"To idzie wiosna
wiosna szalona."
wiosna szalona."
W święta wbrew pozorom polubiłam zimę na nowo. I kiedy Ruda jakiś tydzień temu zachwycała się białym puchem i śnieżną pogodą, ja z niekrytym zdziwieniem patrzyłam na Jej euforię, myśląc "co Ty Dziewczynko wiesz o zabijaniu?". W ciągu tych dwóch dni wszystko się zmieniło. Zima została mi podana w specjalnej pigułce, po której połknięciu wróciły wszystkie dobre wspomnienia z nią związane. Bitwy śnieżkami w Śniegus Dyngus i w dzień poprzedzający, co by się dobrze przygotować do ostatecznego starcia. Konstruowanie całkiem przystojnego pana, co zowie się bałwanem, z marchewką pomiędzy węglowymi oczami i szeregiem guzików, które czasami rozpina, gdy jest mu za gorąco. Jazda na sankach, która wprawiła w zachwyt wszystkich obecnych, łącznie z dwoma czworonogami, które też miały niezły ubaw. Były nawet zapasy przez śnieżne zaspy i nacieranie śniegiem. Tak, tak, niektórzy Homo sapiens nigdy nie dorastają. Wróciły do mnie zimowe wspomnienia z dzieciństwa, które sprawiły, że moje śnieżne serduszko zaczęło znowu na nowo bić. Polubiłam zimę, ale.. (bo zawsze "ale" musi być) nie-blogowo. Zdjęcia w płaszczu, zakrywającym wszystko to co powinno być odkryte i w butach, które po długiej zimie wyglądają jakby cudem przeżyły wojnę w Wietnamie już mi się dawno znudziły. Zimny wiatr, padający śnieg, który skutecznie przylepia się do ubrania i włosów, pięknie imitując łupież. Wszystkie w moim odczuciu kreatywne pomysły ubraniowe, oczyma wyobraźni widzę ze szpilkami, sandałami, ramoneskami czy marynarkami. Przecież nie będę udawać, że to białe cudo Nas otaczające nie istnieje, a ja jako prawdziwa fashionistka, która żadnych warunków atmosferycznych się nie boi, w szpilkach pokonam wszystkie przeciwności - nawet cholernie zimny i mokry śnieg. Zatem, ja - Kasia, organizm ciepłolubny i moje szpilki, prosimy o wiosnę, o słońce i o ciepło, które roztopi zewsząd zalegające śnieżne zaspy!
zdjęcia: Adi
Jakie fajne rajstopy :) Ja też poproszę już wiosnę ;)
OdpowiedzUsuńJak cudownie! :)
OdpowiedzUsuńwow fiolet i tak ciekwaie wygląda!
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie czekam na wiosnę, ta zima jest tak nudna...
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia.
Pozdrawiam :)
pięknie wyglądasz;) piekne kolory.;) idealne paznokcie.;)
OdpowiedzUsuńu Ciebie jak zawsze pięknie:) śliczny odcień fioletu:)
OdpowiedzUsuńJesteś urocza:)
OdpowiedzUsuńwww.karmimypsiaki.pl
Dziękuję! :)
Usuńśliczny lakier <3 :)
OdpowiedzUsuńojojć, jaka ty jesteś cudowna <3 piękne kolory, a paznokcie *.*
OdpowiedzUsuńPiękne rajstopy, a cały zestaw uroczy:)
OdpowiedzUsuńmagiczne zdjęcia, sweter przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńi tak masz wiele zaparcia w sobie, żeby przy takiej aurze motac takie piękne stylizacje :) u mnie sweter, ciepłe skarpetki. Na tym kończę swoje stylizacyjne przeboje :) piękna! Te Twoje oczy !
