20 stycznia 2013

New blogger is so bad.

"Po prostu nie ma się z czego śmiać
Więc nie każ się wydurniać
Bo wzbiera we mnie furia."



Jestem początkującą blogerką. Nie muszę nawet ukrywać tego faktu - blogowe archiwum zawierające akta mojej działalności, mniej lub bardziej kompromitujące zdjęcia przekaże Wam tę prawdę w przeciągu kilku sekund. I choć w moim ziemskim żywocie stuknie mi niedługo ćwierć wieku, to w tej jednej, jedynej kwestii mogę powiedzieć, że jestem młoda, a nawet forever youngZaliczam się do grona dzieci blogosfery, które powstały w pokoleniu blog-baby-boom, czyli lekko zmodyfikowanej internetowej wersji baby-boom. W czasach, gdy młodzi blogerzy, płynąc na fali wznoszącej stworzonej przez starych wyjadaczy mają o wiele łatwiej. Blogowe szlaki już dawno zostały przetarte, ścieżki prowadzące do mas już kiedyś wydrążone, wystarczy tylko z tego skorzystać - odebrać pałeczkę i ruszać w absolutnie szaloną eskapadę w celu podbicia świata swoją osobą. Ale czy na pewno jest tak śmiesznie prosto, a starsze stażem i bardziej doświadczone blogerki tak łatwo tę sztafetową pałeczkę chcą Nam oddać i z chęcią przyjąć do swojego społeczeństwa? Teoretycznie jest prościej, ale praktyka weryfikuje tę tezę, bo dotarcie do większej ilości odbiorów w czasach blog boom jest loterią i nawet ja sama do końca nie wiem, jakie pierwiastki oprócz węgla i azotu trzeba w sobie mieć, aby jako raczkujące, blogowe dziecię odnieść sukces. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że nowe blogerki obecnie nie mają dobrej sławy. Marzą o szybkim sukcesie, kasie, współpracach, przeważnie mają blogi zawalone tryliardem bannerów, podejmują każdą możliwą reklamę, nawet taką, która za 3 dni okazuje się totalnym niewypałem, wyznając zasadę po trupach do celu. Niestety, trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, ale również uświadomić sobie, że taka opinia nie bierze się znikąd. Ja sama należąc do tego grona chciałabym, żeby o Nas - młodych/nowych blogerkach mówiło się jak najlepiej, a nie wrzucano razem, do jednego worka z napisem druga kategoria, bo gorsze wcale nie jesteśmy. Blogi sporej ilości z Nas jakościowo są na dobrym, podobnym, a czasami nawet i lepszym poziomie, niż blogi Naszych starszych koleżanek. Często wprowadzamy nową świeżość, oryginalne pomysły i ciekawe spojrzenia na otaczającą rzeczywistość. Alee.. niejednokrotnie popełniamy błędy i o ile starszym blogerkom można wiele, czasami nawet za wiele wybaczyć, bo swoją pozycję w branży już dawno sobie wypracowały to my musimy się starać, aby na pozytywną opinię sobie zasłużyć. I na pewno dobrze nie wpływają na nią różnego typu fora służące obserwacji za obserwację, spamowe komentarze czy nachalne zapraszanie na konkursy, które obecnie odbywają się na Naszych blogach. W efekcie 3/4 zostawianego na danym blogu komentarza stanowi auto(anty)promocja. Chciałoby się rzec - nie idźcie tą drogą, ale warto zastanowić się co jest tego przyczyną? Żądza szybkiego, wręcz ekspresowego wybicia się - już, teraz, w tej chwili, czy może chęć spełnienia marzenia pisania do większej liczby odbiorców? Tworzymy, działamy, wychodzimy z siebie i stajemy obok, a liczba obserwatorów/fanów/czytelników/osób odwiedzających stoi w miejscu, zaczyna się dramat, mała załamka, która podaje w wątpliwość Naszą blogową działalność. Uratować ją może jedynie samozaparcie, motywacja, pasja tworzenia i chęć rozwoju. Dlatego nie poddawajmy się i pamiętajmy, że przede mną, przed Tobą, Tobą i Tobą jeszcze długa droga - droga w kierunku stworzenia miejsca wartościowego, które pociągnie za sobą tłumy. I może trochę naiwnie wierzę w to, że o potencjale bloga nie będzie świadczyła przede wszystkim długość jego tworzenia, bo nowe nie zawsze musi oznaczać gorsze, a starsze - lepsze, ale pasja, uczciwość i dobra robota. Pamiętajmy o tym i życzmy sobie powodzenia.
parka - Sheinside, sweter - second hand, legginsy - no name, szalik - hand made, torebka - House,  koturny - CCC

zdjęcia: Carmelilou



...i na koniec dziękuję za tę piękną gromadkę składającą się z ponad 1000 najcudowniejszych czytelników! 





139 komentarzy:

  1. świetny wpis;)
    nie maza co:)
    prowadzisz świetnego bloga;)

    a co do zestawu-- to oczarowała mnie parka;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna torebka, a tekst super dużo racji w nim :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. kurteczka i torebka są naprawdę świetne!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu Ty zawsze tak pięknie wychodzisz na tych zdjęciach! Plus bardzo fajna kurteczka, pasuje Ci :)

    OdpowiedzUsuń
  5. "blog-baby-boom" - niezwykle trafne określenie.
    Parka ma świetny kolor i bardzo podoba mi się zestawienie jej z pomarańczowym szalikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Parka jest cudowna!
    Co do wpisu masz rację, blogerki patrzą tylko na współpracę i darmowe ciuszki. Myślę, jednak, że konkursy czy inne rodzaje zebrania czytelników (nie tak bardzo nachalne jak obs za obs) są w porządku. Bo myślę, że blogerki chcą mieć dla kogo pisać i nie ma w tym nic złego. Jednak komentarze, w których zawartość zawiera 99% reklamy bloga, mnie dobijają i mam ochotę rzucić laptopem o ścianę. Jednak żal mi laptopa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie mam nic przeciwko konkursom (oczywiście z umiarem)! :)
      W tym wpisie chodziło mi bardziej o zapraszanie na konkursy - można pisać informacje na różnych forach np. na Modnej Polce są specjalne wątki dotyczące konkursów, ale nie w komentarzach na blogach innych osób, zwłaszcza gdy 1/4 tyczy się blogerki, którą odwiedziłyśmy, a 3/4 to promocja Naszego konkursu.

