13 marca 2014

Polskie morze to jest to!

"W blasku słońca, roześmiany razem z tobą
szedłem plażą zakochany.."




Sporadycznie, jak najbardziej świadoma praw i obowiązków, bez żadnego, nawet najmniejszego promila alkoholu we krwi jestem w stanie podjąć desperacką decyzję, że w niedzielę, w dniu toczącym się pod hasłem "niech żyje wolność, wolność i swoboda" pragnę wstać o szóstej rano. Nawiasem mówiąc, słowa niedziela i wczesna pobudka znajdują się w moim słowniku w dziale antonimów. Rzadko kiedy mam z tego wczesnoporannego przebudzenia ogromną radość, bo najzwyczajniej w świecie dźwięk brzęczącego gdzieś w sennej otchłani budzika potrafi w ekspresowym tempie sprowadzić mnie na ziemię i zepsuć każdy, nawet najpiękniejszy sen. Wtedy było inaczej. Zmęczenie po poprzedniej nocy spędzonej w podróży odeszło daleko w zasiedmiogórogród głowy, worków pod oczami nawet nie chciało się tuszować, napuszone włosy nie stanowiły problemu, a myśli nakręcał jeden fakt: Kasia chce, potrzebuje, pragnie, musi zobaczyć morze! Rzadko też kiedy, cieszę się jak dziecko, wydobywając z siebie dzikie okrzyki radości, pragnąc ogłosić całemu światu, że wulkan znajdujący się wewnątrz mnie właśnie eksplodował, a jeszcze ciepłe drobinki szczęścia wydobywają się w błyskawicznym tempie niemalże wszystkimi otworami ciała. Potwierdzić to zjawisko może jedynie starsza Pani, która akurat w tym momencie, w okolicach godziny 8:30 spacerowała z przygrubawym psiakiem po gdańskiej plaży, przy wejściu numer 43 i Adi, który tą niedzielną eskapadą zasłużył sobie na co najmniej pięć lat uwielbienia przez moją skromną osobę. Na zdjęciach pewnie nie dostrzeżecie jednego, niezwykle ważnego faktu, a mianowicie tego, że z tej niewymuszonej radości unosiłam się przynajmniej 5 cm nad ziemią. 
sweter - no name, płaszcz - Cozbest, legginsy - Terranova, buty - Nike


zdjęcia: Adi <3




49 komentarzy:

  1. JA CI się nie dziwię, też marzę cholernie o tym, żeby się choć na godzinę teleportować nad morze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strzeliłaś prawie w dziesiątkę. My byliśmy dwie godziny nad morzem, ale radość i tak była ogromna. ;)

      Usuń
  2. jakie masz już długie włosy! ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Też chętnie bym się gdzieś wyrwała, kocham polskie morze!!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne legginsy! też bym się wybrała nad polskie morze!

    OdpowiedzUsuń
  5. O rany, faktycznie coś jest w tym, że ludzie znad morza tego morza po prostu... Nie lubią :D Mając całe życie godzinkę samochodem, spędzając każde możliwe wakacje (a czasami nawet i ferie) ja osobiście mam dość. Za to góry kocham :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaaa! Muszę wyskoczyć jakoś niedługo na weekend nad morze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham NASZE POLSKIE MORZE! KOCHAM! Rzuć mi chociaż odrobinkę piasku! :D Tu rzucaj na południe PL! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią podrzucę! Piasek przemyciłam w bucie na południe Polski. ;)

      Usuń
  8. Kasia! bez kitu :P To naprawdę Gdańsk?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez kitu, naprawdę, Gdańsk we własnej osobie! ;P

      Usuń
  9. Jakie piękne masz leginsy ;)
    świetnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo jakie masz genialne leginnsy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekne zdjęcia, zazdroszczę morza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. oj i ja bym chciała nad morze! :) masz super legginsy Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak barwnie wyglądasz na tle tego morza! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Those pictures are so amazing! Love the beach and you look so beautiful :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale pieknie! co ja bym dała za taką wycieczkę nad nasze polskie morze <3

    OdpowiedzUsuń
  16. jak mi się wyjazd gdzie na otwartą przestrzeń! Góry lub morze, zamiast zatłoczonej Warszawy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bym z chęcią do Warszawy ponownie zawitała! Byłam pierwszy raz pod koniec listopada i ciągle mi mało. ;)

      Usuń
  17. Marzy mi się morzeeeeeeeeeeee :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne zdjęcia ! Pogoda dopisała :) Zapraszam następnym razem do Gdyni :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja mam morze prawie że na wyciągnięcie ręki, więc siłą rzeczy takie uczucia budzą we mnie góry :D :D :D
    Pozdrawiam, Yenn
    PS. Świetny płaszcz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli standard, Ci mieszkający nad morzem doceniają góry, a Ci na stałe żyjący prawie w górach (tak jak ja) maksymalnie jarają się nadmorskimi klimatami. :)

      Usuń
  20. Kasia ależ Ci zazdroszczę tego wyjazdu już chyba z 10 lat nie była nad naszym morzem..... trzeba coś z tym zrobić!