OdpowiedzUsuńTo był strój z Wielkanocnego Poniedziałku, więc musiałam trzymać fason, hehe. :)
UsuńPóźniej podczas śnieżnej bitwy spódnicę zamieniłam na spodnie.
zwiennie, dziewczęco, lekko, romantycznie<3 zapraszam do siebie;-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100% tylko składam reklamację na strój jaki wybrałaś na śnieżną bitwę ;)
OdpowiedzUsuńSpodnie uratowały mnie podczas zapasów przez zaspy, gdybym nie przebrała spódnicy myślę, że mój los byłby marny. ;)
UsuńJejuś ale świetnie wyglądasz!<3
OdpowiedzUsuńUroczo wyglądasz na tle tego śnieżnego puchu ;)
OdpowiedzUsuńja natomiast mam dosyć strasznie już tej zimy :)
OdpowiedzUsuńale dobrze, że Ciebie nie dołuje :D masz lżej he he..
Nie dołowała w święta, teraz sytuacja już się zmieniła i wyczekuję momentu, w którym te okropne zaspy stopnieją i Naszym oczom ukaże się zielona, piękna trawka. :)
UsuńPodpisuję się pod tą prośbą! Mam już serdecznie dosyć zimy, chcę w kocu zakładać lekkie ubrania.
OdpowiedzUsuńKasiu czy śnieg czy deszcz - Ty jak zwykle śliczna. No i pięknie Ci w fiolecie! :)
Pozdrawiam!
Śliczne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńfajna spódnica ;d
widzę, że bitwa na śnieżki w śmingusa opanowała całą Polskę :D
OdpowiedzUsuńKasiu...jesteś baaaardzo kobieca w tym zestawie! :) podoba mi się, częściej proszę ;)
buziaki
Ok, nie ma sprawy. Myślę, że gdy zrobi się cieplej to więcej tego typu zestawów będzie się pojawiać. :)
Usuńwyglądasz rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne zdjęcia, Ty jesteś piękna ! :)
OdpowiedzUsuńpięknie ci w tym deliaktnym fiolecie do tych rudo-kasztanowych włosow. I fajna ta spodniczka. Ale zdecydowanie powtarzam wiosno wróćcccc!! :D:D:D pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńSuper sweterek i rajstopy mają fajny wzór. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFiolety i przesłodkie rajstopki mmmm ślicznie:)
OdpowiedzUsuńNiestety pani wiosna w tym roku daje lekko ciała,chyba już wszyscy z niecierpliwością jej wyglądamy:))
świetna spódniczka!
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj kozacko założyłam wiosenny płaszczyk - wytargało mnie niemiłosiernie, więc zaczynam wątpić w szumnie zapowiadane rychłe nadejście wiosny :p
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci w odcieniach fioletu, dlaczego wcześniej się tak nie nosiłaś?? :D
Oj, to ja cały czas trzymam się kurczowo płaszczy i zimowych kurtek - za zimno jak dla mnie. Wiosny wyczekuję, żeby już to wszystko pochować głęboko do szafy i zapomnieć o zimnie, śniegu i oblodzonych ulicach.
UsuńA już się fioletowo nosiłam m.in. tu: http://inbluejeans-kasia.blogspot.com/2013/02/my-blog-my-diary.html
bardzo fajnie wyglądasz:0
OdpowiedzUsuńkolor sweterka śliczny i cudne rajstopy :)
też lubię zimę...ale ile można?
OdpowiedzUsuńw sumie nie było by aż tak koszmarnie, gdyby chociaż nieco częściej za chmur przebijało się słońce dostarczając promieni, które bez dwóch zdań od razu wywołują uśmiech na twarzy i sprawiają, że możemy podołać wielu trudnościom dużo łatwiej niż przy brzydkiej szarówce!