      Usuń
  7. ach te trudne początki... ;) najważniejsza jest pasja i doskonalenie siebie i bloga. świetny wpis, lubię te Twoje "rozprawki" :D
    i znowu ciekawe zestawienie kolorów :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Idealna ta parka, ten zestaw to cala Ty, trochę sexy, trochę luzu, bardzo z klasą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Parka jest świetna, bardzo ci pasuje taki look

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny post! Bardzo podoba mi się Twoja stylizacja, pięknie Ci w tych kolorach :) pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny post! bardzo świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  12. swietny post;) zgadzam sie za duzo glówkowania w chęć szybkiego wybicia sie;) ja osobiscie bloguje bo lubie;)

    ps swietna stylizacja

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja zagladam do Ciebie , bo podoba mi sie to co piszesz plus fajne zdjecia.

    OdpowiedzUsuń
  14. dla mnie już tej ślicznej parki brakło na magazynie :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie dość, że cudownie się prezentujesz, to jeszcze bardzo mądrze piszesz :) Ja jestem już w ogóle kompletnie początkująca, ale na tyle już w tym siedzę, że widzę jak to wygląda i to co piszesz o wspołpracach itp jest niestety prawdą. Życzę powodzenia w bloggowaniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla Ciebie również, dużo motywacji i wytrwałości. :)

      Usuń
  16. slicznie :) zapraszam ;)
    www.okomody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Genialne! Uwielbiam Twoje stylizacje i tylko czekam na kolejne wpisy! :)
    Parka jest cudowna! :*:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zatem życzę powodzenia!
    Kołnierz jest niemalże anielski.. i ten żółty sweterek - pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Sądzę, że zapraszanie na swoje blogi, reklamowanie, prośby o obserwację i inny spam w komentarzach jest niepotrzebny i tylko szkodzi blogerkom. W tym momencie uważane są one m.in za osoby nieszczere. Moje zdanie co do obserwatorów jest takie, lepiej mieć garstkę szczerych w swoich wypowiedziach niż ogromną ilość takich, którzy co post piszą podobne komentarze.
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, moim zdaniem o jakości bloga świadczy przede wszystkim jakość jego czytelników. :)

      Usuń
  20. nie można się z Tobą nie zgodzić, starsze to nie zawsze lepsze, a młodsze gorsze, sami tworzymy ten mały kącik wirtualnego świata, który w jakiś sposób przyciąga węższe lub szersze grono, czasem ciężko stwierdzić od czego tak na prawdę to zależy, chociaż zaskakujące jest czasem założenie, że każdy blog musi cechować się jakąś współpracą... sama już wcześniej, kilka lat temu, prowadziłam bloga (co prawda w zupełnie inny sposób niż dziś) lecz wówczas nie znajdowało się na blogach tyle reklam, może wynika to z faktu, że rola internetu w zakresie wielu usług wielokrotnie wzrosła... i zapewne wiele innych powodów można by znaleźć
    masz śliczną kurtkę i widzę bardzo ciekawie wymalowaną powiekę... szkoda, że nie ma dokładniejszego zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powieka była wymalowana "w biegu" ciemnozielonym cieniem z paletki Sleek, zresztą chyba po raz pierwszy użyłam tego koloru, ale raczej nie po raz ostatni. :)
      Te blogowe współprace najprawdopodobniej spowodowane są szybkim rozwojem reklamy w internecie i samym rozwojem blogów, tym, że stały się bardziej popularne i przez to są świetnym miejscem dla potencjalnych reklamodawców.

      Usuń
  21. Świetne słowa otuchy i motywacji dla młodych bloggerek takich w sumie jak ja;p

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetna parka ! Długo takiej szukałam ,ale niestety ,po długim wertowaniu sklepów nic nie znalazłam i odpuściłam ;) Twoja ślicznie na Tobie leży ;]

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie ujęłabym tego lepiej!:) Wpis jest świetny - poruszyłaś bardzo ważny temat. Sama miałam w pewnym momencie ten "gorszy" dzień, kiedy zastanawiałam się, czemu takie młode blogi, na których przeważają zdjęcia z telefonu z serii "to mój kotek, piesek, sąsiadka, balkon, stolik, telefon, mascara, batonik itp.", nie grzeszące ambitną treścią, mają tylu obserwatorów, a do tego milion komentarzy pod postami... Na szczęście mi to minęło. Postanowiłam robić swoje i czerpać z tego przyjemność, a ilość czytelników (powolutku) sama rośnie. Moje serce się raduje, bo wiem, że obserwują mnie dlatego, bo sami tego chcą, a nie z zasady "ja Ciebie, a Ty mnie".

    Świetne buciki i makijaż - w ogóle jestem wielką fanką Twoich wyrazistych brwi :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też trafiają mi się takie dni. Przeglądam blogi, a tu nagle, gdy już mam zamykać okienko danego bloga, bo zupełnie mi się nie podoba, w oczy rzuca mi się liczba obserwatorów - często ponad 2 tysiące, ostatnio nawet trafiłam na taki z trzema tysiącami. Zaczynam się wtedy zastanawiać, co ja robię źle? Na szczęście za chwilę czar pryska, patrzę w zakładkę komentarze, a tam "obserwuję, liczę na rewanż" x 50. :D

      Dziękuję! :*

      Usuń
  24. Mi jest dobrze tak jak jest - blog daje przyjemność, ale nie czuję presji, nic nie muszę :) Trochę bawią mnie zawsze blogerki promujące się w każdym zakątku internetu, jednocześnie usiłujące ukryć blogaski przed znajomymi :p

