"Happy Birthday to me!
Years go by so easily,
Years go by so easily,
Happy Birthday to me, now."
Już niejednokrotnie w swojej karierze czytałam na blogach urodzinowe orędzia do narodu. Wzniosłe obwieszczenia, których zapewne nie powstydziłaby się żadna z wysoce wypielęgnowanych gwiazd Hollywood dziękująca wszystkim, ale to absolutnie wszystkim za otrzymanie Oscara podczas uroczystej gali. Nie powstydziłby się ich również i sportowiec, wyrażający wdzięczność tym, którzy choć w małym stopniu pomogli Mu w zdobyciu medalu na olimpiadzie. Ani odchodzący na emeryturę dyrektor szkoły, ani ksiądz dziękujący z ambony za liczne datki wrzucane do koszyka podczas Mszy. Czytając te dziękczynne ogłoszenia zastanawiałam się jak u licha mały blogasek mógł spowodować, że życie Pana X wywróciło się do góry nogami, szafa Pani Y zmieniła się nie do poznania (bez wizyty Perfekcyjnej Pani Domu), a Pan Z nagle ni stąd, ni zowąd stał się lepszym człowiekiem i w końcu uwierzył w siebie? Było to długo przed tym, kiedy pewnego styczniowego dnia, doznając światłości umysłu, na którą czekałam długie lata założyłam swoje małe, in blue jeansowe miejsce w sieci. Nie jestem i nigdy nie byłam blogerką idealną. Nie mam długich, pięknych włosów, które na blogowe sesje stylizuję, nadając im nad wyraz wielką objętość. Nie posiadam 175 cm wzrostu, długich nóg, rzęs, pięknych oczu, w które moglibyście patrzeć godzinami, nie mam nawet zepsutego Nikona, ale za to posiadam opadającą powiekę. Mimo tego, iż idealna nie jestem cieszę się, że dalej nawiedzacie mnie swoją obecnością i razem ze mną współtworzycie tego bloga, a przede wszystkim, że chce Wam się poświęcić chwilę na przeczytanie moich bredni, napisanie komentarza (nawet fajnej bluzki) i oglądnięcie zdjęć. Zdjęć, za które odpowiadają głównie trzy osoby. Zacznę od dwóch kobiet (dziś będę dżentelmenem), moich przyjaciółek - Kasi i Asi, które w pocie czoła pstrykają piękne słit focie, a skończę na jednym mężczyźnie, z którym łączy mnie coś więcej niż tylko blogaskowe sesyjki. Nie obyło się bez (prawie oscarowych) podziękowań, ale nie mogło ich tutaj zabraknąć, bo nie tylko ja tworzę ten blogowy twór. A teraz w ramach wdzięczności za rok Waszej obecności tutaj zapraszam Was na in blue jeansową podróż w czasie. Łapcie popcorn w prawą dłoń, w lewą lampkę ruskiego szampana - przyszła pora na świętowanie, bo aż łezka w blogerskim oku się kręci, a w głowie niedowierzanie - kiedy ten czas minął? I nie, nie obrażę się, gdy zaśpiewacie sto lat.
Blogowe ogłoszenie duszpasterskie na koniec.
Jeżeli podoba Wam się to, co tutaj robię i jeżeli jednocześnie bardzo uwiera Was 1,23 zł na koncie
to możecie wziąć swoje Nokie 3310 lub inne smartfony w dłoń, wklepać C00137 (zero, nie "o") i wysłać na numer 7122.
Dziękuję! ♥
Gratuluję i życzę dalszych sukcesów :)
OdpowiedzUsuń+piękne zdjęcia wakacyjnych stylizacji
Mnóstwo pięknych kolorowych zdjęć! Życzę powodzenia i niekończących się inspiracji!
