"Ja też lubię przysiąść na kilka chwil,
Wsłuchiwać się jak dyszy tłum,
Jak szaleją kardiografy."
Jak szaleją kardiografy."
Kolejne spotkanie krakowskich blogerek zaliczone. Nie był to może szczyt G8, okraszony protestami antyglobalistów, ale jak zwykle ciekawe rendez-vous z całą masą śmichów-chichów i innych rozluźniających napojów wyskokowych. Krakowskie fashionistki zajęte kompletowaniem szafy na nowy sezon, krążące między Galerią Krakowską, a Kazimierz i Bonarką znalazły kilka godzin na spotkanie w miłym towarzystwie. I chwała Im za to! Frekwencja może nie była zdumiewająca, zabrakło paru ważnych osobistości ze świata mody, ale za to kilka nowych twarzy pojawiło się na spotkaniu, co cieszy moje małe, blogerskie serce i świadczy o tym, że grupa małopolskich blogerek rośnie w siłę, powiększając swoje szeregi o nowe fashionistki. Francuskie słowo rendez-vous, którego używam określając Nasze spotkania tym razem świetnie wpasowało się w klimat imprezy, bo i co nieco o Francuzach można było usłyszeć, o miłych panach z Dubaju, co czasami zowią się sponsorami, o La Manii, zdjęciach, obiektywach, długich szyjach, wysokich czołach i "Sekretach chirurgii" (grupowe zabiegi powiększania biustu będą tej wiosny trendy!). Nie pozostaje nic innego, jak przedstawić Panie, które obgadywałam kilka linijek wyżej.
Alex: http://thxcoco.blogspot.com/
Amelia: http://www.choccolattes.pl
Ania P.:http://lejdidred.blogspot.com/
Kasia: http://www.nolzy.com/
Magdalena: www.midorifashion.pl
Małgorzata: http://pinotnoirfashion.blogspot.com/
Martyna: www.miss-headband.blogspot.com
Monika P. i Monika W.: http://aboutagirlzz.blogspot.com/
Sabina: http:// sabinagamon.blogspot.com/
Główny sponsor spotkania:
Na koniec przypominam o konkursie, jeżeli macie ochotę
zrobić sobie prezent z okazji Dnia Kobiet. :)
Zazdroszczę Wam miłego spotkania i życzę kolejnych. ; )
OdpowiedzUsuń<3 następnym razem ma być ciepło i słonecznie :D
OdpowiedzUsuńmuszę się w końcu wybrać na wasze Krakowskie spotkanie ;d
UsuńMusisz, musisz Basia, serdecznie zapraszamy! :):*
Usuńfajne są takie spotkania;)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się takie przedsięwzięcia, gdyż pomagają zrzeszyć ze sobą jakby nie było małą subkulturę bloggerek;-) 3mam kciuki i oby takich spotkan więcej i nowych fashinistek-stylistek, bo tego nam potrzeba! Brawo!
OdpowiedzUsuńwasze spotkania stają się już niemal regularne, pozazdrościć, a zarazem życzyć by te grono dalej rosło w siłę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPewnie! Oby grono rosło w siłę, coraz więcej dziewczyn przychodziło na spotkania i grupa się powiększała. :)
UsuńMam sentyment do krakowskich dziewczyn, kiedys Krakow byl mi bliski. Niektore z Was poznaje tzn widuje Wasze blogi.
OdpowiedzUsuńGratuluje spotkania .
Czemu mam tak daleko do tego Krakowa? Chętnie bym z Wami posiedziała przy kawusi :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, czemu? Ja też z miłą chęcią posiedziałabym z Tobą przy kawusi, albo przy napoju b(ł)ogiń. :)
Usuńmm ładne zdjęcia. kawa wyglada smakowicie
OdpowiedzUsuńoooo cudownie:)Świetnie że WAM się udało spotkac, nie ważne jak liczne zacne grono było, ważne że doszło do spotkania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
Fajnie,że spotkanie się udalo:)
OdpowiedzUsuńświetne towarzystwo
OdpowiedzUsuńKolorystycznie ja mam odwrotnie, powoli acz nieodwracalnie przekonuję się do kolorów, co mnie samą przeraża. Choć z glanów i tak nie zrezygnuję!
OdpowiedzUsuńI za to właśnie lubię moją ulubioną szafiarkę Kasię, a tak naprawdę Kasię, która ma coś ciekawego do powiedzenia i uzupełnia kolorowymi zdjęciami swej osoby, bo kolory są cacy :) Ogólnie, piękny wywód. Spodobało mi się, jak zawsze zresztą ^^
Ach ta nasza blogosfera, bogata w przeróżne różności. Niestety nie pałam zbytnią sympatią do osób, które w tempie "hiperświetlym" stają się sławne, czytane. Zwłaszcza, kiedy w notkach widzę zdjęcie, zdjęcia, zdjęcia i o! zdjęcia. Naprawdę lubię sobie poczytać, zastanowić się nad sobą, nad pewną rzeczą, może czymś zainspirować, a może spisać ciekawy tytuł książki. Może i jestem wzrokowcem, ale bez przesady.