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam blogi "obserwacja za obserwacje", gdzie znajdziemy po ok 2ms prowadzenia mniej wiecej 600 obserwujacych i np tylko 10komentarzy pod postem... Chyba nie na tym rzecz polega....
    Swietnie polaczylas te kolory- zieleń, żółty i pomarańcz bardzo dobrze ze sobą współgraja :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kochana Kasiu,
    świetnie podsumowałaś to zjawisko. Zgadzam się z tobą w 100%, że obecnie blogi są postrzegane jednakowo, niezależnie od tego, co sobą reprezentują, ale odbiegając zupełnie od tematu, powiedz sama, czy nie denerwuję cię, jak poruszasz jakiś istotny temat, chcesz zmusić czytelników do dyskusji, a jedyne, co otrzymujesz w zamian to komentarze w stylu "piękną masz tą bluzkę!", po czym wchodzisz na blog koleżanki, a u niej dokładnie widzisz ten sam komentarz od tej samej blogerki. Bomba.
    Mnie również masakrycznie wkurza, jak pod moim postem ktoś jedyne co napisze to"zapraszam do mnie na konkurs...". No szlag mnie trafia. Jakby nie mógł dodać CZEGOKOLWIEK od siebie. To istny spam przecież! Nie mam nic przeciwko konkursom, sama czasem je organizuję, ale nie wpadłabym na to, by zaspamować taką informacją 300 blogów w ciągu dnia.
    A co do Twojego bloga - dla mnie osiągnął wysoki poziom już dawno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już parę razy przeczytałam bardzo miły komentarz w stylu: "Twój blog jest świetny, jesteś dla mnie inspiracją..", wchodzę na bloga tej osoby, żeby podziękować, napisać, że te słowa sprawiły mi wielką radość, że ktoś mnie docenia, a tam.. pięć komentarzy pod rząd o bardzo podobnej treści "dziękuję Ci bardzo, cieszę się, że mój blog jest dla Ciebie inspiracją, ble ble ble". I okazuje się, że to była inspiracja kopiuj - wklej, i kolejny kopiuj-wklej komentarz, który znalazł się na wielu innych blogach, nie tylko na moim. A ja się głupia cieszyłam! :D

      Dziękuję Ewa, cieszę się, że tak uważasz, choć nie wiem, czy reprezentuje taki wysoki poziom - bardziej średni. ;)

      Usuń
    2. ja właśnie dlatego bardzo rzadko piszę na blogu jakieś swoje przemyślenia, wolę poświęcić ten czas na dyskusję na fanpagu, gdzie będzie malutko komentarzy, ale każdy na temat niż na blogu gdzie napiszesz Ty, Kasia i może jeszcze z 3 inne osoby..

      Kasiunia, w tej parce Ci cudownie! ♥

      Usuń
  27. Przeczytalam z usmiechem na ustach, swietnie ujelas blogowo - modowa sfere :) Zgadzam sie z kazdym zdaniem! Nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc nam, wam, sobie i Tobie samych sukcesow i przede wszystkim rozwoju :)

    Buziaki
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  28. ależ skojarzyła mi się z tym postem wypowiedź koleżanki po fachu, niejakiej K., która na pewnej konferencji poświęconej blogom stwierdziła, że te powstałe po 2011 roku już nie mają szansy bytu i współprac, kiedy jej blog był w tym samym wieku

    OdpowiedzUsuń
  29. Parkę masz rewelacyjną :) ma świetny kolor :)
    fantastycznie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Parka - rewelacja :) Sama bym taką przygarnęła :)
    Buziaki
    H A L L O W K A A

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo mądrze napisane.
    Świetnie wyglądasz, nic bym nie zmieniała. :)

    OdpowiedzUsuń
  32. przede mną jeszcze bardzo długa droga do stworzenia czegoś wyjątkowego. Niedawno zaczęłam i szczerze mówiąc, jak zaczynałam nie miałam pojęcia o tym ,że na blogu można konkretnie zarobić. Blog stał się moją pasją, lubię to i tyle. Ślicznie wyglądasz, kolor sweterka to jeden z moich ulubionych odcieni! ;) prześlicznie Ci w nim!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sweterek w tamtym roku kupiony w second handzie, nie ubrałam go ani razu, nawet nie wiem czemu, aleee.. w tym roku się do niego przekonałam. :D

      Usuń
  33. Taaak... Mozesz podejść do pierwszego lepszego człowieka na ulicy, zapytać czy ma bloga, a on Ci najpewniej odpowie, że tak. Z jednej strony to dobrze - to już nie jest wstyd przyznać się, że prowadzi się bloga. Tzn nikt z tych lepszych tudzież gorszych znajomych Cię nie wyśmieje. Ale z drugiej strony... Jak wiele naprawdę dobrych blogerów na tym cierpi, gdyż przez natłok "teen-blogerek" w byle-jakich ubraniach, tudzież ogólnie prezentujących SIĘ chociaż tak naprawdę nie mają NIC do zaprezentowania, ginie. A ginie ponieważ przeciętnemu internautowi nie chce się już przegrzebywać setki marnych stron z nadzieją, że ta 101 będzie lepsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, a często właśnie te teen-blogerki (uogólniam) korzystają z wyżej wymienionych metod - spam, spam, spam + obserwacja za obserwacje, przez co ilość czytelników wzrasta i teoretycznie blog staje się popularniejszy - teoretycznie, bo praktycznie nie do końca. Tak czy siak - fajnie mieć swoje miejsce w sieci, nawet jak jest tryliardowym z kolei blogiem. ;)

      Usuń
  34. Kasiu, Twój blog jest dopracowany, ale jednocześnie lekki, w takim sensie, że po prostu widać, że jesteś szczera i się starasz, a nie, że napisanie paru zdań sprawia Ci problem. Tematy, które podejmujesz są w 100% trafione, a zdjęcia przepiękne (to chyba sprawka modelki, ha? :D) niektóre blogerki, które powiedzmy... zaczynały propagować blogowanie modowe w Polsce wyraźnie spoczęły na laurach i zaglądanie do nich jest dla mnie po prostu stratą czasu, bo widzę tylko reklamy i króciutkie opisy stroju, które są jakby zdjęte z manekinów sieciówek... Ale za to są też takie u których nowe wpisy mogłabym czytać ze 3 razy w ciągu dnia :)
    Ja tam nie mam zatrważającej ilości obserwatorów czy komentarzy, ale nie to jest dla mnie najważniejsze, wolę tych kilku wiernych czytelników niż garść "super-bluzek", "ekstra-blogów" i "ślicznie" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie Kasia - zdjęcia to sprawa fotografa i photoshopa, później długo, długo nic i modelka - tfu "modelka"! :D
      Dlatego ja bardzo lubię wpadać np. do Sannas land of illusion, Style digger czy do Jestem Kasia - znajduję tam to, czego szukam, czyli naturalność, dobry gust, bez zbytniego nadęcia.