OdpowiedzUsuńno, to była piękna podróż. blog fajnie się rozwinął przez ten rok, czego o moim niestety powiedzieć nie można :D cieszę się, że wytrwałaś w blogaskowej sferze przez ten czas i z całego serca życzę dalszych sukcesów i wytrwałości. :) zdecydowanie fotografom należą się wielkie podziękowania, bo gdyby nie oni, nie bylo by NAS, blogereczek :) buziaki :*
OdpowiedzUsuńJak to nie można powiedzieć o Twoim, że się rozwinął? Przecież jest świetny, masz piękne zdjęcia i naprawdę nie masz na co narzekać moim zdaniem! Na następnym spotkaniu dostaniesz ode mnie ochrzan! :P
UsuńDziękuję Kochana! :*
Nie bede Ci spiewac hymnu i skladac zyczen:P
OdpowiedzUsuńNapisze tylko, ze obserwuje zagladam, lubie;-)
oj tam oj tam super z ciebie dziewczyna, nie zawsze trzeba być jak modelka trzeba mieć pomysł na siebie, a tobie tych pomysłów stylizacyjnych nie brakuje, gratuluje i życzę sto lat :)
OdpowiedzUsuńSto lat,stooooo lat niech żyje nam in blue jeansowy blog !:D;)) Toast wznoszę sokiem pomidorowym życząc kolejnych wspaniałych wpisów,pięknych zdjęć oraz samych radości i przyjemności z blogowania :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana, pomidorowy sok też może być, a nawet jest bardziej wskazany niż ruskacz, bo przynajmniej zdrowy. ;)
UsuńUwielbiam Twojego bloga! :) I chociaż jak sama stwierdziłaś masz wady, tak jak każdy to jesteś tutaj idealna! :)
OdpowiedzUsuńale genialne zdjęcia. ;) no i oczywiście wszystkiego najlepszego. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zielonookaszatynka.blogspot.com/
Świetnie to napisałaś! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje no i ... 100 lat, 100 lat... ! :)
już Ci to kiedyś napisałam, ale napiszę jeszcze raz: masz najpiękniejsze włosy na świecie. Jeżeli jest tak, jak piszesz (że nie stylizujesz ich jakoś specjalnie) to zazdrość wypełnia mnie po brzegi. Do tego masz niezwykłą urodę, fajne wyczucie stylu zarówno "ciuchowego", jak i pisarskiego. Fajnie się Ciebie i czyta, i ogląda. Tak więc życzę Ci kolejnego roku z blogiem, a najlepiej kolejnych kilku lat:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię najcieplej,
Olimpia
Hehe, włosów nie stylizuję, myję i szybciutko suszę, gdy nie mam czasu, a gdy mam to suszarkę odkładam daleko w kąt i stawiam na naturalne, powolne schnięcie.
UsuńJeżeli się fajnie czyta i ogląda to się bardzo cieszę! :*
Zagłosowałam <3
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;)
UsuńPięknie tak sobie wraz z Tobą powspominać, to co było i minęło ale mam nadzieje, że nowe będzie trwać! :))
OdpowiedzUsuńjak Ty nie jesteś idealna, to ja pytam: kto ma być?!
OdpowiedzUsuńciężko było jeść popcorn, pić ruskiego szampana i jeszcze jakoś przewijać stronę, ale udało się!
I jeszcze raz, oby następny rok był jeszcze lepszy dla Ciebie i bloga niż ten poprzedni...
Z radością i zazdrością będę spoglądać na Twoje dalsze poczynania Kochana!
Jedna z moich najukochanszych i najsliczniejszych blogerek w calej blogosferze! :-) cudowne zdjecia, sciskam Cie mocno!
OdpowiedzUsuńOj Kudels, jak Ty już przysłodzisz to aż się czerwienię. :D:*
UsuńBredzisz znowu kochana, oj bredzisz.
OdpowiedzUsuńNo cóż, ważne , ze słynna Audrey pozostaje skromna, nawet na swej wlasnej gali :)
Happy B-day to your blog, Sweetie :*
Właśnie to, że nie jesteś taką typową blogerką czyni Twój blog wyjątkowym i sprawia, że chce się do niego wracać. Wydajesz się szczera w tym co robisz i to mi się szalenie podoba + niebanalny styl, pomysły na stylizacje. Gdyby wszystkie blogerki były takie same, tworzące według pewnego schematu, byłoby nudno ! :) Zyczę powodzenia w dalszym blogowaniu, no i zaśpiewam - sto lat ! :*
OdpowiedzUsuńCała Kasia,kolorowo i wesoło-te słowa najlepiej mi ciebie opisują:)Mam wielką nadzieję ,że będzie takich rocznic więcej i że nadal nie przestaniesz nas zadziwiać twoją oryginalnością bo to co tutaj robisz jest naprawdę nie do podrobienia!!! :)
OdpowiedzUsuńRok czasu i takie osiągnięcie w postaci dużej liczby obserwatorów itd.
