"Chodzą słowa nie do powiedzenia..
Nie-do-powiedzenia."
11 października, po dłuuugiej, wakacyjnej przerwie małopolskim blogerkom w końcu udało się spotkać w większym gronie! Pogoda wcześniej zamówiona u Tomasza Zubilewicza spisała się na medal. Było słonecznie, bardzo ciepło, jak na panujący obecnie październik, dzięki czemu spokojnie można było rozkoszować się taką aurą bez towarzystwa grubych, wierzchnich okryć, a nawet zaszaleć i założyć przeciwsłoneczne okulary. Frekwencja może nie była zadowalająca, jak na piątkowe popołudnie i grupę liczącą ponad 150 członków, aleee.. było miło i sympatycznie, jak to zazwyczaj bywa kiedy kobietom włączy się tryb "babskie spotkanie", czyt. gadka szmatka, śmichy-chichy, plotki, niezamykające się buzie, opowieści z kraju i ze świata przy kawce i piwie z sokiem fiołkowym. Czuję się trochę jak weteranka, bo to moje siódme tego typu spotkanie.
Amelia: http://www.choccolattes.pl/
Kinga: http://www.makilook.pl/
Kornelia: http://forbiddensize.blogspot.com/
Małgosia: http://pinotnoirfashion.blogspot.com/
takie spotkania sa cudowne ;) I potrzebne ;))
OdpowiedzUsuńsok fioletowy do piwa ;D? Jaki smak:)?
Fiołkowy! Fioletowy zresztą też, baaardzo dobry. :)
UsuńDobrze, że Wam pogoda dopisąła na spotkaniu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
Musiało być super :)
OdpowiedzUsuńSuper spotkanie widzę że atmosfera była super!
OdpowiedzUsuńOj tam weteranka. Mi się wydaje, że Amelii, to też nie było pierwsze spotkanie, więc nie jesteś sama :P Najważniejsze, że
OdpowiedzUsuńWam pogoda dopisała ;)
Jeszcze Ci tam odpisałam ;)
http://inbluejeans-kasia.blogspot.com/2013/10/printed-pants-mint-jacket.html?showComment=1381949801541#c3055691819957863090
Ja byłam na każdym :D Widać, że NIE MAM PRZYJACIÓŁ :D
UsuńZ Amelią i Anią jesteśmy 'starymi', spotkaniowymi wyjadaczkami! Nie konsumujemy 'nowych' dziewczyn na kolację, witamy je z otwartymi rękami. :)
UsuńNo ja tam nie wiem, z 14 na początku pod koniec została nas garstka...
UsuńZostały te, które przetrwały tortury! :D
Usuńnormalnie strach się bać!!! ;P
Usuńahhh tyle pięknych i dobrze ubranych kobiet ;)
OdpowiedzUsuńhttp://indiesan.blogspot.com/
wszystkie jesteście śliczne i wyjątkowe :))
OdpowiedzUsuńhehe, pogoda faktycznie była jak na zamówienie ;)
OdpowiedzUsuńBo była zamówiona! Miło było Cię poznać Beatko! :)
Usuńfajnie, że możesz w czyms takim uczestniczyc ;)
OdpowiedzUsuńA ja poluję na jakieś spotkanie w trójmieście i nic ;( nie byłam nigdy, a chciałabym... u nas chyba baaaaardzo słabo z organizacją :D
OdpowiedzUsuńU Nas z organizacją dobrze, ale gorzej z chęciami. 50 % z tych osób, które zgłaszają chęć udziału nie przychodzi, a ta część, która jednak się zdecyduje ucieka po 30 minutach. Niektórzy mają konkretne powody - praca, dzieci itd, ale jednak spora część nie. I pytanie - czemu, czy my jesteśmy takie okropne? :P
Usuńhej, co tak mało zdjęć? :) kurczę, zazdroszczę Wam dziewczyny, też z chęcią wybrałabym się na takie spotkanie... ;)
OdpowiedzUsuńZrobiłam zdjęcia na początku, później się zagadałam i.. dlatego. ;)
Usuńjakie wy jesteście wesołe, radosne i jaka energia tryska! Napiłabym się kawy z wami ;)
OdpowiedzUsuńhahaha.... ja jak zwykle obudziłam się z ręką w nocniku i chciałam nawet zaznaczyć 17/ X / ... przecieram lepiej oczęta... patrze .... a tu już po imprezie :P ehhhh.....
OdpowiedzUsuńNie znacie dnia ani godziny kiedy Was zaskoczę Moje Drogie :D Mnie tak szybko nie wygryziecie :P :D
Super Was widzieć :)
pozdrawiam Was wszystkie! szkoda, że do Krakowa mam tak daleko...
OdpowiedzUsuń:*!!!!!
OdpowiedzUsuńja ze spotkania na spotkanie się rozwijam i poszerzam swoje trunkowe możliwości ;) Szkoda tylko, ze faktycznie grono nasze jakoś tak się dziwnie "kurczy" jak przychodzi co do czego ale przynajmniej jest bardziej "intymnie" i można kogoś poznać lepiej niż przy kilku stolikach pełnych rozgadanych blogerek ;P
OdpowiedzUsuńDokładnie, zgadzam się z tymi trunkowymi możliwościami, z czego się baaardzo cieszę. Piwo z sokiem fiołkowym było bardzo dobre! :) Szkoda, że się kurczy i szybko ucieka ze spotkań. Mam nadzieję, że na kolejnym będzie lepiej z frekwencją i z integracją. :)
UsuńWidać, że spotkanie się udało! Tylko pozazdrościć. ;)
OdpowiedzUsuńwww.mysweetbody.blogspot.com
Patrycja też była a nie ma jej w spisie :( :D
OdpowiedzUsuńBo tak szybko uciekła.. :P
UsuńPrzeoczyłam, przepraszam, już zaktualizowałam listę.
haha Kasia, Tobie chyba jednak te fiołki nie służą ;P ;)
UsuńWłaśnie, właśnie :D
UsuńWygląda na fantastyczne spotkanie :) Mam nadzieję, że wkrótce będę miała okazję zobaczyć, jak wygląda to od środka :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy, zapraszamy! :*
UsuńKurczę chciałabym kiedyś wziąć udział w takim spotkaniu:) jesteście fenomenalne!
OdpowiedzUsuńDziękujemy i zapraszamy serdecznie! :*
Usuńale fajnie musiało być....
OdpowiedzUsuńsok fiołkowy brzmi smacznie ;)
replica bags delhi this hyperlink s6x47z4z59 replica bags review zeal replica bags my company l7z71q1y03 replica bags online shopping additional hints e6t98e1e30 best replica designer bags replica bags in london
OdpowiedzUsuń