      Usuń
  35. Bo najpiękniej jest tam, gdzie tworzy się z pasji.. Wydaje mi się, że zupełnie lżej i przede wszystkim z większym zaciekawieniem czyta się blogi prowadzone z pasji. Te nie nastawione na sukces jako taki. Najważniejsze jest to, że mamy swoją przestrzeń, swój mały dziennik, bądź album.. To co robimy, robimy nie tylko dla innych, ale także dla samych siebie. To są nasze małe sukcesy.. Musimy je doceniać.. Być może później przyjdzie czas na większe..
    Pozdrawiam, Madlen.
    P.S. Kochana, możesz być pewna, że Twój blog wzniósł się już na wyżyny blogosfery;) Całusy;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie! Mnie blog sprawia ogromną frajdę i odczuwałam ją nawet wtedy, gdy gromadka obserwatorów liczyła 100 osób. Teraz - przy tysiącu to chyba jeszcze do mnie nie dochodzi, że AŻ tysiak Was tutaj jest. ;)

      Usuń
  36. Parka jest rewelacyjna. Sweterek ma świetny kolor. Bardzo udana stylizacja:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Kasia, temat świetny. Jednak wydaje mi się, że można byłoby gadać i gadać.. temat rzeka.
    Wciąż pojawiają się nowe blogi, bo chcą darmowych ciuchów. Jednak to takie proste nie jest, trzeba się napracować aby coś osiągnąć. Ja, powiem szczerze, że (za przeproszeniem) gówno o tym wiem, bo mój blog prowadzę od roku i zdarzają mi się chwile, kiedy myślę: "Co ja tutaj właściwie robię? Przecież nie pokazuję nic fajnego". Ale są ważne momenty w życiu i wszystko przemija. Spotkałam się z kilkoma opiniami, że rzekomo 'blogereczki to nieroby'. Pokazujemy tutaj siebie, mamy swój oddzielny, wyimaginowany świat i tutaj czujemy się dobrze. Wrzucanie nas do jednej szuflady świadczy o małostkowości tych innych ludzi.

    Przepiękna parka, lubię, jak się uśmiechasz. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, ja też ekspertką nie jestem, ale zgodnie z odwieczną internetową prawdą: "nie znam, to się wypowiem" raz za czas dorzucam parę słów od siebie na temat blogosfery, a to temat rzeka, jak sama słusznie zauważyłaś. :)

      Dziękuję bardzo! :*

      Usuń
  38. powodzenia, moim zdaniem Twój blog i tak odniósł spory sukces. Ponad 1000 obserwatorów, duuużo komentarzy na temat:) Oby ta dalej:) Dużą rolę na pewno odgrywa też w miarę dobry aparat, nie odstający od reszty:) ja odstaje he he

    OdpowiedzUsuń
  39. woo ale się rozpisałaś! no niestety jest tak jak piszesz i zgadzam się z tobą w 100%

    co do stylizacji jak zwykle cudowna, uwielbiam twoją kurtkę!

    OdpowiedzUsuń
  40. Kasiu, pierwszy raz coś takiego napiszę ;)...CHCE MIEĆ TWOJĄ KURTKĘ!!! Uwielbiam parki ale ten kolor po prostu mnie urzekł! Mam hopla na punkcie kurtek, kurteczek, narzutek, a Ty mnie tu kusisz na kolejną! ;)Podoba mi się, że dół zostawiłaś cały czarny! Lubię odwagę w ubiorze i wyrażaniu poglądów, a Ty to masz ;)
    Konkursów i ...'Masz fajnego bloga. Obserwujemy?'- tego nie znoszę. Na szczęście nie musze się spinać, bo ciuchów za darmo i tak nie dostanę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam lubię konkursy, choć nie zorganizowałam ich za wielu (chyba 2 czy 3), nie lubię tylko ich wszędobylskiej reklamy, można napisać w poście, na facebooku, na forum, aleee.. po co zostawiać ją w komentarzach na blogach innych, zwłaszcza wtedy, gdy sobie tego nie życzą. Choć ostatnio i tak dostałam lepszy komentarz "mogłabym Cię prosić, abyś kliknęła w link na końcu mojego postu?". :D

      Parki nie oddam! :*

      Usuń
    2. heheh Taaaak zauważyłam u Ciebie ten komentarz...nie jesteś sama ;) U mnie w 'Metropolis' dostałam ten sam :D Ja już dołożyłam nowego posta, bo ty biedna zaraz będziesz musiała cały czas w tym samym odpowiadać :D Kurczę no piękna ta parka, uwielbiam te Twoje kolorki...ale jakbyś wietrzyła szafę, to kliknij <3

      Usuń
  41. kolejna rewelacyjna parka w twojej szafie, musisz mieć ich sporą kolekcję ;) której już zazdroszczę ;P świetna stylizacja, no i gratuluję 1000 obserwatorów i życzę kolejnego ;) buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe 3 - dwie jesienno-zimowe i jedną cienką. ;)

      Usuń
  42. po pierwsze bardzo fajny zestaw na zimowy dzień i oczywiście fajne zdjęcia :) a po drugie, masz rację wszystkie nowe bloggerki są wrzucane w jeden worek, choć znajdują się takie, które powinny moim zdaniem spokojnie wygryźć te "stare". Ale może kiedyś się to zmieni bo w końcu zawsze na każdego przychodzi pora ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. nowe blogi rosną jak grzyby po deszczu, ja tego nie ogarniam. Stanęłam w miejscu i zaglądam tylko na te ulubione, wartościowe, które niosą jakiś przekaz, interesującą notkę czy inspiracje kolorystyczne.

