myślisz, że będzie jeszcze dostępna w sklepie? :)
OdpowiedzUsuńJest dostępna, pewnie - tutaj masz link: http://www.sheinside.com/Yellow-Sleeveless-Sunflower-Embroidery-Bilayer-Dress-p-111425-cat-1727.html Na przesyłkę darmową czekałam ok. 3 tygodni. :)
Usuńbardzo dziękuję za odpowiedź :)
Usuńperfect dress, love your blog!
OdpowiedzUsuńhttp://www.twintwosome.blogspot.be/
wyglądasz przepięknie! a sukienka jest cudowna:))
OdpowiedzUsuńAle pięknie Ci w tej sukience!!! I butki ślicznie do niej pasują!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
O jak pięknie i słonecznie!!! Sukienka boska!!! Jakbym Cię spotkała na ulicy to na pewno bym Cię zaczepiła ze słowami szczerego zachwytu :) Po czym powaliłabym Cię na ziemię, zdarła ze stóp te świetne czerwone szpile i uciekła pędzikiem ;) ;) ;) Na boso byś mnie nie złapała...:p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Yenn
cudo cudeńko a nie sukienka!!!
OdpowiedzUsuńwiecznie wyglądasz na wystraszoną ;)
OdpowiedzUsuńo rany jak uroczo wyglądasz w tej sukience!
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta sukienka i Ty w niej pięknie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńsupreme outlet
OdpowiedzUsuńmoncler jackets
yeezys
goyard
nike air max 2019
off white shoes
nike sneakers for men
kyrie 4 shoes
golden goose
mbt