"Jak drzewo nakarm ją
daj cień i ulecz chorą duszę.."
Zapraszam serdecznie na małe blogowe wynurzenie panienki Kasieńki. Proszę zajmować miejsca w pierwszych rzędach, później nastąpi chwila dla fotoreporterów i ku uciesze zgromadzonych będzie można wyciągnąć z toreb pomidory, tudzież wielkanocne jajka i w blasku fleszy obrzucić nimi przemawiającą. Bez grama kokieterii muszę się przyznać, że nie umiem pozować. Na pewno daleko mi do wyginającej się przed obiektywem pięknej blogerki, a jeszcze dalej do prężącej się Anji Rubik. Moje 'pozowanie', choć trudno to 'coś' nazwać pozowaniem jest zwykle szybkie, zwinne i.. dziwne. I kiedy dawno, dawno temu, za siedmioma górami i lasami dostałam od czytelniczki Ewy komentarz, że wyglądam jak sierotka Marysia, zaczęłam zastanawiać się gdzie u licha są moje krasnoludki, ale później patrząc na zdjęcia, przyznałam rację - chyba niedaleko mi do tej słynnej gęsiarki. Biłam się w pierś, żałowałam za grzechy i obiecywałam poprawę, ślubując, że popracuję nad sobą, a już niedługo oczom Ewy ukaże się Kasia w wydaniu zawsze-otwaroustej Anji Rubik. Ten plan dalej jest wcielany w życie. Nie umiem nagle stać się krwiożerczym wampem i nawet jeżeli próbuję zachować powagę, to na zdjęciach zwykle wychodzę słodko-pierdząco i/lub sierotko-marysiowato. Co nie oznacza, że zdjęć nie lubię (te do legitymacji, paszportów i dyplomów się nie liczą - są absolutnie poza rankingiem!), a kilkuminutowe ustawianie się przed obiektywem jest dla mnie największym na świecie cierpieniem. Tak, wiem - pewnie czasami patrząc na moją minę dochodziliście już do podobnych wniosków. Chciałabym jedynie, aby były naturalne, bez kilograma sztucznych min i poz, oddające po części mnie samą, choć zdaję sobie sprawę, że często moja codzienna energia na nich totalnie znika. A może ja po prostu jestem współczesną sierotką Marysią - skromną, miłą i delikatną? Mam sukienkę w kwiaty, małą torebkę, w której zmieściłoby się drugie śniadanie dla gąsek, a w ukryciu, obok mnie przebywa cała zgraja małych krasnoludków, która spełnia rolę bodyguardów?
sukienka w kwiaty - Ahaishopping (tutaj), buty, torebka - no name
zdjęcia: Adi
Genialnie wyglądasz, tak kobieco, jesteś przepiękna ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ; )
Prześliczna sukienka i super tekst:)
OdpowiedzUsuńcudnie Ci Kasiu w tych kolorach :) zdecydowanie trafiona stylizacja! pozowanie, to mimo wszystko na prawdę trudna praca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Masz rację, nie jest prosto, bardzo łatwo można przesadzić. :)
UsuńPrzepiękna marynarka!
OdpowiedzUsuńŚlicznie, tak wiosennie :)
Jakie piękne kolorki ;) Cudownie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńSukienka przepiękna! Pasuje do Ciebie, klimat zdjęć też fajny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam W.
Wyglądasz wspaniale :*
OdpowiedzUsuńPani Wiosna! :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie,sukienka obłedna!