    W przypadku Twego bloga to jedno i drugie. Szalenie mi się podoba połączenie kolorów, a już najmocniej to pomarańcz z żółtym - znów mnie inspirujesz, moja Droga i powodujesz, że włącza się dzwonek szukacza.:)

    Fajna jest ta kurtka, ummmm już widzę ją na sobie w zestawieniu z martensami ;)). Załuję, że wywaliłam do śmieci kilka lat temu dwie parki, choć właściwie to bardziej kurtki alaski były, niż parki ,ale w zasadzie to te fasony niewiele się od siebie różnią. No w każdym razie, żal jest, kurtek ni ma. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa, dzięki Rudzielcu! :* Parki to całkiem fajna sprawa, ciepłe, luźne w sam raz na jesień i zimę, szkoda, że wyrzuciłaś swoje, bo teraz pewnie pięknie by Ci służyły. A pomarańcz z żółtym to żeby tak zabarwić zimę, czasami jak mam zły humor to zakładam kolorowe rzeczy, żeby mi się trochę poprawił. ;)

      Usuń
  44. Świetna parka teraz żałuję,że się na nią nie skusiłam:]
    I wielki plus za wpis;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ludzie różne rzeczy robią, żeby być "sławnym". Większość, która jest popularna (mniej lub bardziej) w blogowym świecie, wcale nie próbowała za wszelką cenę zrobić, żeby tak się stało.

    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Dlaczego tak rzadko się uśmiechasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uśmiecham się często, ale akurat tak wychodzi, że nie wszystkie "uśmiechnięte zdjęcia" tutaj lądują, bo np. są rozmazane i mało ostre - różnie bywa. ;)

      Usuń
  47. świetna stylizacja! uwielbiam takie połączenie kolorów

    zapraszam do mnie

    czarno-to-widze.blogspot.com


    OdpowiedzUsuń
  48. Jesteś cudowna! :) Wchodząc tu pierwszy raz, uśmiechcełam sie :) Masz urodę dziewczynki :) Przy tym godny do naśladowania styl :) Dopiero założyłam bloga i miloby było gdybyś weszła i napisała co o nim sądzisz. Opinia takiej blogerki jak Ty jest dla mnie bardzo cenna :) Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych, Klaudia :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Mówisz tutaj o kompromitujących zdjęciach z przeszłości. Wiesz co Ci powiem? Ostatnio oglądałam wywiad z pewnym mądrym aktorem, który na spotkaniu zobaczył pewną inną aktorkę o idealnej urodzie i zawsze prefekcyjnym stroju. Nie podobała mu się, a to dlatego, że nie miał na co w niej zwrócić uwagę. Jestem podobna. Nie lubię wchodzić na bloga znanych, idealnych blogerek, ponieważ nie jestem w stanie im nic wytknąć i to mi się nie podoba (oczywiście nie myśl, że chcę tutaj coś obrazić Cię, czy coś w tym stylu, bo bardzo lubię Twój styl, ale chodzi mi o całokształt :)).
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  50. wszystkie kolory świetnie podkreślają Twoją urodę oraz cerę, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Przeczytałam całą notkę i muszę przyznać, że idealnie to wszystko ujęłaś! Co do outfitu - jestem wręcz zachwycona Twoją parką. Jest cuuudowna! :)

    OdpowiedzUsuń
  52. kurtka i torebka <3 <3
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  53. rewelacyjna kurtka, z sweterek pod spodem cudny! bardzo fajne te kolorki - takie energetyczne! i cudny makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Hej ! Jestem u Ciebie pierwszy raz , śliczny masz nagłówek i cały blog mi się bardzo spodobał. W wolnej chwili zapraszam do mnie ! Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  55. Jak ja nienawidzę spamu albo tych komentarzy w stylu "śliczna bluzka, zapraszam do mnie". Nienawidzę tego. Czuję się wtedy niedoceniona i w pewien sposób zraniona płytkością tych ludzi. Od dłuższego czasu piszę na blogu i skupiam się bardziej na tekście, choć zdjęcia także lubię cykać, ale jednak to nie to samo... To takie płytkie, że ludzie patrzą tylko na zdjęcia, a nawet nie raczą przeczytać kilku zdań. I nie jest to jakieś przeklęte wodolejstwo, nie... Mądre słowa, inteligentny monolog. Liczy się hajs ze sponsorów, firm i bannerów.
    Musiałam się wyżalić :p
    Skończyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, że ludzie w większości patrzą na zdjęcia, to ich chyba najbardziej przyciąga, choć zdaje sobie sprawę, że teraz generalizuję i sama wrzucam wszystkich czytelników do jednego worka - wzrokowcy, jak wszyscy mężczyźni. :D Niestety, też nad tym ubolewam!

      Usuń
  56. Fajny tekst, niestety mimo, że wiem, że młodszy blog nie znaczy gorszy, w praktyce tak jednak nie wygląda! Czasami mam wrażenie, że jakiś blog nie jest jednym z najlepszych w Polsce tylko dlatego, że za krótko działa. Ja np. się staram wsadzać jak najlepsze posty (przyznam, że wydaje mi się, że zdjęcia mam całkiem niezłe), ale nie rozgłaszam sztucznie, że go mam, zapraszając wszystkich znajomych na facebook'u do kliknięcia Like i pisząc w komentarzach: obserwujemy? i mam wrażanie, że właśnie przez to tak mało osób go czyta. Dzisiaj akurat miałam przyjemność być na blogu, który miał dopiero 1500 wejść, a przeszło 300 obserwatorów! WTF? Na moim było ponad 13 000 i obserwatorów nie mam nawet 30! (a zdjęcia tej dziewczyny były robione telefonem- stylizacja składała się z czarnych rurek i białej bluzki!!!) Jak to wszystko możliwe?????