    P.S. będziesz na najbliższym spotkaniu, bodajże 29.03.? (tylko nie mów, że nie ;)) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jest spotkanie? Kurcze, nie jestem na czasie, facebook mnie olewa. ;) Ja nad morzem nie byłam ponad 7 lat, ale na całe szczęście się udało! :)

      :*

      Usuń
  21. pięknie! dawno nie byłam nad naszym morzem, ładnie tam jest, i jest NASZE :)

    OdpowiedzUsuń
  22. O, widzę, że nie tylko mnie wywiało nad Bałtyk, całe szczęście, że mam trochę bliżej :p Widzę, że Najacze spisują się idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczny sweter, szkoda, że no name :( Sądzę, że gdybym mieszkała nad morzem to byłabym w stanie wstawać bladym świtem nawet w weekend. Niestety do morza daleko...

    www.morefashionlessvictim.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, no name, kupiony w jakimś mały sklepiku, metki brak. Też nie mam do morza blisko, jedynie ponad 500 km, prawie rzut beretem. ;)

      Usuń
  24. meeega Ci zazdroszczę, bo tęsknie za morzem okropecznie! :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Łoooo mamo kobieto nie katuj nas takimi pięknymi widokami :( tylko pozazdrościć tego wypadu nad morze :( Wyglądasz wspaniale :) Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ale nie mogłam tych zdjęć nie dodać. Moje blogerskie sumienie mi nie pozwoliło! :D

      Usuń
  26. oj że też moje gabaryty są zbyt duże aby się zmieścić do jednej z Waszych walizek i przenieść się choć na chwile nad morze!!!! Uwielbiam wszelkie "wodne" klimaty więc nie dziwię się, że mimo niedzielnego poranku podjechaliście do Gdańska :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Droga, nie było żadnych walizek, a jedynie moja wypchana torebka i plecak Adriana, więc szału z ciuszkami nie było i chyba nawet malutki elfik by się nie zmieścił. ;) Jeżeli chodzi o wodne klimaty to trzebiński Balaton sprawdza się świetnie, muszę się w końcu tam wybrać o tej porze. :)

      Usuń
  27. Zazdroszczę ! *.*
    Piękne buciki :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Polskie kapryśne morze uwielbiam! I tak Ci Kasiu zazdroszczę tego wyjazdu, ach :D
    Cóż i na mnie przyjdzie czas, choć zapewne nie tak spontanicznie ;)

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  29. Szalone człeki :P Dwa razy musiałam sobie powtarzać, że Ty jesteś spod Krakowa, więc nadziwić się nie mogłam, co Ty robisz na plaży :P Ale mieliście śliczną pogodę. Już lubię Twojego Mysza :D Może mojemu też rzucę kiedyś taki pomysł i spontanicznie pojedziemy gdzieś gdzieś hen daleko ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. super zdjęcia! no i też jestem fanką polskiego morza :)

    OdpowiedzUsuń
  31. You look great! ♥

    http://paulandfashion.blogspot.co.at/

    OdpowiedzUsuń
  32. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  33. Sylwester Adamski28 maja 2019 19:44

    Oczywiście, że polskie morze to jest coś :) Tym bardziej jak zapoznacie się z https://livemorepomerania.com/ to już w ogóle będziecie wiedzieli że cały region pomorski jest super. Ja zdecydowałem się na przeprowadzkę do Gdańska jakieś 5 lat temu. Teraz nie wyobrażam sobie innego miejsca na świecie, gdyż tutaj odnajduj,ę wszystko co jest mi potrzebne do życia. Przede wszystkim pasuje mi bliskość morza.

    OdpowiedzUsuń
  34. Odpoczynek nad Polskim morzem w lato to strzał w dziesiątkę. Polecam Darłówko. Idealne miejsce na wypoczynek we dwójkę jak i z całą rodziną. Nocleg rezerwuję wcześniej na stronie
    https://apartamentydarlowko.pl

    W dobrą pogodę warto dużo zwiedzać i korzystać ze słoneczka.

    Super post!

    OdpowiedzUsuń
  35. Przeprowadzka nad morze to nie tylko zmiana miejsca zamieszkania, to zmiana całego otoczenia. Niech zachody słońca nad falami staną się twoim codziennym rytuałem. Sprawdź przeprowadzka nad morze już dziś!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis. ♥

Thanks for Your comment. ♥