OdpowiedzUsuńOj, widzę, że mój Adam mógłby się z Tobą dogadać co do tych ust Anji ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem lepsze jest zwyczajne naturalne pozowanie niż robienie z siebie na siłę modelki. Jesteś naturalna i to się liczy :)
Hehe, chyba mamy całkiem podobne zdanie. Pozowanie Anji Rubik przede wszystkim kojarzy mi się z otwartymi ustami, co oczywiście nie jest złe, ale bardzo charakterystyczne dla Niej i jest moim pierwszym skojarzeniem zaraz po tym, że jest popularną top modelką. ;D
UsuńUstom Anji Rubik trudno zrobić konkurencję. Szczerze, po patrzeniu przez nie przez 12 miesięcy (już po 3 miałam ochotę wyrzucić ten kalendarz) jestem je w stanie rozpoznać wszędzie. Cieszę się, że nie predentujesz więc do następczyni naszej modelki narodowej i pozostajesz sobą z cała gamą naturalności i dziewczęcego uroku. Myślę, że powinnaś zadbać o ten dar, bo nie każdy go posiada. :) Sukienka w kwiaty pięknie podkreśla Twoją urodę, kanarkowa ożywia zestaw, z kolei białe szpilki są świetnym "wyciszeniem" - subtelnym acz ciekawym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Ania :)
Ja na całe szczęście zwykle kupuję 'biologiczno-przyrodnicze' kalendarze - zwierzaki, pejzaże, które przez cały rok mi towarzyszą. Następczynią naszego top-model-dobra-narodowego na pewno nie będę, nawet nie będę się starać, choć nie powiem - odrobinkę pewności siebie przed obiektywem od Anji Rubik z miłą chęcią bym przygarnęła! Dziękuję bardzo Aniu i również pozdrawiam! :*
UsuńTy i "Sierotka Marysia". Dobre sobie :) Pozujesz bardzo naturalnie więc nie wiem skąd w ogóle komuś przyszło coś podobnego do głowy. Piękna, czarująca, orzechowooka Kasia nie powinna mieć żadnych kompleksów jeśli chodzi o te sprawy. Ja to mam ogromny problem ze swoimi "workami pod oczami" i zawsze muszę pamiętać o tym, żeby głowę dobrze ustawić. Poza tym nie garbić się, wciągać brzuch i nie stać w rozkroku. I gdzie tu miejsce na naturalność? ;P
OdpowiedzUsuńPS. a wampem nie każda musi być. Tobie wg mnie pasuje taka kobiecość i delikatność :)
pozdrawiam :*
Kochana, ja też mam dołki pod oczami, chińskie, małe, skośne oczy, nieładną cerę - mogłabym tak wymieniać i wymieniać, w skrócie: mam sporo kompleksów, ale zanim zacznę o nich myśleć to już wyłączamy aparat. Później następuje 'yyy, czemu mam takie oczy, a czemu krzywe i grube nogi, a czemu nie kazałeś mi się inaczej ustawić?'. :D O nie garbieniu się i wciąganiu brzucha tez wiecznie zapominam - taka ze mnie 'modelka'. :D
Usuń:*
NO Marysiu ,,In Blue'' przeczytałam z uśmiechem na ustach, siedzący obok mąż i córcia lat 10 stwierdzili zgodnie ..,,no równa babka z Tej Marysi'' hahha
OdpowiedzUsuńKasiu Kochana jak dla mnie świetnie wychodzisz na zdjęciach, Jesteś naturalna i Jesteś przede wszystkim sobą i jak napisałaś tym samym chcesz odddac częśc Siebie, to jaka Jesteś !!!Z drugiej strony jak to mówią ..tak na prawdę nawet modelki muszą uczyc się pozowania, swobody ruchu, mimiki twarzy, tego jak ułożyc ręce i nogi i gdzie ...hi, aby wyszło super :)Taka prawda :)A w większości są po prostu ustawiane do sesji, niejednokrotnie widziałam takie programy i sesje na żywo ...dlatego tez pozwoliłam sobie wyrazic swoje skromne zdanie !!
Także nie ,,biczujemy się '' tym pozowaniem, bądzmy sobą !
A TY Moja Droga Jesteś cudowną Kasią, a nie tam żadną Marysią, taki Twój urok i Ja go bardzo lubię i cenię to że nie ,,wyginasz ciała na lewo i prawo ''
Zdjęcia uwielbiam, zawsze prócz Ciebie najważniejszej na nich jest to co niesamowicie mnie ujmuje, cudowne krajobrazy i piękne tło idealnie dobrane do stylizacji oooo tak jak dzisiaj !!!