Czuję się blogerką z małopolski, co prawda nie modową i mimo że aktualnie 95% czasu spędzam na śląsku to jednak moje serce zostało w Krakowie. Choć ostatnio nic nie ma również do Bielska - Białej :D Takie blogerskie spotkania są bardzo dobre. Oby takicj jak najwięcej. I następnym razem zróbcie sobie takie tło ze sponsorami! Choćby kredkami! Na bristolu! Ha ha :D
Sto lat, sto lat!
Projekty recyklingowe wyglądały rewelacyjnie! Mają ludzie łeb, nie powiem. I powiem tak - te projekty są o niebo lepsze niż te "cuda na kiju" z Paryża i Nowego Yorki, które "wyznaczają trendy", a żaden szanujący się człowiek nie wyszedłby w tym nawet do sklepu znajdującego się po drugiej stronie ulicy.
I to prawda, że jeśli się narzuci sobie na przykład: dodawanie notek wtedy i wtedy, robienie tego twedy i wtedy, to to się stanie nudne, monotone i bezsensowne! Dlatego mimo że planuję urozmaicić swoje notki, bo stwierdzam, że są denne, nudne i ogólnie nic nie wnoszące, to jednak nie będę się na siłę zmuszała, żeby na przykład "dodawać notki w soboty". Wykluczone! Pójdę na spontana.
Ja potrzebuję tylko słoneczka, tak jak przez ostatnie trzy dni. Stwierdzam, iś mój organizm jest zasilany energią słoneczną. Bez tego popadam w jakieś dziwne otępienie.
Paski... Od zawsze lubiłam paski, moja szafa tonie w ich ogromie. Czyli, że jestem lepsza od tych projektantów bo wyprzedzam ich co najmniej o 5 lat? :D Trolololo.
Blog jest naprawdę dobrym miejscem, gdzie można się wygadać, wypisać, wstawić coś czym chciałoby się pochwalić. Bloguję już od lat, nie mówię, że w tej samej tematyce, ale bloguję. I lubię to. Nie wiem czemu, bo to bardzo ciężko wyjaśnić, tak jak ciężko jest wyjaśnić, czemu się kogoś kocha. Po prostu, nie za coś, po prostu.
I kolejne spotkanie! Ładne z was gronko szyderców :D Łaaa... Przebrnęłam przez wszystkie notki, jestem z siebie dumna!
Spam! To pierwsza myśl, która pojawiła się w głowie po zobaczeniu Twojego komentarza. Później z ust wydobyło się "wow", a na końcu szybkie przewijanie kto to napisał - Graficzka i zrozumienie w oczach "aaaa, ok, wszystko jasne". :)
UsuńJeden komentarz, mix notek z ostatniego miesiąca, cała lawina spostrzeżeń, wniosków, uwag, czyli Graficzka w swoim żywiole. Dzięki Moja Droga za takie podsumowanie, za to, że chciało Ci się to wszystko przeglądać i bez wahania napiszę - też jestem z Ciebie dumna, a nawet bardzo dumna! :):*
Dobrze, wiesz, że ja zawsze w taki sposób nadrabiam wszelkie zaległości w czytaniu notek! A u Ciebie akurat się zapuściłam aż dwa miesiące! Więc było co komentować ^^ I tak, uwielbiam w taki sposób SPAMować. Ale Ty to kochasz czytać :D
UsuńMam nadzieję, że jednak wiosna już niedługo zawita u nas na dobre. Ja tego potrzebuję, a zwłaszcza moje baterie na energię słoneczną, które w takie pochmurne dni idą na pełnej rezerwie! Czekam na nową notkę!
soo much pretty girls in one post... hard to handle;)
OdpowiedzUsuńlots and lots of love and great blog by the way!
xxx
http://fromarmanitozurich.blogspot.ch
<3
OdpowiedzUsuńFajne spotkanie :) I fajna pamiatka w postaci zdjęć! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKOCHAM TOOOOOOOOOOO:) Super piszesz.
OdpowiedzUsuńSkąd te foty w ogóle?! :D Bardzo dobra jakość!