ładne rajstopki mają ciekawy wzór i kolor spódniczki wyjątkowo ładnie wygląda ze sweterkiem
Hehe, też ostatnio zadaję sobie to pytanie: ile ta zima może jeszcze trwać? Może do maja, czerwca? Coś tu nie jest tak jak być powinno. Znając życie i nasze, polskie lato to pogoda może w dalszych miesiącach też płatać takie figle. ;]
Usuńjejku, gdzie tak biało jest? nie wierzę własnym oczom, że to kwiecień...zimno mi
OdpowiedzUsuńMałopolska, okolice Krakowa. :)
UsuńJa też całą zimę przechodziłam w obcasach. W niskich, wysokich, grubych i cienkich. Ale obcas musiał być! :)
OdpowiedzUsuńJa też zimę lubię, ale bez przesady... Chce już zielonej trawki i słoneczka.
Ślicznie wyglądasz. Ten fioletowy tak żywo wygląda na tle tego śniegu jak hiacynt :)
wielkanocnego bałwana :D ale co do stroju to bardzo fajnie wyglądasz. Sweterek wygląda świetnie i ma fajny kolor. Fiolet na prawdę ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńvery nice!!!I love it! ;-***
OdpowiedzUsuń18 to taka granica, natomiast 21 to 'podwójna pełnoletność' w wielu krajach 21 lat to uznawany wiek osoby dojrzałej, tak czytałam :D
OdpowiedzUsuńPiękne rajstopy, sweter też, a jaki lakier do paznokci? Super odcień!
Pozdrawiam i dziękuję za życzenia :))
oj tam, oj nie ma co narzekać :) na tle tego śnieżnego puchu wyglądasz zjawiskowo. U nas natomist chlapa, błocisko - szkoda gadać. Byle żeby zima nie przeciągła się do lata, bo tego bym już nie przeżyła :P
OdpowiedzUsuńHehe, wiosna będzie w czerwcu, lato w lipcu, a pod koniec sierpnia przywita Nas jesień i znowu zima.. Brrr, nawet nie chcę myśleć o takim scenariuszu! ;)
UsuńŚlicznie wyglądasz, a sweterek/bluzeczka ten fioletowy kolor, śliczny ♥ Zainteresował mnie bardzo twój blog, zaczynam obserwować! Inspirujesz mnie kochana ♥
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńFiolet jest chyba moim ulubionym kolorem :D
Wyglądasz fantastycznie i bardzo podobają mi się twoje paznokietki :D
oj, fioletowy Ci służy, super! :)
OdpowiedzUsuńale masz cudowny sweterek:)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw, piękna sesja! A sweterek - cud-miód! :)
OdpowiedzUsuńpiękny sweterek <3 fiolet to mój ulubiony kolorek !!! :*
OdpowiedzUsuńjeju jeju! jakie to wszystko piękne ;)) sweter + spódnica i te rajstopki ;)) pięknie!
OdpowiedzUsuńOj, chciałabym mieć Twoje podejście... :D Jak dla mnie, zima powinna stanowczo zabierać swój szanowny tyłek w troki, bo mam ochotę na ramoneskę i kolorowe spódniczki! (Chociaż Ty łamiesz moją regułę z brakiem spódnic w zimowe dni :D). Wyglądasz zjawiskowo, chcę Ciebie więcej w fiolecie! :*
OdpowiedzUsuńPiękny kolor swetra i lakieru
OdpowiedzUsuńPatrząc na te Twoje zdjęcia zastanawiam się, czy to wiosna, czy środek zimy ;o ;o. Ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten fiolet i rajstopki bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńKorzyści z tego takie, że przynajmniej jest inaczej niż zwykle:) Niedługo przyjdzie wiosna i o wszystkim zapomnimy!:))
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie nawet w tle tego niekończącego się śniegu. : )
OdpowiedzUsuńJesteś chyba pierwszą osobą, która polubiła zimę :) Ja już mam jej tak dość, że mogłabym zacząć modły, indiańskie tańce wokół ogniska, cokolwiek oby ją odegnało :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz!!! :)
OdpowiedzUsuńwspaniały look,kolor sweterka do mnie przemawia,śliczne masz oczka kochana!!!