A dzisiaj wyglądasz zjawiskowo !!!!!!Sukienka jest przepiękna i podbija jeszcze bardziej Twoją wyjątkową urodę :)))
Marynarka w tym kolorze tez mi się marzy :)
Pozdrawiam Kasiu :*
Beatko, Ty zawsze potrafisz napisać mi tyyyle miłych i ciepłych słów, zawsze czytam Twoje komentarze z uśmiechem na twarzy, bez minki sierotki Marysi. :P Dzięęęki! :* U mnie chyba największym problemem są właśnie ręce, nigdy nie wiem jak je ułożyć, gdzie dać. Jeżeli mam na sobie spodnie, to wtedy wkładam ręce do kieszeni i sprawa jest rozwiązana, nawet pewniej się czuję. Ale gdy mam na sobie sukienkę sytuacja się komplikuje, choć z drugiej strony sukienki uwielbiam, więc z nich na pewno nie zrezygnuję, nawet jeżeli będę wiecznie wyglądać jak ta słynna gęsiarka, o której była mowa w poście. :) Plener to zwykle bardzo spontaniczny wybór - to co jest blisko zwykle jak najbardziej się nadaje. Ostatnio cykaliśmy w pobliżu domu Adriana - mojego narzeczonego, a na tych zdjęciach widać pałacyk, który obecnie jest na terenie Domu Pomocy Społecznej w Płazie, w następnym będzie ogród. :)
UsuńKasiu wszystko jest super i jak dla mnie nie musisz nic zmieniac, chyba że TY sama czujesz takową potrzebę :))
UsuńZawsze piszę tak jak czuję, moje słowa są prosto z serducha, wiem że czasami trochę lukrem zalatuje ...haha, no ale tak czuję i to przelewam na klawiaturę !
Miłego Dnia Kasiu, słoneczka jak najwięcej ....u mnie świeci, więc uciekam się naładowac :)
Piękne kolory! Zachwyciła mnie ta sukienka!
OdpowiedzUsuńPozowanie nie jest łatwe, ale Ty zawsze wygladasz naturalnie i dziewczeco.
ślicznie wyglądasz! bardzo pozytywna stylizacja ♥
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz <3
OdpowiedzUsuńjaka sukienka !! :o nie moge sie napatrzec, kolejny raz musze sobie zapisać twoje zdjecie do folderu Inspirations <3
OdpowiedzUsuńHehe, ja Ci dam folder 'inspirations' - proszę nie nabijać się z biednej, małej sierotki Kasi-Marysi! :*
UsuńDobre pozowanie to naprawdę trudna sprawa... najlepiej przed obiektywem być sobą, nie robić sztucznych min i uśmiechów a zdjęcia wyjdą świetnie :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tą stylizacją, odkąd znalazłam ją tylko na Lookbook'u. Sukienka jest super oraz miejsca gdzie robiłaś zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTo i tak super, że udało Ci się ją znaleźć na lookbooku, bo za bardzo mi się tam nie powodzi. :P
UsuńPrzepiękna stylizacja! Cudowny antruaż:)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie ;)
____________________________________
antolka95.blogspot.com
dobrze widzieć coś kolorowego w tak ponure dni :)
OdpowiedzUsuńależ cudnie, kolorowo:))
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz! pozowanie nie jest łatwe, ale warto być naturalną tyle ile się da, ja tam lubię twojego bloga, za twój świetny styl pisania i lubię twoje zdjęcia i nie musisz pozować jak Ania Rubik :)
OdpowiedzUsuńDzię-ku-ję! :*
Usuńprzepięknie wyglądasz, dla mnie nie wyglądasz jak sierotka Marysia, tylko jak pewna siebie dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz bajecznie a tą sukienkę ubóstwiam:)
OdpowiedzUsuńOjej, ślicznotko! ale jesteś słoneczna, kwiatowa, wspaniała!
OdpowiedzUsuńSierotka Marysia?Nieeee:D Pani Lato!:)) Piękna i kolorowa a zarazem delikatna,romantyczna,elegancka:)
OdpowiedzUsuńZachwyt Kasiu i ukłon za tą stylizację i zdjęcia:*
A co do pozowania to mam bardzo podobnie jak Ty:D;)
Dzięki Kochana, cieszę się, że po krótkiej przerwie do Nas wróciłaś! :*
Usuńmnie się wydaje, że kiedyś się przełamiesz i zniknie coś w rodzaju tremy 'przedobiektywowej' ;) NAJWAŻNIEJSZE, ŻE JESTEŚ SOBĄ I NA TYM POLEGA TWOJA WYJĄTKOWOŚĆ! Tekst genialny, uwielbiam czytać Twoje wpisy.
