07 marca 2013

V rendez-vous krakowskich blogerek

"Ja też lubię przysiąść na kilka chwil, 
Wsłuchiwać się jak dyszy tłum,
Jak szaleją kardiografy."


Kolejne spotkanie krakowskich blogerek zaliczone. Nie był to może szczyt G8, okraszony protestami antyglobalistów, ale jak zwykle ciekawe rendez-vous z całą masą śmichów-chichów i innych rozluźniających napojów wyskokowych. Krakowskie fashionistki zajęte kompletowaniem szafy na nowy sezon, krążące między Galerią Krakowską, a Kazimierz i Bonarką znalazły kilka godzin na spotkanie w miłym towarzystwie. I chwała Im za to! Frekwencja może nie była zdumiewająca, zabrakło paru ważnych osobistości ze świata mody, ale za to kilka nowych twarzy pojawiło się na spotkaniu, co cieszy moje małe, blogerskie serce i świadczy o tym, że grupa małopolskich blogerek rośnie w siłę, powiększając swoje szeregi o nowe fashionistki. Francuskie słowo rendez-vous, którego używam określając Nasze spotkania tym razem świetnie wpasowało się w klimat imprezy, bo i co nieco o Francuzach można było usłyszeć, o miłych panach z Dubaju, co czasami zowią się sponsorami, o La Manii, zdjęciach, obiektywach, długich szyjach, wysokich czołach i "Sekretach chirurgii" (grupowe zabiegi powiększania biustu będą tej wiosny trendy!). Nie pozostaje nic innego, jak przedstawić Panie, które obgadywałam kilka linijek wyżej.


Monika P. i Monika W.: http://aboutagirlzz.blogspot.com/



Główny sponsor spotkania:







Na koniec przypominam o konkursie, jeżeli macie ochotę 
zrobić sobie prezent z okazji Dnia Kobiet. :)









61 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Wam miłego spotkania i życzę kolejnych. ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. <3 następnym razem ma być ciepło i słonecznie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muszę się w końcu wybrać na wasze Krakowskie spotkanie ;d

      Usuń
    2. Musisz, musisz Basia, serdecznie zapraszamy! :):*

      Usuń
  3. fajne są takie spotkania;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo podobają mi się takie przedsięwzięcia, gdyż pomagają zrzeszyć ze sobą jakby nie było małą subkulturę bloggerek;-) 3mam kciuki i oby takich spotkan więcej i nowych fashinistek-stylistek, bo tego nam potrzeba! Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  5. wasze spotkania stają się już niemal regularne, pozazdrościć, a zarazem życzyć by te grono dalej rosło w siłę :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie! Oby grono rosło w siłę, coraz więcej dziewczyn przychodziło na spotkania i grupa się powiększała. :)

      Usuń
  6. Mam sentyment do krakowskich dziewczyn, kiedys Krakow byl mi bliski. Niektore z Was poznaje tzn widuje Wasze blogi.
    Gratuluje spotkania .

    OdpowiedzUsuń
  7. Czemu mam tak daleko do tego Krakowa? Chętnie bym z Wami posiedziała przy kawusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, czemu? Ja też z miłą chęcią posiedziałabym z Tobą przy kawusi, albo przy napoju b(ł)ogiń. :)