OdpowiedzUsuńI jeszcze wtrącę coś do Twoich powyższych słów - MASZ PRZEPIĘKNE OCZY! *_* Czarne, jak węgliki.. jak koraliki łoczyska!
Życzę dalszych sukcesów ;***
Życzę Twojemu blogowi jeszcze więcej obserwujących, wiernych czytelników i miłych komentarzy, a także ciągłego rozwoju oraz kolejnych, trafnych tekstów na wysokim poziomie! :)
OdpowiedzUsuńA Tobie... życzę ciągłej satysfakcji z tego, co robisz, samych dobrych dni i tysięcy sytuacji zsyłających natchnienie na nowe wpisy i stylizacje;).
Ponadto wysyłam wirtualne "Sto lat!", zaśpiewane w kanonie, na głosy, piano i forte, a cappella i przy wtórze wielkiej orkiestry symfonicznej, wykonane w wersji solowej, jak i chóralnej. A wszystko ze względu na to, iż Ty i Twój blog zasługujecie na taki przepych. :D
Pozdrawiam.
O rany! Przez chwilę chciałam sobie wyobrazić to "sto lat", ale mój mały, biologiczny móżdżek tego nie ogarnia (piano, forte, orkiestra) - DZIĘKUJĘ, to na pewno musi być coś. ;):*
UsuńCongratulations!! Happy birthday to your blog!! :))
OdpowiedzUsuńkeep up the wonderful posts! :))
sarahvillarim.blogspot.com
no, Kochana, GRATULACJE!
OdpowiedzUsuńwiele wytrwałości w prowadzeniu bloga, całej masy codziennych inspiracji, dużo radości i energii!
PS. z przyjemnością zagłosuję!
jak szybko ten czas mija!
OdpowiedzUsuńcóż życzę twojemu blogowi jak i Tobie przede wszystkim dalszej wytrwałości, kreatywności i inspiracji nie tylko w sferze blogowo-modowej, ale też w sensie treści, którymi tutaj nas raczysz, a są one na prawdę wyjątkowe! oby tak dalej i jeszcze lepiej :)
pozdrawiam
wszystkiego najblogaśnego!
OdpowiedzUsuńNo, to życzę kolejnych pomyślnych lat :)
OdpowiedzUsuńMiło się oglądało Twoje zdjęcia, masz fajny, dziewczęcy styl :)
Kasiu, niech ta Marylin na koszulce zaśpiewa Ci ode mnie "Happy Birthday", poczuj się jak prezydent Kennedy :)
OdpowiedzUsuńDzięki Paulinko! :*
UsuńGratuluje ! :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia, kolorowe na maxa uwielbiam <3
Świetne zestawienie na urodziny bloga :) Dosyć, że masz ciekawy styl to i ciekawą urodę :) Tylko pozazdrościć! :) Dodaję do obserwowanych i będę odwiedzać :)
OdpowiedzUsuńżyczę kolejnych pięknych lat z nami :D to zdjęcie z zielonym makijażem oczu jest fenomenalne! pasują Ci takie kolory kochana ;) a tak przy okazji - masz przepiękne oczy. Powodzenia, bądź taka jak jesteś, by dalej tworzyć tego świetnego bloga ;D
OdpowiedzUsuńKasiu, ja życzę Ci tylko tego, żebyś dalej pisała tak jak piszesz!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoja urodę :)
Kasiu, wszystkiego najlepszego!. Życzę mnóstwa oddanych czytelników, jeszcze piękniejszych zdjęć i stylizacji, choć nie wiem czy mogą być jeszcze bardziej piękniejsze ;), oraz spełnienia najskrytszych marzeń. Pisałam to już nieraz, uwielbiam tu wpadać i będę robić to nadal. Buziaki :).
