19 stycznia 2014

Neonowa baskinka

"Dlaczego tak z jedną chwilą 
giniesz jak mgła, szara mgła.."

Gdy każdego dnia budząc się prawie w środku nocy o 6:15 (bądź o 5:15 uświadamiając sobie, że została jeszcze cała godzina snu), jedynym pytaniem, które zaraz po powolnym przetarciu oczu ciśnie mi się na usta jest to czy za oknem znajdę białe, puchate i zimne coooś, co zowie się śniegiem. I taka sytuacja powtarza się codziennie od ponad miesiąca. Do mojej statystyki nie włączam z oczywistych powodów sobót i niedziel, bo wtedy właśnie staram się, ku chwale niebios wykorzystać teoretycznie wolne dni i zafundować sobie trochę dłuższą regeneracje organizmu, by zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia ogromnych worków po oczami, które i tak nie mogą się ode mnie odczepić. Wtedy było trochę inaczej. Budzik przespał godzinę 6:15, zadzwonił kilka minut po 8. Kasia ochoczo podbiegła do okna, nerwowo zastanawiając się czy tym razem samochodowa skrobaczka pójdzie w ruch podczas szalonych tańców wokół auta. Otworzyłam oczy, złapałam ostrość, wówczas ujrzałam coś białego (to fakt), bynajmniej niepuchatego i dość mocno wilgotnego. Tak, to była ona - mgła. I to właśnie ona jest główną bohaterką drugiego planu zdjęć, czasami w towarzystwie wyłaniających się z jej objęć postaci.   
top z baskinką - Choies, jeansy - Reserved, płaszcz - Sheinside, buty - Renee


zdjęcia: Ana-looka




52 komentarze:

  1. też chodzi za mną bluzka z baskinką, już od dłuższego czasu w zasadzie ...
    Bardzo ładnie wyglądasz,
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Niebanalne połączenie mięty z ostrym żółtym - podoba mi się :) Lubię baskinkę więc duży plus :) Ja tam za śniegiem nie tęsknię :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem na tak jeżeli chodzi o śnieg, ale przede wszystkim na święta Bożego Narodzenia, wtedy zawsze liczę na to, że śnieg spadnie i się utrzyma, żeby stworzyć piękną świąteczną aurę. :)

      Usuń
  3. super zdjęcia i cudowny masz ten płaszczyk <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne zestawienie kolorystyczne, bluzka skradła moje serce, a w połączeniu z miętą - bajka, zdjęcia bardzo klimatyczne, dzięki tej mgle, :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewka, cieszę się, że Ci się podoba! :)

      Usuń
  5. polaczenie z cytrynowa bluzeczka jest niezwykle trafne w tym przypadku!
    bardzo mi sie podoba, kolorystyka pasuje do Twojej urody :)

    OdpowiedzUsuń
  6. 150metrów od mojego mieszkania..... Na kawę wpaść trzeba było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, nie wiedziałam, że mamy zaproszenie! Następnym razem nie ma sprawy. :D

      Usuń
  7. u Ciebie mgła, u mnie mgła... :) CUdny jest ten płaszcz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Częstochowie mgła, w Chrzanowie mgła, Polska prawie jak Londyn. :D

      Usuń
  8. hehe ja tam tak ochoczo nie wyczekuje śniegu:-)

    zapraszam do siebie:-)
    www.glammadz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczny zestaw i piękne soczyste kolory! tak mi ich brakuje :) Pięknie pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. oj tak, mgła w Krakowie daje lekki efekt scenerii jak z horrorów ;) bardzo fajnie wygląda połączenie tej baskinki z płaszczem :) pozdrawiam ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo fajne połaczenie:)takie świeze,nowoczesne! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Kasiu, masz świetne posty, bardzo fajnie się je czyta :) stylizacja jest bardzo ciekawa, kolor bluzki genialny !!!!
    Pozdrawiam serdecznie
    Zocha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miód na moje małe, skromne, inbluejeansowe serce, dziękuję! :*