OdpowiedzUsuńhttp://speak-of-fashion.blogspot.com
ale piekne połączenie odcieni fioletu ♥
OdpowiedzUsuńJa w drugi dzień świąt wracając z kościoła zobaczyłam ogromną radość dzieci rzucających się śniegiem i robiących orzełki, wtedy też chyba po raz pierwszy doceniłam tę aurę! ;d
Jejku ale piękny zestaw i ta bajkowa pogoda :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
wyglądasz ślicznie, do tego te zdjęcia! super! :)
OdpowiedzUsuńOj nie tylko ty czekasz na wiosnę! u mnie na święta tylko Wielka Sobota była słoneczna i ciepła, że właśnie w ramoneskach można było bez problemu chodzić, ale za to wieczorem już przyszło zimno i niedziela była zasypana na całego. Ledwo moja rodzina od nas wyjechała!
OdpowiedzUsuńzakochałam się w Twoim sweterku!
OdpowiedzUsuńale cudownie się czytało to, co napisałaś... Moje święto wyglądały podobnie - powrót do dzieciństwa :) I te Twoje czekoladowe oczy :))
OdpowiedzUsuńPiękne rajstopy, a sweterek taki delikatny :) moje święta niestety nie były takie fajne :(
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz:) Dzięki Bogu ,że napisałaś weszłam na Twojego bloga i się zakochałam:D Dziewczyno wyglądasz rewelacyjnie!!!!!:) Pozdrawiam:D
OdpowiedzUsuńniby zimowy zestaw, a ze szczyptą wiosny na rajstopach, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńhello darling, you have such a great sense of style, do you want to follow each other on gfc and bloglovin??? if you do pls let me know and I'll follow back
OdpowiedzUsuńhttp://idareyoutobefashion.blogspot.ro/
Ale ślicznie wyglądasz ! Świetna spódniczka :D
OdpowiedzUsuńjustallme-amy.blogspot.com
Pięknie :)
OdpowiedzUsuńPani Katarzyno, intensywnie pracujemy nad ściągnięciem wiosny z powrotem. Proszę się nie martwić.
OdpowiedzUsuńsuper wygladasz, sliczne oczy... ;) w wolnej chwili zapraszamy do nas ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrane kolory, super rajstopy, i wogóle ślicznie :) Obserwujemy? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi dzieciństwo.. śnieżki, bałwan, sanki.. Trochę nie na te Święta podarowano Nam te rarytasy, ale jak to zawsze mówiła moja kochana Babcia: 'darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda'.. Jak widać można upiększyć sobie, przeklętą już przez wszystkich, Zimę.. Też mam już dość sesji w zimowym klimacie, z płaszczem i opatulona, niczym na Syberii. Miejmy nadzieję, że Wiosna powróci w wielkim stylu i jeszcze Nas zaskoczy;) Pozdrawiam gorąco i przesyłam duuuużo słońca=* Madlen.
OdpowiedzUsuńPrzeuroczo wyglądasz! A te rajstopki jakie fikuśne, ach:)
OdpowiedzUsuńWspaniała spódniczka !!!
OdpowiedzUsuńOOOOOOOO Kasia i jej śnieżna zaczarowana kraina :)Pięknie, cudownie i choc mam już trochę dośc zimy to Twoje zdjęcia są tak magiczne że dech zapierają i znowu kocham ten niesamowity krajobraz :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz prześlicznie Kasiu :)Jak królowa, tak jak byś była stworzona dla tego krajobrazu, bardzo lubię Ciebie w zimowej scenerii :)
Przepiękne zdjęcia, przepiękna spódniczka i przepiękna Ty! Bardzo mi się podoba typ bloga. Wybacz że dopiero teraz odpisuje na Twój komentarz ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? ;))
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie do mnie, Patrycja.
adoreyourfashion.blogspot.com
Oczy!:)
OdpowiedzUsuńreplica bags from china free shipping replica bags philippines wholesale 7a replica bags wholesale
OdpowiedzUsuńp2n40r0k44 m7v58q8j32 z6j17m3m17 p8d12l9v04 f1v82q4w18 m8f56n5r17
OdpowiedzUsuń