OdpowiedzUsuńgratuluje!!!:D
OdpowiedzUsuńświetne podsumowanie!!!:))
duzo sukcesów! i wiele wiele postów:)
Jakze ja uwielbiam ta Twoja rozbrajajaca szczerosc, dzieki ktorej jestes setki razy abrdziej autentyczna niz wiele innych tzw. blogerek.
OdpowiedzUsuńJa rowniez nie mam 175cm wzrostu, nad czym keidys zawziecie ubolewalam (bo siostra moja, choc mlodsza, mierzy sobie jedyne 177cm). Mam za to 163 krotkie centymetry radosci. Podobnie jak i Ty nie mam pieknych, dlugich, specjalnie stylizowanych wlosow, ale wiesz co? Calkiem mi z tym dobrze, mam krotkie i latwo sie z nimi zyje :) Mam takze opadajaca powieke i gleboko osadzone oczy, tak wiec do tzw. "idealu" wykreowanego rpzed media mi daleko. Moze tez dlatego, ze jestes soba, przyciagasz wciaz rzesze lduzi, wlaczajac mnie sama :) Jestes po prostu naturalna, realna i latwiej sie z Toba zidentyfikowac.
Mysle, ze ludziom znudzilo sie ogladanie idealow, po wieloletnim ogladaniu magazynow, TV, Internetu, gdzie Photoshopem czy Media Makerem tworzy sie perfekcje. Uwazam, ze ludzie powoli zaczynaja szukac realizmu w tym co chca ogladac i tu sie swietnie wpisujesz :)
Pozdrawiam cieplo jak zywkle i badz soba, nie zmieniaj sie, bo taka Cie lubimy :) (mam andzieje, ze mowie w imieniu wiekszej liczby osob...)
Hehe, dziękuję - też mam nadzieję, że piszesz w imieniu większej grupy, łudząc się, że ktoś mnie tutaj lubi! :*
UsuńJa też posiadam 163 cm wzrostu, taką informację podaje mój dowód osobisty, ale jest to chyba trochę fałszywa wersja.. Zdania w tej kwestii są podzielone jeden metr wskazuje 158 cm, a inny 162 - i bądź tu człowieku mądry. Jeżeli komuś się znudziło oglądanie ideałów to serdecznie zapraszam, przywitam chlebem i solą. ;)
Jesteś prześliczną dziewczną, masz urodę "małej dziewczynki" :) Życzę Ci przede wszystkim, abyś pisałą dalej tak jak piszesz, bo masz ogromny talent, aby Twoje stylizacje nadal były tak kolorowe i cieszyły oko jak do tej pory :) Twój blog działa jak letnie słońce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia :)
Myślałam, ze bloga masz już od kilku lat, bo prowadzony jest na naprawdę wysokim poziomie. Jak Ty uzyskujesz taka głębię koloru na zdjęciach?
OdpowiedzUsuńZazdroszczę 3 fotografów ja mam tylko 1 wiecznie zabieganego no i może jeszcze jednego, ale na pół etatu ;)
Trzech zajętych i zabieganych, a jeden (jedna :P) przebywający obecnie na Słowacji.