    OdpowiedzUsuń
  57. Tak, zgadzam się. Mój blog też jest 'młodzikiem' ale męczy mnie to jak jesteśmy traktowane. No bo że młode tylko dla ciuchów? Ja blogi (szczerze!) odkryłam niedawno i w sumie jestem młoda, więc wszystko przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  58. Kasiu jak zwykle bardzo fajny tekst pod którym podpisuję się rękami ii nogami. Moim zdaniem wcale nie jest łatwiej i w praktyce młode blogi mają bardzo nikłą szansę stać się tak popularne jak te prowadzone przez "stare wyjadaczki". I choć wiele tych starych jest rewelacyjnych to są i takie, które osobiście uważam że wcale by się tak nie wybiły. Ale fakt, że kiedyś blogi były zakładane jedynie z pasji, a teraz gdy wiadomo że przy większej liczbie obserwatorów można liczyć na współpracę niestety wiele nowych blogów jest prowadzone przez właścicielki typu "zaobserwuję Ciebie jak Ty zaobserwujesz mnie" i to smutne...

    OdpowiedzUsuń
  59. No niestety, ta pogoń za szybkim znalezieniu się na szczycie sprawia, że nawet naprawdę wartościowe dziewczyny zaśmiecają swoje blogi, błagają o obserwatorów... Dokąd to prowadzi, dokąd? :-(

    OdpowiedzUsuń
  60. Lekkim piorem pisane - tak to wygladana. Masz w sobie talent pisania/przyciagania/zatrzymywania. Gratuluje swietnego wpisu, madrze napisanego. Bez zlosci, ale z deterinacja i inteligencja. Zycze C wiele sukcesow, cokolwiek dla Ciebie one oznaczaja, wspanialego samorozwoju, bo to niesamowicie potrzebne, by nie zwariowac a przede wszystkim pogody ducha :)

    Pozdrawiam cieplo - wlascicielka rownie swiezo utworzonego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, również pozdrawiam! :)

      Usuń
    2. Dziekuje za wizyte u mnie :) Mi rowniez milo kiedy ktos odwiedza moj kawalek web-przestrzeni. Ja osobiscie nie slyszalam o Tamilee Web, wlasnie wygooglowalam i stwierdzam ze ciekawe tresci przekazuja, poczytam wiecje niedlugo.

      Zycze powodzenia w Twoim nowym treningu :)

      Usuń
  61. Masz przepiękne włosy. Ślicznie wyglądać w żółtym:)

    OdpowiedzUsuń
  62. Twoje zdjęcia mogłabym oglądać godzinami. Jesteś taka piękna i tak wdzięcznie wyglądasz na zdjęciach!

    OdpowiedzUsuń
  63. Co do wpisu - nie będę ukrywała, że np. współprace nie są przyjemne. Jeśli prowadzę je z głową to uznaję je za dobre. Poza tym młode/nowe blogerki często potrafią bardziej zaskoczyć, dać nowy pomysł, wprowadzić coś innego do tego, co już aktualnie w blogosferze utarte. Popieram Twój wpis, jest mądry i radziłabym go przeczytać przede wszystkim tym blogerkom z "wyższej półki".

    OdpowiedzUsuń
  64. Lubię czytać Twoje posty ;) ten tez Mnie nie zawiódł .To prawda osoby zaczynające blogowanie(ja sama dopiero zaczynam) często chcą jak najszybciej zdobyc popularność. Uważam ,że dobry blog obroni sie sam poza tym każdy powinien go tworzyc głownie po to by czerpac z tego przyjemnosć;)
    Kurtke masz śliczną;)

    OdpowiedzUsuń
  65. Mądre słowa, sama mam czasami wątpliwości, ale jednak bardzo lubię to robić. Blogowałam już dawno temu przez kilka lat z naprawdę świetnym skutkiem (czołówka na liście najczęściej odwiedzanych blogów), ale rzuciłam blog na rzecz studiów - a szkoda, chętnie bym do niego wróciła. Nie był to blog modowy. :)

    OdpowiedzUsuń
  66. życzmy sobie powodzenia. życzę Ci :* i z postem zgadzam się całkowicie, szczególnie ze stwierdzeniem, że nowe nie zawsze znaczy gorsze, a stare lepsze, niestety. jednak boli mnie fakt, że często 'ludzie z branży' zdają się tego nie zauważać ;)

    OdpowiedzUsuń
  67. Wyglądasz nieziemsko ! Parka jest fantastyczna a torebka nieziemska (polowałam na nią od dawna !). Pozdrawiam i zapraszam na rozdanie :)

    http://mfashionmyobsession.blogspot.com/2013/01/giveaway-80-msdressy-gift-voucher.html

    OdpowiedzUsuń
  68. Kurde, kilka dni temu chciałam napisać post na ten temat, ale mnie uprzedziłaś! :( I chwała Ci za to Kasiu, nie ubrałabym w tak piękne słowa tego, co chciałabym przekazać. Zdecydowanie umniejszyłaś swoją pozycję blogerki. Nie mówię o obserwatorach, (których na marginesie liczba osiągnęła już ponad 1000), ale o jakości Twojego bloga. Co z tego,że uważasz się za początkującą blogerkę. Staż nijak się ma do wartości bloga i przede wszystkim osoby, która go prowadzi. A Twoje posty są wartościowe, napisane lekkim piórem i z idealną dozą (auto)ironi. :) Nienawidzę stagnacji i nawet,jeśli blogerka jest kolorowa jak ptak i niekonwencjonalna do granic przyzwoitości to po pewnym czasie przestaję do niej zaglądać, bo już mnie nie zaskakuje i nie zachwyca jak na początku. U Ciebie miałam okazję obserwować Twój rozwój, z moich skromnych wniosków wynika,że stajesz się coraz lepsza z każdym nowym postem! Zwłaszcza pod względem stylizacji :) (bo chyba to o ciuchy w tym wszystkim chodzi?) Można się zgubić.
    PS.Zawsze mnie ciekawiło, taki idealnie jasny kolor ust masz z natury czy to pomadka lub inny photoshop? ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno bardzo fajnie byś wszystko opisała, więc wcale Ci Kochana nie umniejszyłam i na pewno nie chciałam podkraść pomysłu! Usta mam raczej takie jasne, dopiero przekonuję się do pomadek. A jeżeli chodzi o stylizacje to nie wiem do końca czy przede wszystkim o to mi chodzi, chciałabym dążyć do stworzenia takiego bloga, w którym ciuszki, łaszki i stylóweczki były tłem, a nie jego podstawą. :)