      Usuń
  8. mm ładne zdjęcia. kawa wyglada smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  9. oooo cudownie:)Świetnie że WAM się udało spotkac, nie ważne jak liczne zacne grono było, ważne że doszło do spotkania :)
    Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie,że spotkanie się udalo:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolorystycznie ja mam odwrotnie, powoli acz nieodwracalnie przekonuję się do kolorów, co mnie samą przeraża. Choć z glanów i tak nie zrezygnuję!
    I za to właśnie lubię moją ulubioną szafiarkę Kasię, a tak naprawdę Kasię, która ma coś ciekawego do powiedzenia i uzupełnia kolorowymi zdjęciami swej osoby, bo kolory są cacy :) Ogólnie, piękny wywód. Spodobało mi się, jak zawsze zresztą ^^
    Ach ta nasza blogosfera, bogata w przeróżne różności. Niestety nie pałam zbytnią sympatią do osób, które w tempie "hiperświetlym" stają się sławne, czytane. Zwłaszcza, kiedy w notkach widzę zdjęcie, zdjęcia, zdjęcia i o! zdjęcia. Naprawdę lubię sobie poczytać, zastanowić się nad sobą, nad pewną rzeczą, może czymś zainspirować, a może spisać ciekawy tytuł książki. Może i jestem wzrokowcem, ale bez przesady.
    Czuję się blogerką z małopolski, co prawda nie modową i mimo że aktualnie 95% czasu spędzam na śląsku to jednak moje serce zostało w Krakowie. Choć ostatnio nic nie ma również do Bielska - Białej :D Takie blogerskie spotkania są bardzo dobre. Oby takicj jak najwięcej. I następnym razem zróbcie sobie takie tło ze sponsorami! Choćby kredkami! Na bristolu! Ha ha :D
    Sto lat, sto lat!
    Projekty recyklingowe wyglądały rewelacyjnie! Mają ludzie łeb, nie powiem. I powiem tak - te projekty są o niebo lepsze niż te "cuda na kiju" z Paryża i Nowego Yorki, które "wyznaczają trendy", a żaden szanujący się człowiek nie wyszedłby w tym nawet do sklepu znajdującego się po drugiej stronie ulicy.
    I to prawda, że jeśli się narzuci sobie na przykład: dodawanie notek wtedy i wtedy, robienie tego twedy i wtedy, to to się stanie nudne, monotone i bezsensowne! Dlatego mimo że planuję urozmaicić swoje notki, bo stwierdzam, że są denne, nudne i ogólnie nic nie wnoszące, to jednak nie będę się na siłę zmuszała, żeby na przykład "dodawać notki w soboty". Wykluczone! Pójdę na spontana.
    Ja potrzebuję tylko słoneczka, tak jak przez ostatnie trzy dni. Stwierdzam, iś mój organizm jest zasilany energią słoneczną. Bez tego popadam w jakieś dziwne otępienie.
    Paski... Od zawsze lubiłam paski, moja szafa tonie w ich ogromie. Czyli, że jestem lepsza od tych projektantów bo wyprzedzam ich co najmniej o 5 lat? :D Trolololo.
    Blog jest naprawdę dobrym miejscem, gdzie można się wygadać, wypisać, wstawić coś czym chciałoby się pochwalić. Bloguję już od lat, nie mówię, że w tej samej tematyce, ale bloguję. I lubię to. Nie wiem czemu, bo to bardzo ciężko wyjaśnić, tak jak ciężko jest wyjaśnić, czemu się kogoś kocha. Po prostu, nie za coś, po prostu.
    I kolejne spotkanie! Ładne z was gronko szyderców :D Łaaa... Przebrnęłam przez wszystkie notki, jestem z siebie dumna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spam! To pierwsza myśl, która pojawiła się w głowie po zobaczeniu Twojego komentarza. Później z ust wydobyło się "wow", a na końcu szybkie przewijanie kto to napisał - Graficzka i zrozumienie w oczach "aaaa, ok, wszystko jasne". :)
      Jeden komentarz, mix notek z ostatniego miesiąca, cała lawina spostrzeżeń, wniosków, uwag, czyli Graficzka w swoim żywiole. Dzięki Moja Droga za takie podsumowanie, za to, że chciało Ci się to wszystko przeglądać i bez wahania napiszę - też jestem z Ciebie dumna, a nawet bardzo dumna! :):*

      Usuń
    2. Dobrze, wiesz, że ja zawsze w taki sposób nadrabiam wszelkie zaległości w czytaniu notek! A u Ciebie akurat się zapuściłam aż dwa miesiące! Więc było co komentować ^^ I tak, uwielbiam w taki sposób SPAMować. Ale Ty to kochasz czytać :D
      Mam nadzieję, że jednak wiosna już niedługo zawita u nas na dobre. Ja tego potrzebuję, a zwłaszcza moje baterie na energię słoneczną, które w takie pochmurne dni idą na pełnej rezerwie! Czekam na nową notkę!

      Usuń
  12. soo much pretty girls in one post... hard to handle;)
    lots and lots of love and great blog by the way!
    xxx
    http://fromarmanitozurich.blogspot.ch

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne spotkanie :) I fajna pamiatka w postaci zdjęć! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. KOCHAM TOOOOOOOOOOO:) Super piszesz.
    Skąd te foty w ogóle?! :D Bardzo dobra jakość!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje fotki, są dodane na Naszej facebookowej grupie. :)

      Usuń
  15. tyle pięknych kobiet i wszystkie świetnie ubrane ;) życzę takich spotkanek jak najczęściej!