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję! Dziękuję Aniu ! :*
UsuńWygladasz cudownie i jestes sliczna :) Uwiebiam ta sukienke♥
OdpowiedzUsuńallaboutjoann.blogspot.com
-JoAnn
That dress is gorgeous!! I have a yellow blazer too, and I love how it brightens up any outfit :)
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other?
xx
Sophisticated Lace
So spring! Love ur outfit :) I hope that u will visit my blog and join my networks too :) kissses
OdpowiedzUsuńmnie się Twoje pozowanie bez pozowania bardzo podoba! wyglądasz zawsze naturalnie:))
OdpowiedzUsuńa kolory dzisiaj wyjątkowo soczyste! chyba na przekór pogodzie...i dobrze! piękna sukienka!
Ojjj jak ja dawno do Ciebie nie zaglądałam;-)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądasz, kupuję Cię w całości. Nie wyglądasz jak Sierotka Marysia, nie kokietuj dziewczyno:P Raczej piękna i pewna swoich walorow i zalet młoda kobieta. Ale koniec już!!!! więcej komplementów nie będzie heheh:-*
Hehe, 'więcej komplementów nie pamiętam, za wszystkie serdecznie żałuję..' - tak mi się skojarzyło. ;) Dawno, dawno, ale witam serdecznie chlebem i solą i zapraszam częściej! :*
UsuńUwielbiam Twoje posty. Mogłabym je czytać godzinami!! a tak poza tym, to outfit genialny! bije optymizmem po oczach i trafia energią w pierś. trudno mi się po tym pozbierać, mimo tego, że za oknem szaro. dzięki!
OdpowiedzUsuńxx
E.
głupoty gadają ! :) Każda z bloggerek ma coś czym przyciąga ludzi do siebie, dla mnie u ciebie oprócz tych przepięnych kolorowych zestawów jest to ta naturalność i ten skormny uśmiech <3
OdpowiedzUsuńBądź najlepszą wersją samej siebie :)
sukienka jest rewelacyjna! pięknie Ci w takich kolorach :)
OdpowiedzUsuńWitam:) Lubię czytać Twe posty:) Kasiu! Jesteś sobą i to jest super, nie udajesz nikogo...Taka Kasia co kolorowo się ubiera i dziewczęcą urodę ma:) Mnie się podoba bardzo Twój dzisiejszy look:) Sukienka jest cudna!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko-Anna:)
Dzięki Aniu, cieszę się baaardzo, że tak uważasz! Może w takim razie z tym moim 'pozowanie' nie jest tak źle. ;)
Usuńpięknie wyglądasz, te kolorki idealnie do ciebie pasują ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Cudowny outfit:) Piękna marynarka:)
OdpowiedzUsuńKasiu tutaj jest mój email. Widocznie zapomniałam go umieścić na blogu.
monikas1990@poczta.fm
Sukieneczka jest śliczna!
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoją sukienkę i styl pisania. :) Pozowanie jest trudne i to bardzo. Ja stając przed obiektywem zwyczajnie zaczynam od tej samej pozy . :P
OdpowiedzUsuńHello gorgeous!! Thank you so much for stopping by! You are rocking a super cool outfit, and you do that divinely. The choice of simple white pumps is ideal!