UsuńGłębia koloru, jeżeli chodzi o te letnie zdjęcia to przede wszystkim zasługa dobrego światła i miejsca zamieszkania - wieś, dodając do tego jeszcze delikatne poprawienie koloru w Photoshopie to uzyskujemy kolorowy efekt. :)
piekna podroz w czasie:)
OdpowiedzUsuńkolejnych rownie owocnych lat Ci zycze Kasiu:)badz po prostu soba...za to wlasnie wszyscy Cie kochamy:)
buziaki:)
powodzenia;) oby tak dalej bo jesteś w tym świetna;)
OdpowiedzUsuńŚpiewam sto lat i proszę o więcej :). Przemykam ostatnio zbyt szybko przez dni, jednak odwiedziny Twojego bloga, to zawsze miła przystań.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię najcieplej w te mroźne dni i gratuluję :*
czytając te wszystkie komentarze na prawdę poczułam jakbyś miała urodziny ;P no to żeby już całkowiecie wczuć się w klimat - STO LAT!!!! ja Twojego bloga odkryłam stosunkowo nie dawno ale co jakiś czas próbuję nadrabiać zaległości i na prawdę nie dziwię się, że masz już tylu obserwatorów, komentatorów i wielbicieli :)ja sama uwielbiam tu zaglądać i czytać Twoje mądre słowa bo zdjęcia zdjeciami ale liczy się też charakter i osobowość blogerki a wg mnie Ty masz bardzo przyciągającą aurę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
Hehe, ja też się tak poczułam, co więcej nawet tylu życzeń nie dostałam w swoje urodziny w listopadzie. Teraz po prostu będę twierdzić, że mam urodziny dwa razy w roku i wytrwale prosić o prezenty. :D Dziękuję Aniu, jest mi bardzo miło! :*
Usuńsuper i oby tak dalej Kasiu !:)
OdpowiedzUsuńGdzie Tobie niby ta powieka opada ?! Bo ja się nie dopatrzyłam :P
OdpowiedzUsuńMasz super styl i super bloga ! I bardzo się cieszę, że niedawno Ciebie odkryłam :)
Gratulauje roczku :*
Jest opadająca, jest, przynajmniej tak wynika z moich obserwacji. ;)
UsuńDziękuję! :*
dobrze napisane <3
OdpowiedzUsuńgratuluję i życzę dalszych sukcesów :) moim zdaniem jednak cos wyjątkowego jest w Twoim blogu... zawsze chętnie tu zagladam, wiem, że za każdym razem znajdę tu kolory, uśmiech i radosc :) od razu poprawia się humor. Oby tak dalej KAsiu :) sto lat!
Sto lat, sto lat!:))))) Kasia życzę Ci dalszych sukcesów w blogowaniu i wytrwałości:))
OdpowiedzUsuńJeszcze raz: Wszystkiego dobrego dla Ciebie i blogaska! Wytrwałości i dobrego humoru! i zabawy przedniej w trakcie realizacji kolejnych sesji :D.
OdpowiedzUsuńz tekstu najbardziej zapamiętałam opadającą powiekę haha, może przez to, że moja też opada, co często przyprawia mnie o złość, gdyż np. przygotowuję zdjęcia do publikacji zadowolona, że dobra poza, robię zbliżenie na twarz i co widzę ? co widzę??? przymknięte oko! jedno oko!grrrr.
oczywiscie głos oddany, powodzenia !!!
;*
Dziękuję Pani Rudej bardzo! :)
Usuńgratulacje;) życze dalszych sukcesów;) masz ślicznego bloga, a zdjęcia fanatstyczne;)
OdpowiedzUsuńprzy porównaniu chyba najbardziej mi się podoba jak masz upięte włosy, chociaż troszke, wyglądasz w tedy tak ślicznie i dziewczęco:D gratuluje i życzę kolejnych sukcesów!!!:D
OdpowiedzUsuńDefinitywnie nie zgodzę się z Tobą w jednej kwestii - oczach. Nie masz oczu, w które można patrzec godzinami?! Masz, i to jak cholera - takie ciemne oczyska przyciągają wzrok jak nie wiem :)
OdpowiedzUsuńKochana, dalszych sukcesów Ci życzę :) I nie bez lekkiej zazdrości przyznam, że naprawdę świetnie sobie radzisz z blogowaniem - widac to i po obserwatorach, i po komentarzach :) Mój blog za 2 miesiące też ma roczek, ale daaaaaaaaaaaaleko mu do Twojego ;)
Buziaki!
100 lat 100 lat!!!
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie mogę się z Tobą zgodzić.
OdpowiedzUsuńWedług mnie jesteś jedną z lepszych, jak nie najlepszą blogerką, której blog odwiedziłyśmy.
Masz fantastyczne wyczucie stylu, cudowne zdjęcia,a Twojej urody nie jedna kobieta może sobie pozazdrościć.
Życzymy Ci, abyś bloga prowadziła jak najdłużej, do końca świata i jeden dzień dłużej.