    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Załapałam się na zdjęciu .... Dziękuję :) A w ogóle - to było bardzo miłe spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne te Wasze spotkania muszą być, sądząc po zdjęciach :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam na Was patrzeć, jesteście jednym z nielicznych blogerskich składów (prócz naszego, szczecińskiego sabatu ofkors :p) który trzyma się tak fajnie razem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. żałuję, że mnie nie było, ale mam nadzieję, że jeszcze nadrobię z Wami- dziewczyny ploteczki :))) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. o jejku :P mam nadzieję, że Was dorwę 17 marca na warsztatach:P

    OdpowiedzUsuń
  21. takie spotkania to fantastyczna rzecz, można poznać tylu nowych ludzi :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kurcze ale żałuję, że mnie nie było:(
    muszę się w końcu pojawić na spotkaniu i wszystkie z Was poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  23. świetnie, że miałyście okazję spotkać się i trochę poplotkować! ;-)
    pozdrawiam!!! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ej! Kasia!
    No dobra, wszystko pięknie, dziewczynki śliczne i w ogóle, ale gdzie jesteś Ty na zdjęciach ??? ;>

    ja się tak nie bawię.

    :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, jestem w poprzednim poście! ;)
      To był mój ałtficik ze spotkania, dlatego tutaj już nie dodawałam zdjęć, poza tym też nie mam swoich zdjęć, muszę poczekać na resztę dziewcząt, aż poprzesyłają. :)

      Usuń
    2. Aaaa! kurczę no, widzisz, to ja miałam detoks od blogosfery i jestem w plecy z postami!
      Zestaw ( z poprzedniego wpisu ), mmrrrrr, nie napiszę nic nowego, jak stwierdzę, że pięknie wyglądasz w czerwieni! :D

      Usuń
  25. no i ostatnim zdjęciem narobiłaś mi smaka na muffinki, aj nie dobra ty :D

    OdpowiedzUsuń
  26. jakie ładne dziewczyny :) !

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja miałam przyjemność tylko raz być na spotkaniu płockich blogerek, bo w sumie tylko jedno się odbyło. Chyba dziewczyny z mojego miasta nie chcą spotykać się z "konkurencją" :)

    OdpowiedzUsuń
  28. szkoda, że mam taki kawał do Krakowa...:(
    fajne jesteście wszystkie:)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak ja zazdroszczę takich spotkań!
    Zawsze świetna atmosfera i miła zabawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale takie spotkania mają genialny klimat ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Zazdroszczę spotkania :) jestem zawsze nimi tak bardzo zachwycna :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetny klimat spotkania :) tak Ciebie szukałam i nie mogłam znaleźć :D
    ale jak napisałaś, że wyglądałaś jak w poprzednim poście to wyglądałaś cudownie ♥

    OdpowiedzUsuń
  33. Genialne zdjęcia, musiało być fajnie! <3

    OdpowiedzUsuń
  34. http://data.whicdn.com/images/53587157/tumblr_miqob4fp421s22fnlo1_400_large.gif A może ten gościu Cię trochę zmotywuje :D Może byś taki wirtualny. Zazdroszczę Wam dziewczyny tych spotkań:)

    OdpowiedzUsuń
  35. no tak, już zatęskniłam za kolejnym spotkaniem :) Całe szczęście, że CFW już nie długo więc pewnie się znowu zobaczymy.
    Ależ ja straszę na tym zdjęciu!!! ;P
    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  36. Pięknie wyglądacie, super są takie spotkania!

    OdpowiedzUsuń
  37. Ale Wy tam miałyście fajnie ;D Za każdym z ogromnym zachwytem oglądam zdjęcia z Waszych spotkań ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. To już V?! Kurczaki, Szczecin Was goni, ledwo się jedno skończyło, planujemy kolejne, już IV :-)))

    OdpowiedzUsuń
  39. na pewno miło było się tak spotkać ^^

    OdpowiedzUsuń
  40. Musiało być świetnie. : )

    OdpowiedzUsuń
  41. widać, że było fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Szalenie zazdroszczę Wam spotkania - chętnie bym zorganizowała podobne w Trójmieście... :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Szkoda, że nie mieszkam już w Krakowie bo chętnie bym się zjawiła.

    OdpowiedzUsuń
  44. Spotkanie blogerek?!!;)♥.nawet nie wiedziałam że są takie organizowane!!;)
    Koncert jakich zespołów w Gliwicach!;).Jak chcesz to wpadnij, serdecznie zapraszamy!!;).
    chociaż Gliwice to małe miasto to koncerty są świetne;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Jest czwartek rano :D siedzę w pracy i mam mega ochotę na taka kawkę:D niestety nie mam większych możliwości niż zaparzyć sobie nescafe creme i delektować się jego smakiem:D:D

    zapraszam również do nas!

    OdpowiedzUsuń
  46. Kochana dziękuje za miłe słowa :-*

    Uwielbiam kawę i jej zapach ♥

    Super zdjęcia ;-)


    ;-*


    xoxo


    Miłego weekendu ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  47. świetne zdjęcia, wgl genialny blog ;-*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis. ♥

Thanks for Your comment. ♥