      Usuń
  69. Parka jest prześliczna, idealna, zazdroszczę Ci jej właśnie:) (ale tak serdecznie;-))
    jak zawsze mam Ci ochotę powiedzieć-dobrze powiedziane:)
    A Barney Stinson (z How I Met Your Mother) mówił,że nowe jest zawsze lepsze;D

    pozdrawiam
    persona non grata

    OdpowiedzUsuń
  70. Świetny post, masz absolutną rację!
    Niektórzy lecą po prostu na ilość, a nie na jakość. Poza tym, chyba nie sposób jest się wybić wystawiając dziennie niewiadomo ile komentarzy na innych bardziej znanych blogach tylko z treściami reklamowymi. Dumne możemy być w momencie gdy jesteśmy podziwiane za naszą autentyczność i posiadamy grono czytelników, którzy zaglądają do nas bez zaproszenia - tak po prostu, bo podoba się im to co robimy. Chciałabym i marzę o tym, żeby i mój i mojej Przyjaciółki blog mógł być kiedyś postrzegany w taki właśnie sposób.
    Pozdrawiam Cię Kasiu serdecznie! Zaglądam tutaj z ogromną przyjemnością!

    OdpowiedzUsuń
  71. mniam, ale masz dopieszczony zestaw :) wszystko idealnie współgra ze sobą, a najbardziej podoba mi się parka- taka zimowa, choć ogólna kolorystyka już wiosenna... obie nie możemy doczekać się ciepełka ;)

    OdpowiedzUsuń
  72. Kurteczka jest mega! Szukałam podobnej, nieco ciemniejszej w kolorze khaki całą zimę i nie znalazłam. Albo w cenie, która zwalałam mnie z nóg. :(

    OdpowiedzUsuń
  73. Ty masz świetnego bloga i super styl :) Fajnie, że na Ciebie wpadłam :)

    Moim zdaniem prowadząc bloga owszem prowadzimy go dla czytelników, ale przede wszystkim dla siebie, bo to jest część naszego małego świata i musimy być autentyczny i nikogo nie udawać i nie strarać się na siłe nic nikomu wciskać hasłem podobnym do: "zapraszam do mnie" itp. Kto chce ten wpadnie.

    A co do generalizacji to niestety taka jest ludzka mentalność, że wrzucają wszystkich do jednego worka...

    p.s chyb ajestesmy z tego samego rocznika, bo mi tez niedługo stuknie ćwierć wieku :D

    OdpowiedzUsuń
  74. Kasieńka jestes taka urocza! i wciąż czerpie wielką przyjemnosc z czytania tego co piszesz, jednak teraz w bardzo trudnym okresie czasu mam wciąż u Ciebie braki, ktore wlasnie staram się nadrobic:)

    Loczki masz coraz piękniejsze:)*

    OdpowiedzUsuń
  75. Świetny wpis. Masz rację, to że ktoś prowadzi dłużej bloga nie znaczy, że jest lepszy. Działa to również w odwrotną stronę.
    Twoja kurteczka mnie urzekła, jest nieziemska.
    Cieszę się, że skomentowałaś mojego bloga i bardzo dziękuję :) Gdyby nie to, nie trafiłabym tutaj. A twój blog jest nieziemski .;)

    OdpowiedzUsuń
  76. Masz świetnego bloga. Z chęcia bym do Was dołączyła ale chyba nijaka ze mnie blogerka modowa nie mowiac juz o tym na jaka skale sa już Wasze blogi ;)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  77. Kiedyś miałam styczność z czymś takim, że otrzymałam mega miły komentarz, wchodzę by podziękować i zajrzałam z ciekawości na bloga dziewczyny, która rzeczywiście dziękowała. I tam identyczny komentarz, jak u mnie. Myślałam, że tym razem się to nie powtórzy, a jednak.. brrrrrr, trzeba tępić takie osoby! -.-

    Dziękuję za tak ciepłe i prawdziwe słowa. Jesteś niesamowicie miłą osóbką. :*

    OdpowiedzUsuń
  78. masz bardzo ładne zdjęcia, naturalne piękno :)

    OdpowiedzUsuń
  79. No skoro tak, to z chęcia do Was dołącze ;) Bedzie mi bardzo miło ;)

    OdpowiedzUsuń
  80. Mogę podpisać się pod każdym Twoim słowem :)

    OdpowiedzUsuń
  81. ślicznie wyglądasz. Nie było Ci zimno w nóżki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czemu miałoby mi być zimno w nóżki? Mam grube rajstopy i ocieplane, grube legginsy. :)

      Usuń
  82. bardzo fajny zestaw, lubię takie parki ;)

    OdpowiedzUsuń
  83. świetnie piszesz... NAPRAWDĘ!
    Ja jestem na początku swojej drogi blogowej i pewnie, że chciałabym mieć dziennie tysiące odwiedzin, ale czy tylko to świadczy o jakości bloga??
    Wspierajmy się i bądźmy dla siebie bardziej wyrozumiali, pomagajmy sobie.
    Aaa stylizacja jak najbardziej na TAK! świetna kurtka!
    Mam Cie na oku ;)
    Pozdrawiam ciepło!
    http://ladyindefinite.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  84. Pieknie napisane:)a Twoja urocza buźka i piekne stylizacje napewno przyciagną koleje tysiace obserwtorow:)tego zyczę:)