Pozdrawiamy gorąco! :)
Ale ten czas szybko leci :)
OdpowiedzUsuńWiększość zdjęć które pokazałaś to i ja pamiętam :)
WOW! Jaki piękny blog kochana! W takim razie życzę Ci samych sukcesów odnoszących na blogu! ;)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i będę tutaj na pewno przy każdym nowym poście, pozdrawiam! :*
świetne zdjęcia <3 ale już chcę taką słoneczną pogodę noooo o.o
OdpowiedzUsuń10000000000000000000000000000000000000000 lat Kochana! O ile tyle pożyjemy, a jak nie, to chociaż żeby Twój blog pożył :D (policzyłaś te zera?!)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że masz tylu czytelników - jesteś świetna! Szkoda tylko, że nie wszyscy mieli Cię okazję poznać od Twojej nie tylko pisarsko-zdjęciowej strony, bo "w realu" jesteś jeszcze lepsza :) Do rychłego zobaczenia, stęskniłam się! ;*
Aaaa, ja też się stęskniłam, musimy się szybko zobaczyć - trzeba kupić te 3 piwa za 30 zł! :)
UsuńDzięki Kochana. :*
Świetne posumowanie roku, życzę dalszych sukcesów w blogowaniu :*
OdpowiedzUsuńJeju, dopiero rok prowadzisz bloga, a już jest takim sukcesem! gratuluję i trochę zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę sukcesów blogowych i nie tylko na kolejne lata <3
xx
http://cupofnovember.blogspot.com/
To trochę zabawne i dziwne jak umieszczenie kilku zdjęć i napisanie kilknunastu słów może zmienić nasze życie, nasz styl i nasz sposób bycia. Jak bardzo otwierają się oczy, jak my się uczymy dystansu do siebie, jak o wiele więcej zauważamy.. I któż by pomyślał, że blogasek może być takim małym środkiem terapeutycznym? ;dd
OdpowiedzUsuńKasieńko, cieszę się, że jesteś z nami już rok! I cieszę się jeszcze bardziej, że to dopiero początek tej przygody! Mam nadzieję, że w kolejnym roku będziesz mnie cieszyć jeszcze większą ilością kolorów i ciekawych połączeń wzorów! Poprawiać humor jeszcze większą ilością ciekawych notek, które zawsze skłaniają mnie do myślenia! A do tego, że sama osiągniesz taki poziom satysfakcji, że będziesz mogła powiedzieć, że blog pomógł Ci zobaczyć co chciałaś zobaczyć i poznać co chciałaś z tego świata mody ;)
Dokładnie, blog to taka trochę terapia, zarówno "stylowa", jak i umysłowa i tak fajnie jest powspominać to co było, pooglądać zdjęcia, powspominać dobre momenty. :) Dziękuję Basia za życzenia, oby się spełniły! :*
UsuńGratulacje, oby tak dalej:)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę dalszych sukcesów!
OdpowiedzUsuńZawsze z miłą chęcią zaglądam na Twojego bloga :)
Jesteś najsympatyczniejszą blogerką jaką kiedykolwiek spotkałam! I myślę, że najinteligentniejszą również - takie dystansu do siebie, trafnych spostrzeżeń na temat otaczającego świata oraz oryginalne stylu ubierania zazdroszczę ci z całego serca! Wiem, że nie zabrzmiało to najlepiej ale taka jest prawda niestety bo jesteś niespotykanym okazem :) Życzę ci kolejnego tak wspaniałego roku!
OdpowiedzUsuńDzięki Madzia, sympatyczna to chyba jestem, ale z inteligencją to już bym nie przesadzała, choć dystans faktycznie mam i trochę momentami ironiczne poczucie humoru. ;)
UsuńCo jak co ale ubierasz się świetnie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wytrwasz w blogosferze jak najdłużej,
buziaki!
życzę dużooo weny i ciąglę pszychodzących inspiracji:)
OdpowiedzUsuńściskam:*
ojej jak kolorowo! cudo!
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia! genialne!!!