      Usuń
  13. Śnieg w tym roku jest szalenie kapryśny. Mój Samiec stwierdził, że zapewne go nie będzie, ewentualnie tylko na kilka dni przy temperaturach góra minus 3 - 5. Jakaś męska intuicja czy zdrowy rozsądek? :D Mgła ostatnimi czasy jest wszędobylska i upierdliwa. Ale jak wrzucisz na siebie takie jasne i ciepłe kolory to od razu świat jest piękniejszy! Ja zasuwam w moim czerwonym płaszczu zimowym i jest mi wesoło, bo wszyscy na czarno, moro, beżowo. No nudno! Proste włosy! Jakie długie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, Twój Samiec chyba się pomylił, bo (przynajmniej u nas) temperatury są troszeczkę niższe niż - 5 stopni, czasami nawet i -15, zaczęła się prawdziwa zima. Jednym z plusów takiego stanu rzeczy jest to, że okropna mgła póki co zniknęła. :)

      Usuń
  14. Baskinka w tym kolorze - CUDO !! Piękny zestaw !

    OdpowiedzUsuń
  15. Baskinka świetna, ale bardziej zachwycam się płaszczem! <3

    OdpowiedzUsuń
  16. zdjęcia wspaniałe, baskinka ma cudowny kolor <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja już doczekałam się śniegu :) zaliczyliśmy z synkiem sanki i jestem zadowolona :D także i Ciebie pewnie niedługo śnieg dosięgnie

    OdpowiedzUsuń
  18. Nasze blogosferowe słoneczko! <3

    OdpowiedzUsuń
  19. przerażała mnie ta mgła, jechałam wtedy przed 8 rano na spotkanie, 2 godziny w samochodzie bez widoku an drogę przerażało mnie. Z resztą w drodze powrotnej było to samo ;( jednak przy całym przerażeniu jakie we mnie wzbudziła musze przyznać, że na zdjęciach wygląda obłędnie! ;)
    piękne połączenie bluzki i płaszcza! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Moja słodka cytrynka :* Pięknie Ci w baskince a kolor skutecznie rozpraszał moją uwagę podczas zdjęć (zwłaszcza w tej mgle wyszedł świetnie!). Kasia, oby więcej takich "oczowstrząsów" bo człowiek od razu się budzi z rana ;P :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, czyli jesteś za taką energetyczną pobudką z rana? Ok, będę Ci przy kolejnym spotkaniu aplikować podobne, nie ma sprawy! :):*

      Usuń
  21. prześlicznie wyglądasz Kasiu!

    OdpowiedzUsuń
  22. ślicznie wyglądasz z prostymi włosami :) baskinka mega fajna.

    OdpowiedzUsuń
  23. cekawa baskinka lecz nie w moim kolorze

    obserwuje i licze na to samo - zapraszam;http://iamemilia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. ja tu jednak jako bohaterkę główną widzę to baskinkę :) niesamowicie słoneczna i wzbudzająca tęsknotę za latem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baskinka walczyła z mgłą i chyba jednak wygrała. 1:0 dla cytryny w zimie. :)

      Usuń
  25. przesliczne kolorki super się komponują ;D

    OdpowiedzUsuń
  26. fajnie zestawiłaś te kolory, bardzo oryginalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Super, przyda się trochę koloru w te chłodne dni! A płaszczyk wygląda na mega milusi materiał :)

    OdpowiedzUsuń
  28. i'm really loving the bright and cheerful colours in your outfit1 super nice mint coloured coat and love that yellow peplum top!

    Check out my latest post featuring Panther Sweater from Breaking Rocks :)
    AL xx
    RASSP blog

    OdpowiedzUsuń
  29. podoba mi się Twój blog:)

    będę zaglądać:0

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis. ♥

Thanks for Your comment. ♥