"Wszystkiego czego chcesz,
o czym tylko marzysz,
dzisiaj życzę Ci.."
dzisiaj życzę Ci.."
Na poczcie 525 nieprzeczytanych, głęboko zmagazynowanych na czarną godzinę wiadomości. "Inferno" Dana Browna czeka w spokoju na stoliku, czasami przypominając o sobie i zmieniając miejsce pobytu. Mel B nerwowo wygląda z internetowego okienka, przebiera nogami, wypatrując rozpoczęcia wieczornych ćwiczeń, mających sprawić, że pośladki będą twarde jak skała, a łydki najsmuklejsze pod słońcem. Dziś to nieważne, bez znaczenia, wszystko musi poczekać! Czemuż to, jaki jest powód? Bo dziś świętujemy! W prawdzie rzeczywista impreza urodzinowa powinna odbyć się 26 stycznia, ale in blue jeansowa blogerka Kasia w ramach swojego odwiecznego roztrzepania (taaak, zapomniałam!) postanowiła przełożyć ją na środek tygodnia. Środa to przecież idealny czas, by wyciągnąć z lodówki zimnego, ruskiego szampana i powspominać co dobrego udało mi się stworzyć i wybełkotać w ciągu ostatniego roku. To też ta pora, w której możecie połechtać moje ego, nawet od niechcenia napisać (bądź zaśpiewać) "stooo laaaat", a może nawet i naskrobać kilka miłych (lub niekoniecznie) słów. Dzięki Drodzy Czytelnicy za ten kolejny rok! Mam nadzieję, że jeszcze kilka takich urodzinowych imprez przed Nami. :)
Gratuluję! Życzę powodzenia w dalszym blogowaniu i dużo sukcesów :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!:) Wybrałaś bardzo ładne zdjęcia na podsumowanie:)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;-) uwielbiam Twoje stylizacje, mimo że rzadko komentuję, to zawsze oglądam. Naprawdę piękne ubrania i piękna dziewczyna :-)
OdpowiedzUsuńCzyli teoretycznie nie ma Cię, ale jesteś? Dziękuję bardzo! :*
Usuń:-D Można tak to ująć :*
Usuństo lat dla bloga i gratulacje dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńsuper stylizacje :)
OdpowiedzUsuńAle super! Życzę Ci, żebyś prowadziła tak świetnego bloga do końca świata. ;***
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)!
OdpowiedzUsuńTo ja odkładam więc wszystko: praca maturalna nie ucieknie, Przyjaciółka oczekując na odpowiedź na facebooku nie uschnie, a mój mały psiak na pewno w ciągu tej chwilii nie postanowi zrobić mi psikusa (jeśli wiesz, co mam na myśli^^), a wszystko to by złożyć Tobie oraz "In blue jeans" życzenia. Nie będę życzyła stu lat, bo mogłoby to być dla Ciebie trochę męczące jednak, ale życzę Ci byś rozwijała swojego bloga, byś nadal zarażała nas swoją pozytywną energią i by prowadzenie bloga zawsze sprawiało Ci przyjemność. A, i jeszcze jedno, nie zostawiaj nas, bo brakuje blogów, których autorzy mają COŚ do powiedzenia! Wszystkiego najlepszewgo in-blue-jeans! :)
OdpowiedzUsuńW tym oto momencie moje ego zostało połechtane (jakkolwiek to brzmi) w 100, a nawet o w 105 %, dziękuję baaardzo, zwłaszcza za to przedostatnie zdanie! Może faktycznie "stooo laaaat" to delikatna przesadza, ale jeszcze z pięć by się przydało. Jeżeli chodzi o psiaka to wiem o czym piszesz, moja sunia od jakiegoś tygodnia totalnie wariuje, jest pobudzona i w nocy niestety mnie budzi tylko po to, żeby przez 15 minut poszczekać sobie na bliżej nieokreślone "coś" na zewnątrz. :) Dziękuję jeszcze raz! :*
UsuńBo środa to właśnie idealny dzień na świętowanie, jak najbardziej ruskim szampanem, a co! Gratuluję Kasiu i życzę dalszych sukcesów:)
OdpowiedzUsuńGratuluję kochana i życzę Ci wieeelu sukcesów i jeszcze więcej uśmiechu! ♥
OdpowiedzUsuń+
Tak się składa, że dzień później, bo 27 stycznia u mnie również wybiło 2 lata. :D
Ściskam, Kamila :*
O! W takim razie dla Ciebie również wszystkiego najlepszego! :):*
Usuńśliczne zdjęcia i stylizacje, oczywiście sto lat Kochana!