OdpowiedzUsuńach, jak fajnie było być tu z tobą choć przez połowę podróży :-) jesteś jedną z tych 'mądrych życiowo' blogerek, które oprócz ciekawego i ciągle rozwijającego się stylu 'modowego' mają również inspirujący styl pisania notek. podziwiam! :-)))
OdpowiedzUsuń100 lat!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńjesteś śliczna i mądra...na dodatek potrafisz się ubrać...;)dlatego masz tylu fanów:D
o Twą wenę się nie martwię...na pewno czeka Cię jeszcze kupę lat blogowania...:)
STO LAT, STO LAT NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM!! ;D
OdpowiedzUsuńJesteś naturalna i autentyczna - właśnie za to Cię lubię! :) Gratuluję zatem i życzę jeszcze wielu wielu takich 'rocznic', bo zaglądam tu zawsze z zaciekawieniem - uwielbiam czytać Twoje posty, tak lekko się je czyta. :)
Pozdrawiam!
P.S. Dzięki za podróż w czasie, bo jestem tu z Tobą od niedawna ;-)
Ależ proszę! :) Tę podróż w czasie zrobiłam właśnie dla takich osób, jak Ty, które nie wpadały tutaj od samego początku, w ogóle nie wiem czy takie osoby w ogóle jeszcze istnieją, które faktycznie od stycznia/lutego tamtego roku mnie odwiedzają. :)
UsuńŻyczę następnych lat w tym blogerskim świecie. :)
OdpowiedzUsuńPrzeglądając Twoje zdjęcia zazdroszczę Ci fotografów. ;) Ale nie tylko. W końcu w zdjęciach najważniejsza jest modelka, a ty w tej roli świetnie się spisujesz. Ładna jesteś. :)
Happy birthday to your blog!!! You are so lovely! The pictures are great!
OdpowiedzUsuńFollowed you on GFC and Bloglovin. hope you do the same :)
http://beatricemalveda.blogspot.com/
Po pierwsze rok to długo, więc gratulacje!
OdpowiedzUsuńPo drugie - super sie czyta Twój tekst!
Po trzecie - masz niebanalna urodę!
Pozdrawiam :)
bardzo chętnie się przyłączę, a macie jakąś grupe :)? jak będę w perfumerii to pewnie zapoznam się z zapachem :)
OdpowiedzUsuńKasiu, Wszystkiego najlepszego Twojemu blogowi oraz Tobie! Kolejnego udanego roku! :)
OdpowiedzUsuńNadal zaskakuj nas swoimi pisarskimi poczynaniami, oraz kolorami!!! Przejrzałam zdjęcia...ile ja bym dała za to kolorowe swetrzycho! ;) Pomysł na białe szorty z kolorowymi ćwiekami - mam je jeszcze w pamięci, jakby to było wczoraj :D Są genialne :)
życzę również kolejnego udanego roku!
OdpowiedzUsuńRok za tobą...a to dopiero początek :) baw się dobrze przy prowadzeniu tego blogaska i zalewaj nas nowymi seciorami, bo tego nam właśnie potrzeba :D 100lat blogowania ;)))) dla ciebie i dla nas ;))))
OdpowiedzUsuńco prawda bez popcornu i szampana, ale z sokiem pomarańczowym, śpiewam sto lat in blue jeansowemu blogaskowi i życzę kolejnego równie udanego roku :)
OdpowiedzUsuńZaśpiewałabym, ale jestem lepsza jak nie śpiewam :D W każdym razie do następnego roku, czy co tam się mówi na rocznicach bloga.. ;)
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie pełno wyprzedaży :) Dlatego wczoraj znów sobie kupiłam bluzkę ;D
OdpowiedzUsuńja pozdrawiam i sukcesów samych życzę, powodzenia w blogowaniu :))
Kocham oglądać Twoje zdjęcia, jesteś taka śliczna, piękne zdjęcia no i do tego Twój blog niesamowicie się rozwinął, podoba mi się!
OdpowiedzUsuńwow, gratuluję rocznicy! wspaniałe jest obserwowanie rozwoju naszych małych internetowych zakątków. piękne zdjęcia zamieszczasz :) te kolory i pozytywna energia!
OdpowiedzUsuńzapraszam do Paryża ;)
na każdym zdjęciu wyglądasz genialnie!