OdpowiedzUsuńLet's keep in touch Kasia!
xoxo
Coco et La vie en rose
Coco et La vie en rose on Bloglovin
Coco et La vie en rose on Facebook
podobno wiele zależy od fotografa - mnie mama zawsze bawi i pozowanie wychodzi mi raczej naturalnie, do tego się szczerzę i już. ale życzę abyś znalazła swój sposób ;-)
OdpowiedzUsuńUważam, że w tym tkwi Twój urok - że nie pozujesz, nie jesteś sztuczna, tylko po prostu skromnie stoisz jak Cię Pan Bóg stworzył :) Pasuje to do Ciebie, bloga i Twojego wizerunku. Błagam Cię o jedno - nie zmieniaj się w Wampa pozującego w karkołomnych pozycjach. stracisz wtedy autentyczność i to, za co uwielbiają Cię tłumy - w tym ja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hehe, w wampa na pewno się nie zmienię, myślę, że sama czułabym się źle w takiej 'wersji', choć z miłą chęcią przygarnę trochę więcej pewności siebie przed obiektywem. ;)
UsuńDzięki Kochana, tłumów może nie ma, ale z wszystkich czytelników się bardzo cieszę, w tym również z tego, że Ty do mnie wpadasz! :*
Wpadam i czytam regularnie, bo uwielbiam Twoje posty - i od strony zdjęciowej i tekstowej. Pokazujesz, że "szafiarka" i to poczytna, może mieć poukładane w głowie i mieć dużo ciekawych rzeczy do powiedzenia :)
UsuńWyglądasz bardzo naturalnie, mucha nie siada i do otwartych ust nie wleci :)
OdpowiedzUsuńA za to jest pięknie, wiosennie i kolorowo :)
Natomiast na tych zdjęciach sprawiasz wrażenie cichej (!!!!) i milczącej (!!!!)
serdecznie pozdrawiam, Małgosia z Krakowa :)
No właśnie, a w rzeczywistości taka nie jestem. Jak to mówią - magia zdjęć. :)
UsuńJak dla mnie super, nie wyglądasz sztucznie.:) Naturalnie i dziewczęco. Fajny zestaw.:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna sukienka i super tekst:) maxi dresses
OdpowiedzUsuńŚlicznie, tak wiosennie :)
OdpowiedzUsuńpiękna letnia sukienka :D
OdpowiedzUsuńjaka śliczna sukienka bardzo ładnie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTa sukienka to istne cudo!
OdpowiedzUsuńxoxoxo
Uwielbiam Ciebie,twoje stylizacje,Twoją naturalnośc...nie zmieniaj się:)
OdpowiedzUsuńSukienka wymiata !
OdpowiedzUsuńJak dla mnie naturalność w pozowaniu należy zachować, jednak raz na jakiś czas nie zaszkodzi zrobić pozę inną od wszystkich. :)
OdpowiedzUsuńCudowna stylizacja, cudowna sukienka.. ach, tyle żółci, pasuje Ci ten kolor. <33
Kasiuu żadna z Ciebie sierotka-marysia! Nie zgadzam się z tym! Wyglądasz naturalnie i pięknie!:)
OdpowiedzUsuńA w sukience jestem zakochana<3
jestem pod wrażeniem ! :D
OdpowiedzUsuńJa tam bardziej lubię naturalne zdjęcia niż pozowane - bo te kojarzą mi się ze sztucznym tworzeniem naszego ciała i sylwetki, a co za tym idzie nie widzimy realnego zestawu ;d Chociaż ostatnio sobie pomyślałam, że nauczyłam się pozować, bo zaczęłam co jakiś czas uśmiechać się do zdjęć :D
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, jej połączenie z marynarką to mistrzostwo! ♥
rewelacyjne wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńInteresujący blog i dodaję do obserwowanych oraz zapraszam do siebie :)
http://daariaaa.blogspot.com/
naturalność i śliczny uśmiech to Twoje największe atuty! Jesteś promienna i urocza, ale nie sierotkowo-marysiowo ;)
OdpowiedzUsuńu mnie z pozowaniem bywa różnie, ciągle nie wiem jak się zachować przed aparatem :D
pozdrawiam Cię ciepło!
ale u Ciebie kolorowo <3
OdpowiedzUsuńsukienka jest piękna!
OdpowiedzUsuńświetnie na Tobie leży!:)
Przepiękna sukienka, z marynarką prezentuje się cudnie
OdpowiedzUsuńSłodko pierdząca Marysieńka :D :D no ubawiłam się :D Kasieńka jesteś śliczna, delikatna i bardzo kobieca, więc nie przesadzaj :) Zdjęcia są zawsze cudne takie jakie są. Chyba wszystkim podoba się że jesteś naturalna, a nie łamiesz się w jakiś dziwacznych pozach super "sksi" wampa, które (jak czasem obserwuję na blogach)wyglądają mega komicznie.