OdpowiedzUsuńP.S. Kasia, ile Ty masz sukienek! zazdroszczę ;)
UsuńTrochę mam, taka ze mnie pseudo-sukienkoholiczka. ;)
UsuńGratulacje ! Zyczę wiecej sukcesów w blogowaniu :)
OdpowiedzUsuńKAsiu, kolejnych dwóch udanych lat do potęgi entej! A Inferno wciąga, jestem w połowie :)
OdpowiedzUsuńJak się w końcu zabiorę za "Inferno" to wiem, że tak łatwo nie odpuszczę i pewnie spędzę z nim kilka wieczorów. :) Dzięki Paulinko! :)
UsuńKasiu rozwoju, miliona pomysłów, spełnienia marzeń!:) Wszystkiego co najlepsze!:) dla Ciebie, dla bloga !:):*
OdpowiedzUsuńGratulacje i nie opuszczaj nas :) 100 lat, miliona zdjęć i stylizacji
OdpowiedzUsuńKasiu perełko Nasza Ja CI życzę wiele takich imprez :)))I dla Ciebie i bloga, bądz zawsze taką cudowną IN BLUE JEANSOWĄ KASIĄ !!! Wspaniała z Ciebie Kobietka, młoda, kreatywna i mądra :))Dostarczasz tyle wrażen, emocji i radości że nie ma mowy aby Cię nie było !!Ja się czuję domowniczką tego miejsca !:*
OdpowiedzUsuńUściski urodzinowe i fanfaryyy 100 lat dla Ciebie i bloga raz jeszcze !!!<3
Dziękuję Beatko za tyle ciepłych słów! Jest mi baaardzo miło! :*
UsuńKolejnych tak udanych lat!! Rewelacyjne zdjęcia wybrałaś do przeglądu ;-). Ukazują Twój świetny styl i pomysł na siebie!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję, starałam się wybrać te, które mi się najbardziej podobały. :)
UsuńNo Kochana STO LAT STO LAT! :]
OdpowiedzUsuńRuskiego szampana nie mam, ale toast wzniosę herbatą z sokiem malinowym - jak szaleć, to szaleć ;))
Buziaki Piękna, bloguj, pisz - bądź :*
Przepiękne zdjęcia ! ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Wytrwałości Kasiu wytrwałosci :)
OdpowiedzUsuńKasieńka, no i cóż ja Ci mogę życzyć!?! Blog piękny, rozwijający się z dnia na dzień, obserwatorów Ci przybywa, zdjęcia jedno ładniejsze od drugiego... obyś blogowała kochana przez całe życie i o jeden dzień dłużej i żeby to nadał sprawiało Ci taką frajdę jak do tej pory :* No i oczywiście, żebyśmy częściej spotykały się na jakieś foteczki bo wtedy i kawa i pogaduchy wchodzą w grę ;P :*
OdpowiedzUsuńdziewczyny, jeśli będziecie w Krakowie to koniecznie dajcie znać, chętnie zobaczę się z Wami i posiedzę przy kawie :) pozdrawiam
UsuńKurcze, Dziewczyny, przydałoby się w końcu zorganizować spotkanie i to koniecznie! :):*
UsuńAnia, dziękuję bardzo za życzenia, fajniejszych chyba nie mogłam sobie wymarzyć (jakbyś dodała jeszcze "więcej mamonki na ciuszki i nie tylko" to byłoby 1000% normy szczęścia :D). Dziękuję! :*
Kasiu najdroższa! Sto lat takiego pięknego blogowania! Jeszcze więcej pomysłów, uśmiechu i sukienek ;)
OdpowiedzUsuńŻebyś zawsze miała tyle pozytywnych myśli :)
Samych sukcesów!
Pozdrawiam ciepło i uściski przesyłam!
Sto lat,sto lat <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne stylizacje :) zakochałam się w połowie :p
OdpowiedzUsuń100 lat 100 lat i wiele wiele nowych stylizacji :)
No gratulacje! :) Świetny blog, przepiękne stylizacje, masz rewelacyjne wyczucie stylu, które przypadło mi do gustu w 100% :) Z chęcią w ten ważny dla Ciebie dzień, zaśpiewam sto lat i jako 1329 dołączam do grona obserwatorów :) Gorąco pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i za życzenia i za dołączenie do grona stałych czytelników i za sto lat. Dziękuję z góry, jak mało który. :D
Usuńoh, ten post to prawdziwa uczta dla oka! <3
OdpowiedzUsuńGratuluję Kasiu i trzymam kciuki za dalszy rozwój!
buzi w nosek :-*
Oby więcej tak ciekawych blogów! Życzę ci dalszych sukcesów i trzymam za ciebie kciuki^^ W wolnej chwili zapraszam do mnie- będzie mi bardzo miło! http://marthellle.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńale zleciało ;o Wielu inspiracji Kasiu! Rozwijania skrzydeł! I trwania tutaj, wciaż tak pięknie i autentycznie! ;)
OdpowiedzUsuńLedwo zaczęłam czytać post, napaliłam się na lody (jakkolwiek), za chwilę myślę, że ujrzę te cuda, a tu dup, post się skończył, nie zobaczyłam lodów... No wiesz co!
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnej rocznicy, sto lat, sto lat. Taram, taram. Ładny przegląd zdjęć, stwierdziłam, że kojarzę wszystkie, także chyba jestem już z Tobą ponad rok, z przerwami, ale jestem :D
Jesteś, jesteś i mam nadzieję, że jeszcze trochę pobędziesz, bo Twoja obecność tutaj to dla mnie duuuża przyjemność. Dziękuję za te "krótkie" komentarze, za to, że jako jedna z nielicznych czytasz moje wypociny i na nie odpowiadasz, więc chapeau bas i brawo! I bądź! :):*
Usuńcongratulations on your 2nd blog birthday, that's amazing! :)
OdpowiedzUsuń-
Ester @ Drawing Dreaming
Gratulację i życzę kolejnych owocnych lat blogowania :)
OdpowiedzUsuń