OdpowiedzUsuńKasiu jak to zleciało! Ja Cię uwielbiam niezmiennie, Twoje pióro, zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńSto lat dla in blue jeans!!:**
wytrwalosci i dalszych sukcesow!!
OdpowiedzUsuńGratuluje!!;)
OdpowiedzUsuńa co do zdjęć są piękne.:) masz niesamowicie przyciągające spojrzenie oczy (że tak to ujmę ;P )
bardzo sie cieszę że tutaj trafiłam :) Obserwuje i zapraszam do mnie jeśli miałabyś ochotę.:)
No Tak czas leci nie ubłaganie...czasami chciałoby się aby stanął na chwilę chociaż, ale on nic tylko do przodu :)
OdpowiedzUsuńKasiu Kochana bloguj nam jeszcze 100 lat i więcej!!!
Bądz taka jaka Jesteś , pisz cudowne teksty, które się chłonie niczym najlepszy deser i ciesz oczy nasze swą piękną dziewczęcą urodą!
Tak Bądz po prostu, bo to najważniejsze Jest w życiu,, Byc " blisko Nas:*<3
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję! Miło mi, że tak uważasz. :) Też jesteś piękna. Od Twoich zdjęć bije pozytywna energia.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie piszesz, a w stylizacji ze zdjęć z psem po prostu się zakochałam :)
Aż muszę zaobserwować ... Będę tu częstym gościem :D
piękne zestawy, piękne zdjęcia, piękna Ty :)
OdpowiedzUsuńThank you for your lovely comment :) I am now a member, follow me too if you'd like I'm trying to reach 100 members !
OdpowiedzUsuńhttp://belleoftheday.blogspot.com
Śliczne zdjecia!!! I masz piękny nagłówek ;)
OdpowiedzUsuńKawa w dłoni i wznoszę toast za Kasię i jej blog! Cieszę się, że jakiś czas temu trafiłam tutaj, bo mogę oglądać Twoje świetne zdjęcia i czytać teksty, które bardzo często przywołują uśmiech na twarzy. Dziewczyno, bez Twojego bloga świat byłby niepełny! ;*
OdpowiedzUsuńjejku, a ja uważam, że masz piękne oczy! włosy, nawet jeśli stylizowane specjalnie do słit foci na blogaska, też są cudne :) a to zdjęcie z pieskiem jest takie urocze, chyba podoba mi się najbardziej ze wszystkich.
OdpowiedzUsuńSto lat dla Ciebie i bloga i oby więcej takich ludzi, szczerych i prawdziwych.
zdjęcia zachwycają:))pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń10000000 lat :)
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia, stylizacje, bardzo ciekawy blog- oczywiście obserwuje:))
zapraszam do siebie http://vanguarddeer.blogspot.com/
Piekne zdiecia i stylizacje! Dziekuje za komentarz na naszym blogu! Follow you! :)
OdpowiedzUsuńczy można zapytać, skąd ten piękny, kolorowy sweter? :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńThe audit maκеs а risκ asseѕsment, identіfies ѵulnerabilitieѕ
OdpowiedzUsuńаnԁ threats such as Τrojans, malwarе infeсtions anԁ phіshing, asseѕses the state of the ѕoftwarе anԁ systеms,
monitors patch mаnаgement, rеviews the pгotectiοns in place, anԁ moгe.
You can now change the pгοxy settіngs ѵia Uρdаte
settіngѕ in VΙPRΕ. A seсonԁ of mіscalсulatiοn will haѵе yοu wаiting in a long lіne and nоt getting ωhat you
wаntеd.
Μy ωеb ѕіtе streetdeal
Nie jesteś idealna i to jest piękne :) Zglądam na kilka blogów gdzie wszystko zawsze jest idalne - poczynając na blogerce aż do zdjęć - a to co idealne szybko się nudzi. Twój blog odkryłam wczoraj i przyznam, że już dziś jesteś moją ulubioną blogerką, masz w sobie to coś. Bardzo podoba mi się to, że nie masz tony makijażu jak większość blogerek, jesteś naturalną dziewczyną i im więcej oglądam Twoich zdjęć tym jesteś piękniejsza :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń