Keep calm and Happy Easter

"Spójrz dzień w oddali, właśnie kończy się kochana,

Żółte tulipany Ty mi dajesz roześmiana."

W czasie, gdy zapewne właśnie odpicowujecie swoje wielkanocne menu, dopinając je na ostatni guzik, przygotowujecie się psychicznie i fizycznie na świąteczne, pełne dobrodziejstw natury śniadanie, ja - mała, skromna Kasia, aby corocznej tradycji stało się zadość trochę Wam poprzeszkadzam. W tej dokładnie chwili, gdy pewna część z Was szykuje arsenał na Śmigus Dyngus, wyciąga z szafy wiaderka, pistolety, których nie powstydziłby się sam James Bond, atomizery, butelki, gigantyczne strzykawki, a druga część buduje tajemne osłony dymne, otacza się murami nieprzemakalnych zapór w celu obrony własnej przed zmasowanym, wodnym atakiem, ja jak zwykle w tym przedświątecznym czasie zapragnęłam dorzucić swoje trzy grosze (+ kilka mililitrów H₂O) i przepełniona świąteczną atmosferą złożyć Wam najwspanialsze pod słońcem świąteczne życzenia. Wesołego Alleluja, pogody ducha, radości, pysznej święconki, mokrego Dyngusa i wszystkiego kurcze najlepszego! :)