To moje fotki, są dodane na Naszej facebookowej grupie. :)
Usuńtyle pięknych kobiet i wszystkie świetnie ubrane ;) życzę takich spotkanek jak najczęściej!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Załapałam się na zdjęciu .... Dziękuję :) A w ogóle - to było bardzo miłe spotkanie :)
OdpowiedzUsuńFajne te Wasze spotkania muszą być, sądząc po zdjęciach :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam na Was patrzeć, jesteście jednym z nielicznych blogerskich składów (prócz naszego, szczecińskiego sabatu ofkors :p) który trzyma się tak fajnie razem :)
OdpowiedzUsuńżałuję, że mnie nie było, ale mam nadzieję, że jeszcze nadrobię z Wami- dziewczyny ploteczki :))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńo jejku :P mam nadzieję, że Was dorwę 17 marca na warsztatach:P
OdpowiedzUsuńtakie spotkania to fantastyczna rzecz, można poznać tylu nowych ludzi :)
OdpowiedzUsuńKurcze ale żałuję, że mnie nie było:(
OdpowiedzUsuńmuszę się w końcu pojawić na spotkaniu i wszystkie z Was poznać :)
Musisz! Zapraszamy! :*
Usuńświetnie, że miałyście okazję spotkać się i trochę poplotkować! ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!! ;-)
Ej! Kasia!
OdpowiedzUsuńNo dobra, wszystko pięknie, dziewczynki śliczne i w ogóle, ale gdzie jesteś Ty na zdjęciach ??? ;>
ja się tak nie bawię.
:D
Hehe, jestem w poprzednim poście! ;)
UsuńTo był mój ałtficik ze spotkania, dlatego tutaj już nie dodawałam zdjęć, poza tym też nie mam swoich zdjęć, muszę poczekać na resztę dziewcząt, aż poprzesyłają. :)
Aaaa! kurczę no, widzisz, to ja miałam detoks od blogosfery i jestem w plecy z postami!
UsuńZestaw ( z poprzedniego wpisu ), mmrrrrr, nie napiszę nic nowego, jak stwierdzę, że pięknie wyglądasz w czerwieni! :D
no i ostatnim zdjęciem narobiłaś mi smaka na muffinki, aj nie dobra ty :D
OdpowiedzUsuńjakie ładne dziewczyny :) !
OdpowiedzUsuńJa miałam przyjemność tylko raz być na spotkaniu płockich blogerek, bo w sumie tylko jedno się odbyło. Chyba dziewczyny z mojego miasta nie chcą spotykać się z "konkurencją" :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że mam taki kawał do Krakowa...:(
OdpowiedzUsuńfajne jesteście wszystkie:)))
Jak ja zazdroszczę takich spotkań!
OdpowiedzUsuńZawsze świetna atmosfera i miła zabawa ;)
Ale takie spotkania mają genialny klimat ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę spotkania :) jestem zawsze nimi tak bardzo zachwycna :)
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńŚwietny klimat spotkania :) tak Ciebie szukałam i nie mogłam znaleźć :D
OdpowiedzUsuńale jak napisałaś, że wyglądałaś jak w poprzednim poście to wyglądałaś cudownie ♥
Lovely Pictures <3
OdpowiedzUsuńkisses
Genialne zdjęcia, musiało być fajnie! <3
OdpowiedzUsuńhttp://data.whicdn.com/images/53587157/tumblr_miqob4fp421s22fnlo1_400_large.gif A może ten gościu Cię trochę zmotywuje :D Może byś taki wirtualny. Zazdroszczę Wam dziewczyny tych spotkań:)
OdpowiedzUsuńno tak, już zatęskniłam za kolejnym spotkaniem :) Całe szczęście, że CFW już nie długo więc pewnie się znowu zobaczymy.
OdpowiedzUsuńAleż ja straszę na tym zdjęciu!!! ;P
pozdrawiam :*
Pięknie wyglądacie, super są takie spotkania!
OdpowiedzUsuńAle Wy tam miałyście fajnie ;D Za każdym z ogromnym zachwytem oglądam zdjęcia z Waszych spotkań ;)
OdpowiedzUsuńTo już V?! Kurczaki, Szczecin Was goni, ledwo się jedno skończyło, planujemy kolejne, już IV :-)))
OdpowiedzUsuńna pewno miło było się tak spotkać ^^
OdpowiedzUsuńMusiało być świetnie. : )
OdpowiedzUsuńwidać, że było fajnie :)
OdpowiedzUsuńSzalenie zazdroszczę Wam spotkania - chętnie bym zorganizowała podobne w Trójmieście... :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mieszkam już w Krakowie bo chętnie bym się zjawiła.
OdpowiedzUsuńSpotkanie blogerek?!!;)♥.nawet nie wiedziałam że są takie organizowane!!;)
OdpowiedzUsuńKoncert jakich zespołów w Gliwicach!;).Jak chcesz to wpadnij, serdecznie zapraszamy!!;).
chociaż Gliwice to małe miasto to koncerty są świetne;)
Jest czwartek rano :D siedzę w pracy i mam mega ochotę na taka kawkę:D niestety nie mam większych możliwości niż zaparzyć sobie nescafe creme i delektować się jego smakiem:D:D
OdpowiedzUsuńzapraszam również do nas!
Kochana dziękuje za miłe słowa :-*
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawę i jej zapach ♥
Super zdjęcia ;-)
;-*
xoxo
Miłego weekendu ;-)))
świetne zdjęcia, wgl genialny blog ;-*
OdpowiedzUsuń