    OdpowiedzUsuń
  85. Sweterek sh? czyli raczej takiego nie znajdę :( jest świetny!
    Masz rację - to raczej chęć współprac rządzi nowymi, zazwyczaj młodymi blogerkami i jest to smutne... też nie lubię być brana jako jedna z nich. Denerwujące są te ciągle zakładane wątki na forach na temat współprac, obserwacji za obserwację. A najbardziej denerwujące jest to, że są osoby publicznie negujące, jaka to obserwacja za obserwacje jest bleee, a same to robią. Nawet na MP jest taka jedna (przynajmniej znaleziona przeze mnie) sztuka :( wolę mieć mało obserwatorów, a za to wiernych czytelników... A jak widzę masę okropnych i bezwartościowych blogów założonych niedawno, a z ilością ok.400 obs i masą reklam, to zastanawiam się, gdzie te firmy mają oczy? Czy zrobią wszystko dla rozgłosu? Na tym świecie uczciwość jest niczym i w ten sposób niewiele osób chce do czegoś dojść. Dlatego lubię Twojego bloga i Ciebie - stylizacje, zdjęcia, teksty, ogólny wygląd bloga i to, że jesteś sobą :) ależ się rozpisałam :) życzę powodzenia kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dopiero się zorientowałam, że tyle razy u Ciebie jestem, a jeszcze nie zadomowiłam się na stałe :D nie wiem, jak to możliwe, ale teraz będę na bieżąco ;) jesteś świetna w tym, co robisz i tego się trzymaj ;*

      Usuń
  86. zgadzam się w stu procentach z Twoim tekstem! bardzo dobrze, że poruszyłaś ten temat! powodzenia w blogowych zmaganiach :)

    OdpowiedzUsuń
  87. uwielbiam inteligentnych ludzi. W tej stylizacji prezentujesz się obłędnie.

    OdpowiedzUsuń
  88. W sumie opisałaś prawdziwą coraz częściej pojawiającą się sytuację na blogosferze. Jestem zdania, że dobry blog sam się obroni, bez konieczności promowania na każdym kroku :))

    OdpowiedzUsuń
  89. You are gorgeous girl! Loving your style, and these photographs!
    xo TJ

    OdpowiedzUsuń
  90. wonderful blog you look beautiful, checkout my blog at
    http://definingwords.blogspot.com/2012/08/romantic-words.html

    OdpowiedzUsuń
  91. jak zawsze - trafiasz w samo sedno ! pytanie tylko czy te blogerki, które mogłyby wziąć sobie parę uwag do serca i zmienić swoje spamo-sponsoro-zachowanie w ogóle czytają teksty dłuższe niż dwie linijki :D

    buziak

    OdpowiedzUsuń
  92. Dawno nie widziałam tak dobrego posta! A czytałam go tym chętniej, że ostatnio również zaczęłam rozmyślać o poruszonym przez Ciebie temacie. Nie trudno zauważyć, że droga na skróty stała się ścieżką najbardziej uczęszczaną przez tych, którzy tak bardzo chcą osiągnąć sukces. Tylko gdzie w tym wszystkim pasja, zaangażowanie...? Te wszystkie, zdawałoby się, najbardziej istotne rzeczy giną gdzieś pośród wizji sławy, wybicia się ponad masę tych, którzy nadal stoją w miejscu. A wiesz co jest w tym wszystkim najsmutniejsze? Że w większości to właśnie nie te wartościowe, prawdziwe blogi zostają zauważone. Nie te, od których bije szczerość i pasja, tylko właśnie te budujące swoją popularność na skróty. Te, które tak jak stwierdziłaś, po trupach dążą do sukcesu. Bo o ile (przynajmniej dla mnie) chęć zarobienia na blogu nie jest niczym złym, jeśli robi się to umiejętnie, nie traktując przy tym czytelników jak ciemniej masy... O tyle promowanie bloga na siłę, komentarzami typu " Super blog, zapraszam do siebie" czy "Obserwuję, liczę na to samo" jest ciosem poniżej pasa. Przyznaję się bez bicia - na początku praktykowałam takie zagrywki. Kiedy jednak po raz pierwszy otrzymałam tego typu komentarz uświadomiłam sobie jak bardzo żałosną formą promocji jest coś takiego. Ani to zachęca, ani to nie cieszy... taki po prostu komentarz-śmieć.
    Myślę, że zarówno Twoje jak i moje oraz innych komentatorów przemyślenia można by podsumować jednym prostym zdaniem:
    Niech nasze blogi będą takimi, jakie chcielibyśmy odwiedzać, a nasze komentarze takimi, jakie chcielibyśmy otrzymać. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, coraz częściej można zauważyć taką ekspresową drogę na skróty w celu zdobycia jak największej liczby obserwatorów, a co za tym idzie - współprace, współprace i jeszcze raz współprace, a niektórym chyba o to chodzi. Boo.. przecież łatwiej jest napisać metodą kopiuj-wklej na dwudziestu blogach "fajnie tu, obserwujemy?", niż stworzyć ciekawego posta, który mógłby zainteresować np. 2 czy 3 osoby. Tak niestety to wygląda, smutne, ale prawdziwe.
      Dzięki za komentarz! :)

      Usuń
  93. Ja to w sumie się dziwię, ze większość teen i nie teen blogerek organizują same konkursy, chodzi mi o te, w których losują, tego kto wygrywa. To nie jest za bardzo zgodne z prawem. Dziwię się, że ludzie nie ogarniają tego...
    A spam to jest masakra, cały czas do mnie pisze ktoś - obserwowanie za obserwowanie, chyba dlatego mam tylko 6 obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  94. znakomicie dobrane, świetna stylizacja

    zapraszam do siebie

    czarno-to-widze.blogspot.com


    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  95. Strasznie podoba mi się Twój styl pisania i co najważniejsze piszesz ciekawie. Rzadko kiedy widząc tak długą notkę na blogu docieram do końca, ale Twoje wpisy czytam naprawdę z dużym zainteresowaniem! :) Sama dopiero zaczynam, właściwie dopiero się uczę ale podobnie jak Ty nie popieram jakiegoś spamowania i zasypywania konkursami czy "handlowania obserwującymi". W efekcie czegoś takiego zamiast komentarzy na blogach odnoszących się do notki czy do tego co mamy na sobie widzimy "ogłoszenia biznesowe" i same reklamy. Wydaje mi się, że nie na tym to polega..

    ps. Zakochałam się w tej torebce na zabój, a z tą parką to już w ogóle super! ;)

    pozdrawiam Violet

    OdpowiedzUsuń
  96. bardzo podoba mi się takie zestawienie kolorów

    OdpowiedzUsuń
  97. fantastyczny wpis i meeega stylizacja ;)

    przy okazji zapraszam do siebie:

    http://more-than-better.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis. ♥

Thanks for Your comment. ♥