OdpowiedzUsuńNie lubię sukienek ale Twoja jest boska :)
wow cudowna sukienka <3 obserwuję :*
OdpowiedzUsuńGorgeous dress!!!
OdpowiedzUsuń_kj | FEELIN’ HELLA ELEGANT
świetny blog ! <3
OdpowiedzUsuńdodaję i zapraszam do mnie ;)
http://joyofthefashion.blogspot.com/
Ja również mam zawsze problem z pozowaniem, szczególnie, że wiele osób zauważa, że zawsze mam taką samą minę na zdjęciach, ale tak ciężko to zmienić! Jej, bardzo ładny zestaw, lubię takie ożywione kolory, a Twoje cudowne włosy dodają całej stylizacji takiego uroku! Pozdrawiam, miło było poznać wczoraj na żywo :)
OdpowiedzUsuńzawsze jak do Ciebie wpadam to nie potrafię wyjść, masz genialne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój żółty żakiet, jest taki optymistyczny, i pięknie pasuje do tej kwiecistej sukienki :) A co do pozowania, to niestety jest to trudna sztuka i tylko nieliczne z nas rodzą się z tym darem. W większości to ciężka praca i świadomość swojego ciała. Ja jak maluję do sesji zdjęciowych i potem w nich pomagam to mam masę "dobrych rad" dla modelek typu broda do góry, łopatki ściągnięte, patrz tam etc., a jak sama staję przed obiektywem to najchętniej schowałabym się w najciemniejszy kąt. Niby wiedzę teoretyczną mam, ale w moich oczach widać strach przed obiektywem. I nic na to nie poradzę, jak stoję przed profesjonalnym fotografem to momentalnie się spinam, i to niestety widać. Dlatego na bloga zdjęcia robią mi najbliżsi i fotografowie, z którymi współpracuję już kilka lat. Przed nimi potrafię się wyluzować :D Chociaż i tak najczęściej nie patrzę prosto w obiektyw, tylko uciekam spojrzeniem w bok :D Ot, dokładnie takie sierotkowe "pozowanie" :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Yenn
Zdecydowanie wolę Twoją naturalność, jesteś autentyczniejsza w tym co robisz <3 A set? Cud, miód i orzeszki, wyglądasz przepięknie :)
OdpowiedzUsuńCudna ta sukienka! Wyglądasz w niej przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Kasiula Ty sierotka Marysia .... zarty chyba. Ja patrzac na Ciebie zawsze wynosze tyle pozytywnej energii. Nie wiem jak to dziala ale bardzo lubie tu wracac by po prostu na chwile napatrzec sie na Ciebie. No i przeczytac cos madrego lub po prostu smiesznego...
OdpowiedzUsuńP.S. Piekna jest ta sukienka !
Kasia
Kasiu wyglądasz na tych zdjęciach po prostu przeuroczo! <3
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka ;) Tak jest, PKP to juz prawie mój trzeci dom ;) a LŚ oglądam z zapartym tchem ;) Widzę cytat z Meli Koteluk "Dlaczego drzewa nic nie mówią", uwielbiam tę piosenkę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię do Ciebie zaglądać nie tylko ze względu na świetne stylizacje ale dlatego, że zawsze tu mogę popatrzyć na piękne i naturalne zdjęcia, które od razu poprawiają mi humor;)
OdpowiedzUsuńPiekna sukienka <3
OdpowiedzUsuńsukienka jest piękna!ślicznie w niej wyglądasz,tak promiennie i nie zwykle kobieco:)
OdpowiedzUsuńpiękna stylizacja! pełna życia i kolorów :) w sam raz na lato!
OdpowiedzUsuństylówki w moim guście :D cudne są:) świetne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńMoje ukochane marynarki!! Uwielbiam je, pasują do wszystkiego. Sukienka równiez mi odpowiada.
OdpowiedzUsuń